KS Metro Warszawa wygrywa ostatnie tegoroczne spotkanie. Nadal jednak brakuje kilku punktów, by zagrać w play-offach. Jednak przed klubem, który powstał równe 27 lat temu, jeszcze druga połowa sezonu.
Ostatni mecz i ostatnie zwycięstwo w tym roku. W minioną sobotę ursynowski KS Metro wygrał na wyjeździe z Enea KKS Kozienice i kończy 2021 rok, umacniając się na 3. miejscu w tabeli grupy 2 II ligi siatkówki.
- Mecz pod naszą kontrolą. Tylko w pierwszym secie mieliśmy problemy. Było blisko, żebyśmy go wygrali, ale pod koniec Kozienice odrobiły stratę - mówi wiceprezes KS Metro Łukasz Ostrowski.
Rzeczywiście pierwszy set nie poszedł po myśli “Metrowców”. Już na samym początku ekipa z Kozienic odskoczyła ursynowianom na 7:1. Siatkarze Metra nie poddawali się jednak tak łatwo. Wyszli nawet na prowadzenie 22:20. Ostatecznie Enea nie dała odebrać sobie zwycięstwa. Zdobyła 4 punkty pod rząd i wygrała seta 25:23.
To był jednak pierwszy i ostatni raz, gdy kozienicka drużyna cieszyła się z wygranego seta w tym spotkaniu. W drugim podjęli jeszcze walkę, ale przy wyniku 11:11 “Metrowcy” odjechali rywalom. Ekipa z Ursynowa nie dała przeciwnikowi szans i wygrała 25:16.
W trzecim secie gra Enei nieco się poprawiła. Ale to nadal było za mało, by przebić pewnych siebie siatkarzy z Ursynowa. Set zakończył się 25:20 i przyszedł czas na czwarty, rozstrzygający.
“Metrowcy” nękali rywali bezlitosną zagrywką, natomiast zawodnicy KKSu gubili się i nie byli w stanie stawić czoła bezbłędnej ekipie Metra. Ostatecznie ta nierówna walka zakończyła się wynikiem 25:18, a cały mecz 3:1 dla zawodników z Ursynowa.
Sobotnie zwycięstwo to nie jedyny powód do świętowania dla podopiecznych Marcina Lubiejewskiego i działaczy KS Metro Warszawa. W poniedziałek ursynowski klub skończył 27 lat.
- 27 lat historii, pasji i ciężkiej pracy - podsumowuje wiceprezes Ostrowski.
Przez ponad ćwierć wieku Metro wypracowało sobie solidną pozycję w świecie siatkówki. Zarówno na własnym podwórku, jak i zagranicznym. Przemawia za tym 14 medali młodzieżowych Mistrzostw Polski, 13 medali Mistrzostw Polski w minisiatkówce, kilkudziesięciu wychowanków grających w najwyższych ligach polskich i zagranicznych, w młodzieżowych kadrach oraz seniorskiej reprezentacji Polski. Dorobek ten niewątpliwie budzi podziw.
“Metrowcy” mogą sobie pozwolić na dłuższe świętowanie, ponieważ na parkiet wrócą dopiero 8 stycznia. Wówczas zmierzą się na własnym podwórku z MKS Bzura Ozorków. Ursynowscy siatkarze na pewno dadzą z siebie wszystko. W końcu walczą o awans do play-offów II ligi, a zajmowane 3. miejsce w tabeli jeszcze im go nie daje. Do lidera - BAS Białystok - ursynowianie tracą 5 punktów, natomiast do drugiej Arki Tempo Chełm 4 punkty. Czy KS Metro utrzyma swoją zwycięską passę po świątecznej przerwie? Na to na pewno liczą kibice.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz