Najbliższa niedziela będzie okazją do samorozwoju dla wielu mieszkanek Ursynowa. 19 listopada odbędą się warsztaty dla kobiet "Love Yourself. Kobieto zabierz głos", uczestniczki dowiedzą się o swoich emocjach, potrzebach i sposobach na bycie pewniejszą siebie.
- Dużo kobiet znajduje się w różnych kryzysach, ale że my jesteśmy takie harde, wspaniałe, zawsze uśmiechnięte, to nie dzielimy się tym - mówi Anna Wacura, współorganizatorka wydarzenia.
- Tak dużo mówi się o poczuciu wartości, miłości do samej siebie, o akceptacji, umiejętności zaopiekowania się sobą, a nadal mimo tej świadomości w praktyce to wygląda marnie i po prostu tego wszystkie potrzebujemy - dodaje.
Podczas niedzielnych warsztatów kobiety będą wspólnie wykonywać ćwiczenia oddechowe, wokalne czy relaksacyjne. Dodatkowo spróbują medytacji czy metod pokonywania swoich trudności.
- To wszystko będzie przystępne dla każdego, nie trzeba żadnego przygotowania. Najważniejsze, żeby kobiety zrobiły coś dla siebie i podarowały sobie tę niedzielę - mówi Anna Wacura.
Wydarzenie poprowadzą dwie kobiety - Anna Wacura i Joanna Maniak. Pierwsza z nich to piosenkarka i trenerka wokalna, która uczy pewności siebie poprzez śpiewane afirmacje. Joanna to specjalistka do spraw emisji i rehabilitacji głosu oraz oddechu.
Warsztaty są bezpłatne i odbędą się w sali numer 543 w urzędzie dzielnicy przy al. KEN 61 (stacja metra Imielin). Potrwają w godzinach 10-16. Na miejscu dostępna będzie woda, kawa oraz herbata. Organizatorki przyniosą też mały, słodki poczęstunek.
Zapisy już ruszyły i potrwają do piątku 17 listopada. Aby wziąć udział, należy zgłosić się pod numerem telefonu (22) 443 75 44 w godzinach 12-15. Liczba miejsc ograniczona.
Zawiedziony10:53, 16.11.2023
A kiedy będą takie warsztaty dla mężczyzn?
Strefa Istnienia 14:16, 16.11.2023
Zrobię :)
Klakson życzliwego kierowcy uratował życie kobiecie
Ja tylko sprawdzałem czy klakson działa.
Slawek
08:31, 2025-11-26
Jak uratować dworek na Krasnowolskiej?
Ten budynek to ruina. Zapadnięty dach, popękane ściany, w dodatku w nieznanym stanie. Wyremontować by się go dało, ale kosztem olbrzymich środków. Nawet nie mówiąc o "nadzorze konserwatora zabytków", zapewne w osobie jakiegoś zasuszonego dziada, który sam nigdy nie wyszedł poza lokatorskie M2, ale na tym, jak wydać kilka milionów z cudzej kieszeni, zna się bardzo dobrze. Dlatego nikt przy zdrowych zmysłach w to kasy nie właduje. Na koniec dworek zostanie "uratowany" dokładnie w taki sam sposób, jak ta rudera na Wyczółkach, intensywnie tu opisywana. Tam też był "prywatny" inwestor i obowiązkowy konserwator. Z deweloperkiem czającym się gdzieś za rogiem, jak jakiś Don Pedro. W efekcie ruderka spłonęła, resztki poprawił buldożer a o atrakcyjnym grunciku zrobiła się cisza. Bo wielki pieniądz ją lubi. Tu będzie tak samo.
Irfy
08:23, 2025-11-26
Klakson życzliwego kierowcy uratował życie kobiecie
Fajny sposób, powinni go uczyc! Bardzo dobry, naprawdę, a to typowa sytuacja potrącania pieszych
X
04:57, 2025-11-26
Nowy bar mleczny na Ursynowie. Warty grzechu?
Jest jeszcze bar mleczny na Migdałowej.
Gg
18:55, 2025-11-25