Faktura za gaz nadana tuż przed terminem zapłaty a potem żądanie odsetek za "nieterminową" wpłatę? PGNiG - dostawca gazu zbyt późno dostarcza rachunki do użytkowników. O problemie pisze nasz czytelnik.
Pan Piotr płaci za dostawy gazu regularnie i w terminie. We wrześniu jednak, nawet gdyby chciał zmieścić się w terminie płatności, nie ma na to szans. Wystawca faktur - Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S.A. - tym razem zakpiło sobie z odbiorców.
Faktura za gaz została wystawiona 11 sierpnia. Przesyłka z rachunkiem została przez spółkę nadana dopiero 28 sierpnia czyli... 17 dni po jego wystawieniu! Dlaczego listy przeleżały tyle czasu u wystawcy? To dobre pytanie, na które samo PGNiG nie bardzo potrafi odpowiedzieć.
Rachunek za gaz oczywiście przyszedł do pana Piotra już po terminie płatności.
- Termin zapłaty określony został na 1.9.2014 co jest bezczelną kpiną - pisze w mailu do PGNiG i naszej redakcji wzburzony ursynowianin. - Informuję, że faktura zostanie opłacona w dniu 18.9.2014, czyli tyle dni po żądanym terminie, ile dni Państwo zwlekali świadomie z wysłaniem faktury. Odmawiam zapłaty jakichkolwiek odsetek z tego tytułu bez prawomocnego wyroku sądowego – dodaje pan Piotr.
O wyjaśnienie takiego przypadku poprosiliśmy samą spółkę.
- Czasem zdarzają się uchybienia i faktury nie są dostarczane w terminie. Dzieje się tak z różnych powodów, na przykład opóźnienia mogą występować przez Pocztę Polską. Jednak zawsze staramy się podchodzić do każdego przypadku indywidualnie - mówi Rafał Pazura z PGNiG S.A.
Tyle że winy Poczty Polskiej, na której wszyscy lubią wieszać psy, raczej tu nie było... Ale oddajmy głos przedstawicielowi dostawy gazu:
- Zazwyczaj jeśli odbiorca nie opłaci faktury na czas nie ze swojej winy nie są naliczane żadne odsetki. Wystarczy tylko skontaktować się z naszym biurem obsługi klienta i wyjaśnić sprawę – dodaje Rafał Pazura.
Tym razem więc odsetek raczej nie będzie. Ale wymaga to zaangażowania się w tłumaczenie problemu jaki wytworzył sam wystawca. Z naszych informacji wynika, że pan Piotr nie jest jedynym mieszkańcem Ursynowa, który otrzymał fakturę już po terminie zapłaty. Aby uniknąć niezawinionych odsetek, każdy taki przypadek musi być zgłoszony do PGNiG.
kazek16:44, 08.06.2015
to nie nowośc do mnie ciągle docierają fv z terminem do zapłaty 3-do 5 dni jak dzwonię to ciągle mi mówią ze to wina poczty ostatnią reklamacje złożyłem telefonicznie i dostałem odpowiedz wysłaną dnia 03,06,2015 a doręczono mi 08.06.2015 mimo święta poczta doręczyła odpowiedz w 5 dni a nie 10-14 dni
karne odsetki pgnig16:03, 30.10.2015
to jest regularne wyłudzanie w skali kraju ktoś się powinien za to wziąć i zrobić z tym porządek
strazak17:42, 10.05.2017
Nic się nie zmieniło od 2015 roku, faktury dalej przychodzą po terminie , PGNiG nie jest winne tylko poczta, dalej te same tłumaczenia , tylko teraz straszą sms firmami windykacyjnymi. Faktura nadana 19.04.2017 roku , dostarczona 09.05.2017r , termin płatności 04 maj 2017r. Czyżby to kolejny łatwy sposób na wyłudzanie pieniędzy od odbiorców gazu. Czy nie ma na PGNiG siły!!!!!!!!!
Wreszcie koniec dziur! ZDM wyremontuje chodniki
Nie bac tuska
Nie bac tuska
11:22, 2025-05-21
Spadło poparcie dla Rafała Trzaskowskiego w Warszawie
#ByleNieTrzaskowski
meme
11:04, 2025-05-21
Rusza sezon festiwali muzycznych. Będzie głośno!
I znowu chodniki, przystanki i autobusy nocne w środku będą całe w wymiocinach i kupach. Barany, które na to zezwalają niech se wsadzą szyszki w anusy i dadzą spokój mieszkańcom bo ludzie po całym tygodniu w pracy chcą w weekend o ile mają wolny wypocząć a nie mordować się z patologią pod oknami.
Maniek
10:35, 2025-05-21
Trzy spotkania, dziesiątki problemów. Dziś Stokłosy!
Śmiechu warte, śmiechu warte, ŚMIECHU WARTE!
Tadzio
10:29, 2025-05-21