Policja nie chce korzystać z buspasa na Puławskiej. Woli blokować kierowców

Policyjne busy na sygnale omijają buspas - to częsty widok na ulicy Puławskiej, który drażni kierowców i tak stojących w korkach. Zapytana przez nas Komenda Stołeczna Policji tłumaczy się zaskakująco.

[ALERT]1709063092481[/ALERT]

Puławska to główna droga dojazdowa z Piaseczna do centrum Warszawy dla policjantów ze stołecznego oddziału prewencji. Funkcjonariusze ci zabezpieczają masowe wydarzenia w stolicy np. manifestacje, protesty czy ważniejsze mecze. Policyjne busy oczywiście muszą zawieźć ich jeszcze na miejsce - stąd bardzo często kierowcy widzą na Puławskiej szpaler radiowozów pędzących do akcji.

I nie było nic w tym dziwnego ani drażniącego, gdyby nie fakt, że policyjne furgonetki jadą pasem razem z innymi kierowcami, podczas gdy od września 2022 roku mają do dyspozycji - przynajmniej teoretycznie - buspas, którym mogą jeździć nie tylko pojazdy komunikacji miejskiej, motocykle, ale też pojazdy uprzywilejowane.

Pan Krzysztof, mieszkaniec Zielonego Ursynowa, codziennie jeżdżący ulicą Puławską, w grudniu nagrał telefonem szpaler policyjnych aut na sygnale jadących tak jak wszyscy uczestnicy ruchu drogowego. Powodowało to - co można sobie łatwo wyobrazić - chaos, korki i nerwy u stojących w korkach.

Buspas w obecnym działaniu i funkcji nas - mieszkańców Zielonego Ursynowa - irytuje! 

Policja, zamiast korzystać z buspasa jako pasa dla aut uprzywilejowanych, jest powodem konsternacji kierowców. Ponadto generuje korki, stoi i dymi. Pieniądze podatników się marnują, bo płacimy za paliwo tracone w korkach policyjnych busów wiozących policjantów z Piaseczna do Warszawy do roboty 

- relacjonuje pan Krzysztof. Filmik z tego zdarzenia publikujemy pod artykułem.

Radiowozy na sygnale wcale nieuprzywilejowane

Zapytaliśmy Komendę Stołeczną Policji, jak to jest z kursowaniem pojazdów oddziału prewencji z Piaseczna. Funkcjonariusze twierdzą, że policja wcale nie musi korzystać z buspasa. Ba! Radiowozy na sygnale wcale nie są uprzywilejowane!

Pojazdy policyjne (radiowozy) będące w ruchu i wysyłające wyłącznie sygnały błyskowe nie są pojazdami uprzywilejowanymi i nie mogą poruszać się tzw. „buspasem”

- mówi sierż. Bartłomiej Śniadała z komendy, powołując się na prawo o ruchu drogowym.

A więc policyjnym busom na ul. Puławskiej zabrakło jedynie sygnałów dźwiękowych, aby nie generować jeszcze większego ruchu na Puławskiej. A sygnał dźwiękowy uruchamia się, kiedy auto jest naprawdę "w akcji" lub do niej pilnie jedzie.

W ubiegłym roku dopuszczenie pojazdów policji do buspasów postulowała sejmowa komisja ds. petycji, która zaapelowała o korekty w przepisach do ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego. Zaproponowano wprowadzenie zapisu mówiącego o tym, że "dopuszcza się poruszanie się pojazdów samochodowych Policji i zespołu ratownictwa medycznego po wyznaczonych przez zarządcę drogi pasach ruchu dla autobusów". Szef rządu nie wprowadził zmiany. Być może apel zostanie powtórzony w tej kadencji Sejmu.

Taką potrzebę widzą kierowcy na co dzień jeżdżący ul. Puławską.

Na Puławskiej jazda policyjnych busów "do roboty" w centrum miasta wcale nie jest taka incydentalna, one dość często tędy jeżdżą, więc spokojnie mogłyby jechać buspasem i nie korkować dodatkowo zakorkowanych pasów

- mówi nam Adrian, doświadczony kierowca taksówki z Ursynowa.

Do 2026 roku obowiązują przepisy przejściowe, które dopuszczają poruszanie się buspasem elektryków i pojazdów na wodór.

Radiowozy na sygnale omijają buspas na Puławskiej. Zobacz wideo: