W ponad 70 miastach w Polsce przeszły "Marsze dla Izy" - 30-latki, która zmarła w szpitalu w Pszczynie z powodu sepsy. Była w 22. tygodniu ciąży, gdy po odejściu wód płodowych została przyjęta do tamtejszego szpitala. Lekarze nie zdecydowali się jednak na aborcję, by ją uratować. W marszu uczestniczyło wielu ursynowian.
Protest rozpoczął się pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego, który ponad rok temu wydał wyrok zakazujący aborcji ze względu na wady letalne płodu. Wg ratusza uczestniczyło w nim od 20 do 30 tys. osób. Marsz przeszedł alejami Ujazdowskimi i Traktem Królewskim na plac Zamkowy, gdzie zmarłą Izę uczczono minutą ciszy oraz nietypowo - minutą krzyku. Uczestnicy zapalili też lampki i latarki w smartfonach na znak protestu przeciwko drakońskiemu prawu aborcyjnemu w Polsce. Później tłum ruszył pod Ministerstwo Zdrowia przy Miodowej, gdzie zapalano znicze i pozostawiono portrety Izy. Protestowi towarzyszyło hasło: Ani jednej więcej!
W proteście uczestniczyło mnóstwo osób z Ursynowa, w tym współorganizatorki ubiegłorocznych marszów Strajku Kobiet w naszej dzielnicy.
FOTORELACJA Z PROTESTU "ANI JEDNEJ WIĘCEJ!":
Nowe fakty ws. nożownika z Ursynowa! Szukał kryjówki
Adama już nie ma.
Dzielnicowy Parys
22:02, 2025-06-23
Unia bierze na cel groźne substancje
Unia to taka komuna w aktualizacji 2.0.
Q
21:23, 2025-06-23
Niecodzienne zjawisko nad Polską
To tylko ja i moje gazy 😂
Tomek
21:22, 2025-06-23
Burza, ulewa, grad. Po upale może zrobić się groźnie
"Zjawisko będzie miało miejsce od godz. 15 do północy". Od 15 do północy to ma być czas wystąpienia tego zjawiska, nie miejsce. Miejscem ma być Warszawa.
WCz
18:52, 2025-06-23
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz