Udana zbiórka przedświąteczna dla ursynowskiego hospicjum! Trzy mieszkanki Ursynowa ponownie zjednoczyły siły i wraz z ofiarodawcami udowodniły, że w społecznikach wielka siła.
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o trzech zakręconych mieszkankach Ursynowa, które od dłuższego czasu spontanicznie organizują zbiórki na rzecz potrzebujących oraz działają we wspólnym "Projekcie od Czapy". Kinga i dwie Anie to kobiety wręcz ogarnięte pasją pomagania!
- Po prostu nam się dobrze żyje, jak robimy coś, co ma sens - mówi nam Kinga z Imielina.
Gdy zdecydują, że trzeba zorganizować akcję niesienia pomocy, skrzykują się i proszą na Facebooku o pomoc mieszkańców Ursynowa. Zazwyczaj z nadspodziewanie dobrym efektem. Jesienią i zimą zorganizowały zbiórkę dla fundacji "Serce Miasta" zajmującej się bezdomnymi, dla schroniska w Ursusie oraz dla Lekarzy Nadziei.
Ostatnio dobre serca Kingi, Ani i Ani zwróciły się ku ursynowskiemu hospicjum prowadzonemu przez Fundację Hospicjum Onkologiczne im. św. Krzysztofa. Przez cały poprzedni tydzień mieszkańcy mogli oddawać produkty, których placówka najbradziej potrzebuje m.in. podkłady higieniczne, chusteczki nawilżane, ale też produkty spożywcze. Ursynowie znów nie zawiedli!
- Ludzie przynosili różne rzeczy, czasem kilka przecierów czy dżemów, a czasami wielkie pudła ze wszystkim po trochu. Każda rzecz się liczy, bo jeśli 100 osób przyniosłoby po jednej - dwie rzeczy to robi się sporo. Przyszło dużo osób, które nas już znały i brały udział w naszych akcjach, ale było też sporo nowych - informuje Kinga Kłoś, jedna z organizatorek akcji.
Efekt był oszałamiający. Organizatorki w sobotę zawiozły do hospicjum na Pileckiego dwa bagażniki pełne darów. Społeczniki zapowiadają już kolejne oddolne akcje,
- Nie wytrzymamy długo bez zbiórki! Jesienią i zimą na pewno wrócimy ze zbiórkami rzeczy dla osób w kryzysie bezdomności. Pewnie powtórzymy też za jakiś czas zbiórkę dla hospicjum, bo potrzeby są tam ogromne - mówi Kinga.
W tej chwili panie z "Projektu od Czapy" szukają jednak kolejnych chętnych do pomocy ursynowskiej placówce. Tym razem chodzi o pomoc w urządzeniu ogrodu dla jego pacjentów.
- Szukam palet i kogoś, kto chciałby pomóc zrobić meble ogrodowe z palet dla hospicjum - informuje Kinga Kłoś. Jeśli ktoś mógłby pomóc w tym zakresie, prosimy o kontakt z naszą redakcją (mail: [email protected]) - przekażemy kontakt do społeczników.
[ZT]16944[/ZT]
[ZT]16784[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz