Zamknij

Obiad z ubogimi w kościele na Ursynowie

Redakcja Haloursynow.plRedakcja Haloursynow.pl 09:54, 26.12.2024 Aktualizacja: 10:32, 26.12.2024
Skomentuj Wspólnota Sant Egidio Wspólnota Sant Egidio

450 osób z różnymi życiowymi historiami. Połączył ich świąteczny obiad zorganizowany siłami społecznymi przez Wspólnotę Sant'Egidio. W ursynowskim kościele w Boże Narodzenie spotkali się ubodzy, bezdomni, samotni, byli więźniowie i inni potrzebujący.

Świąteczny obiad w I dzień świąt w dolnym kościele pw. Wniebowstąpienia Pańskiego przy al. KEN to już wieloletnia tradycja. Organizuje je warszawska Wspólnota Sant'Egidio z pomocą ponad 400 wolontariuszy oraz ursynowskiej parafii. Do 2017 roku organizowano Wigilię, później przyszedł czas na zmiany.

- 25 grudnia dla wielu naszych znajomych z ulicy jest najtrudniejszym dniem. Już drugiego dnia świąt są różne miejsca, gdzie mogą dostać jedzenie i mogą być przyjęci. Wigilia to także dzień, w którym mogą liczyć na jakieś wsparcie - mówi Albina Stefańska Sant'Egidio.

"Miłość to nie jest poezja"

W środę w kościele na Ursynowie pojawiło się 450 zaproszonych wcześniej osób. Są to osoby ubogie, dotknięte kryzysem bezdomności, seniorzy z Domów Pomocy Społecznej, byli więźniowie, osoby, którym udało się pokonać różnego rodzaju kryzysy życiowe.

Tradycyjnie podzielono się opłatkiem. Arcybiskup Adrian Galbas, nowy metropolita warszawski, który po raz pierwszy gościł w ursynowskiej parafii, złożył gościom życzenia.

Miłość to nie jest poezja albo teoria, miłość to konkret, który polega na tym, iż oddajemy coś z siebie dla drugiego, by było mu trochę lepiej 

- powiedział.

Na stołach pojawiły się świąteczne dania i smakołyki - sałatka jarzynowa, specjały rybne, barszcz z uszkami, schab i karkówka oraz ciasta. Jedzenie roznosili kelnerzy, z gośćmi rozmawiali wolontariusze, wystąpił też zespół muzyczny i chór. Były świąteczne pastorałki i piosenki, utwór Skaldów, a nawet melodia z filmu "Miś".

Spotkanie jest zawsze ogromnym przeżyciem, nie tylko dla potrzebujących, którzy Boże Narodzenie mogą spędzić choć przez parę godzin wśród życzliwych im ludzi, ale też dla wolontariuszy zaangażowanych w przygotowanie obiadu. 

- Tu jest cudowna atmosfera, to poczucie wspólnoty jest najważniejsze i sprawia, że na sercu robi się ciepło. Tu człowiek przekonuje się, co jest sensem życia - słyszymy od jednej z kelnerek, wolontariuszki.

Na obiedzie pojawił się Szymon Hołownia, marszałek Sejmu oraz minister ds. społeczeństwa obywatelskiego Adriana Porowska. Hołownia od lat jest zaangażowany w działalność Wspólnoty Sant'Egidio.

Czasami nie mają z kim spędzić świąt albo mają, ale to nie są proste spotkania. To jest moje naturalne środowisko, ja z tego po prostu wyrosłem. Bardzo się cieszę, że wciąż nie brzydzą się mnie, pomimo że pracuję w polityce. Bardzo bym chciał kiedyś doprowadzić do tego, żeby polityka była taka jak to miejsce

- stwierdził marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Świąteczny obiad z ubogimi to tradycja Wspólnoty Sant'Egidio, która sięga 1982 roku. Wtedy po raz pierwszy mała grupa biednych zasiadła do świątecznego stołu w Bazylice Najświętszej Maryi Panny na Zatybrzu. Od pierwszego obiadu bożonarodzeniowego minęło już ponad 40 lat. Świąteczny stół rozrastał się każdego roku i z Zatybrza dotarł do wszystkich miejsc na świecie, gdzie Wspólnota jest obecna. W Warszawie spotkanie organizowane jest od 2009 roku.

Święta z ubogimi w ursynowskim kościele:

[FOTORELACJA]6062[/FOTORELACJA]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

Emerytka komunistkaEmerytka komunistka

2 2

W Polsce Ludowej ci ludzie mieli pracę,mieszkania, renty za które można było przeżyć. Teraz raz do roku ktoś sobie o nich przypomina. Bo to fajnie tak ocieplić wizerunek dzielnicy w której za dnia rządzi dwóch prowincjuszy po Collegium Humanum- Ostrowski i Kempa, po zmroku zaś mefedroniarze i bandyci kradnący samochody i włamujący się do mieszkań. 11:15, 26.12.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Baba ze wsi tera z mBaba ze wsi tera z m

0 1

no i w dodatku pozabierali pieniądze emerytom, co byli zmuszeni wykonywać polecenia władzy komunistycznej. Teraz moda na USA, czyli tamtejszą bidę z nędzą chcą do Polski ściągnąć. A przecież Polacy nie gęsi i swoje zwyczaje mamy! Nie potrzebujemy życzeń happy wakacji zamiast radosnych świąt Bożego Narodzenia! 14:51, 26.12.2024


0%