Spleśniały chleb szkodzi zwierzętom – tym dzikim i domowym. Notorycznie jednak pojawia się na polu przed Lasem Kabackim. Urząd od dłuższego czasu obiecuje tabliczki informacyjne. Mieszkańcy jeszcze się ich nie doczekali.
Na polanie na skraju Lasu Kabackiego, w pobliżu ul. Kabackiej mieszkańcy bez przerwy znajdują rozrzucony chleb. Sytuacja powtarza się co najmniej od marca. Prawdopodobnie ktoś w ten sposób dokarmia ptaki. Chleb może jednak poważnie im zaszkodzić. Do tego z czasem pleśnieje i truje spacerujące tam psy i dzikie zwierzęta.
- Przeważnie raz na tydzień, głównie w poniedziałek rano, ktoś wyrzuca spleśniały chleb i ciastka. Na polanie tej często pojawiają się bażanty i jedzą to spleśniałe pieczywo. Zaraz obok jest las, przechodzą tędy sarny, dzikie. To również im może zaszkodzić – stwierdza pani Krystyna.
To właśnie w tym miejscu przy ul. Kabackiej najczęściej wysypywany jest chleb. fot. nadesłane
Psa można zabrać do weterynarza – wizyta to ok. 50 zł, do tego koszty leków. Sarnie czy bażantom praktycznie nie można pomóc. Według mieszkanki okolic ul. Kabackiej sprawa wielokrotnie była zgłaszana na straż miejską. Nikogo schytać się jednak nie udało. Brak jakichkolwiek rezultatów podkopał zaufanie do służb - w tym roku straż miejska otrzymała tylko jedno wezwanie w sprawie zaśmiecania polany przy ul. Kabackiej.
- To jest tak drobna sprawa, że nikt nie traktuje tego na poważnie. A my nie będziemy przecież siedzieć w krzakach i czekać, aż ktoś przyjdzie zostawić ten chleb! – mówi mieszkanka Ursynowa.
Sprawą postanowił się zająć urząd dzielnicy. Już na początku marca władze Ursynowa na wniosek mieszkańców obiecywały zamontować tabliczki informacyjne. Dzięki nim rozrzucający chleb dowiedzieliby się, dlaczego nie powinni tego robić. Jednak do tej pory jeszcze ich nie ma. Jak zapewnia rzecznik ursynowskiego ratusza Kamila Terpiał, zostaną zamontowane na początku maja.
- Dokarmianie ptaków
- Ptaki dokarmiamy tylko podczas mrozów i/lub śniegu, regularnie i aż do nastania odwilży.
- Nie podajemy ptakom chleba ani resztek z naszego stołu – doprawione, solone dania mogą im przeważnie zaszkodzić. Dokarmiamy je naturalnym i świeżym pokarmem, np. łuskanymi ziarnami słonecznika.
- Nie podajemy spleśniałego, zepsutego, mokrego i zmarzniętego pokarmu – powoduje uszkodzenie przewodu pokarmowego i naraża zwierzęta na cierpienie.
- Nie zaśmiecajmy terenu odpadkami. Nie róbmy z miejsc dokarmiania śmietnika.
- Jeżeli nie możemy stosować powyższych zasad, to lepiej nie dokarmiajmy wcale!
- takie komunikaty będą na urzędowych tabliczkach.
Podobne tablice stoją na skwerze przy ul. Sępa-Szarzyńskiego. Od pewnego czasu nie da się jednak z nich niczego dowiedzieć – są połamane i zamalowane. Również one zostaną wymienione na nowe.
Problem z dokarmianiem ptaków chlebem jest nadal powszechny. Jeśli kogoś nie przekonują kampanie informacyjne, zawsze pozostaje kara pieniężna. Za rozrzucanie dużych ilości jedzenia w miejscu publicznym może można zapłacić nawet 500 złotych. Interwencje służb w takiej sprawie zdarzają się jednak niezmiernie rzadko.
adadadad10:02, 30.04.2021
Proponuję dać na tabliczce jeszcze więcej tekstu - to sprawi, że ludzie tym chętniej przeczytają, co tam jest napisane!
DBC11:12, 30.04.2021
Tabliczki niewiele dadzą, pomogłyby patrole...
qwr11:26, 30.04.2021
Tak jest w wielu miejscach na Ursynowie. Swoją drogą to straż miejska też daje ciała - nie interweniuje bez zgłoszenia (nawet jeśli widzi wykroczenie), a powinny być patrole pilnujące nie tylko tej kwestii.
Po 16 latach policja wróciła na Natolin
DZIĘKI MNIE BĘDZIECIE MIEĆ EMOCJE NIEWYOBRAŻALNE I NIEOPISALNE(WSPANIAŁE) WIĘC ZASŁUGUJĘ NA NAGRODY ALE WYSTARCZY ŻE DOBRE SŁOWA O MNIE MÓWIĆ BĘDZIECIE.TEN KTO MNIE KRYTYKOWAŁ NIECH ZASTANOWI SIĘ CZY TO LOGICZNE BYŁO.MOŻE PIJCIE SUROWE JAJKA Z OLEJEM ROŚLINNYM TO MYŚLENIE WAM POPRAWI SIĘ.K.L
ŁAMACZ RĄK
00:58, 2025-05-20
Po 16 latach policja wróciła na Natolin
BARDZO LUBIĘ MŁODYCH DOROSŁYCH SPORTOWCÓW ALE RADZĘ NIE PODEJŚĆ ZA BLISKO DO MNIE I NIE DOTKNĄĆ CHYBA ŻE KOMUŚ NIE ZALEŻY NA ŻYCIU.🤣🤣🤣😐🤣🤣🤣K.L.PSIARZY,PSÓW,ZŁODZIEJI,TERRORYSTÓW ITP BARDZO NIE LUBIĘ.
ARMWRESTLER MOCNY
00:50, 2025-05-20
Po 16 latach policja wróciła na Natolin
ROWEREM,GUMAMI TRENINGOWYMI ITD UDOWADNIAM PSYCHOFIZYKĘ ZDROWĄ BO WYCIECZKI ROWEROWE I TRENINGI=TEST=BADANIE PSYCHOFIZYKI.CIAŁO JEST PSYCHIKĄ.KAŻDY PSYCHIATRA ITP=NIELOGICZNY SZKODNIK WIĘC KARA ŚMIERCI SIĘ NALEŻY I UGOTOWAĆ I ZJADAĆ JAK PSY ITD.NIECH NIKT NIE POUCZA MNIE CO JEST DOBREM,ZŁEM CO JEST LOGICZNE BO WIEM LEPIEJ.
WŚCIEKŁY CZARNY KOT
00:46, 2025-05-20
Po 16 latach policja wróciła na Natolin
(PROSZĘ BY MÓWIĆ ŻE NA GRANICY URSYNOWA I KONSTANCINA MIESZKAM).CIEKAWOSTKI:NIEZWYKLE BARDZO LUBIĘ WYCIECZKI ROWEROWE PO LESIE KABACKIM,URSYNOWIE I TRENINGI CAŁEGO CIAŁA NA GUMACH ITD ALE DO ARMWRESTLINGU DUŻO ĆWICZEŃ.BENDĘ DUŻO BIAŁKA OLIMP MUSIAŁ PIĆ BO NIE ZROBIĘ FORMY BEZ TEGO.K.L.
POTFUR Z URSYNOWA
00:40, 2025-05-20
6 0
To jest w ogóle problem Straży Miejskiej - mimo ustawowego obowiązku podejmowania interwencji wobec naruszeń porządku i bezpieczeństwa publicznego, strażnicy tego nie robią. Są różne powody tego stanu rzeczy - brak odpowiedniego wykształcenia i szkolenia, brak skutecznej kontroli nad działaniami strażników, (relatywnie) niskie wynagrodzenia, brak perspektyw kariery. Problem nie jest prosty. Nie da się go rozwiązać bez poważnej reformy straży gminnych/miejskich jako instytucji.
8 0
Ze zgłoszeniem SM też nie zawsze interweniuje, nawet jak już łaskawie przyjedzie.