Zamknij

Prowizorki ZDM. Oczywiście za pieniądze podatników...

17:41, 25.04.2014 Aktualizacja: 17:59, 25.04.2014
Skomentuj Krzysztof Nawrocki Krzysztof Nawrocki

Chcecie by wasz chodnik naprawił Zarząd Dróg Miejskich? Po obejrzeniu tych zdjęć, przez długi czas nie będziecie prosić o żadną naprawę. Czy właśnie o to chodzi ZDM?

Pan Krzysztof Nawrocki, zapalony rowerzysta, a jednocześnie mieszkaniec Ursynowa, kilka dni temu przesłał do naszej redakcji zdjęcia przedstawiające remont chodnika i ścieżki rowerowej biegnących wzdłuż ulicy Puławskiej. Opisał też problem z którym walczy od kilku lat. Niestety bezskutecznie...

"Chciałbym Państwa zainteresować tematem uporczywego łatania przez ZDM niemożliwej do załatania, kompletnie zniszczonej nawierzchni ciągu dla pieszych i rowerów biegnącego wzdłuż ulicy Puławskiej - na wysokości Wyścigów.

Od kilku lat proszę ZDM o remont generalny tego odcinka, który ciągiem pieszo-rowerowym jest wyłącznie na mapie, w rzeczywistości zaś uległ zniszczeniu w około 60%, i jego użyteczna szerokość - która nominalnie wynosi 3 metry - nie przekracza miejscami 1 metra. Zgodnie z prawem, droga dla pieszych i rowerów nie może być węższa niż 2,5 metra, a więc należy albo wykonać generalny remont nawierzchni tego odcinka, albo zdjąć oznaczenia i wykreślić go z mapy warszawskich dróg dla rowerów.

ZDM - czyli zarządca drogi - odmawia jednak konsekwentnie wykonania wymiany nawierzchni. Zamiast tego wysyła na miejsce Zakład Remontów i Konserwacji Dróg, który chałupniczymi metodami usiłuje łatać coś, czego załatać po prostu się nie da.

Z wielkim smutkiem i frustracją obserwuję robotników ZRiKD, którzy - posługując się technologią przeznaczoną do doraźnego łatania punktowych ubytków nawierzchni - usiłują załatać uszkodzenia obejmujące większą część drogi. Dawno nie spotkałem się z tak nieracjonalnym i nieekonomicznym działaniem ze strony urzędników państwowych.

Ekipa ZRiKD wycina mianowicie zniszczone pasy oryginalnego asfaltu o powierzchni wielu dziesiątków metrów, i zastępuje je tak zwanym 'lanym asfaltem': substancją nadającą się wyłącznie do tymczasowego łatania niewielkich ubytków nawierzchni. Jakość tej prowizorki jest żenująco niska: każda kolejna łata ma inną fakturę i ułożona jest na innej wysokości. Nic zresztą dziwnego, bo 'lany asfalt' układa się ręcznie, na oko, bez użycia rozściełacza, rozprowadzając go łopatą lub jakimkolwiek innym przedmiotem, który ekipa ma akurat pod ręką. Krótko mówiąc: ZDM marnuje publiczne pieniądze i pozoruje działania naprawcze, żeby oddalić od siebie oskarżenia o wieloletnie zaniedbywanie obowiązków zarządcy drogi."

Zwróciliśmy się do ZDM, by wytłumaczył swoją nieudolność. Tymczasem rzecznik Zarządu problemu nie widzi...

- Na zdjęciach wyraźnie widać, że coś robimy, aby naprawić nawierzchnię. Ktoś tym odcinkiem się opiekuje, prawda? Nie jestem w stanie określić, kiedy cała nawierzchnia chodnika wzdłuż Puławskiej zostanie wymieniona – mówi Adam Sobieraj.

O jakości tych napraw rzecznik rozmawiać nie chciał. A właśnie w tym tkwi największy problem... Co zresztą dokumentują zdjęcia naszego czytelnika. Zobaczcie sami...

(Agnieszka Pająk-Czech)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

mieszczaninmieszczanin

0 0

To jest bardzo ciekawe, że przy okazji remontu danej ulicy ścieżki rowerowe prawie nigdy nie są remontowane. To dużo mówi o tym, jaki realnie stosunek ma miasto do kwestii zrównoważonego transportu. Ścieżka wzdłuż KEN też się sypie. i kilka innych na Ursynowie również. Zastanawiam się kiedy ktoś tam na górze w końcu zrozumie, że zamiast wydawać kolejne miliony na poszerzenie kolejnej zakorkowanej ulicy lepiej wydać znacznie mniej środków na to, aby mieszkańcy mieli bezpieczną i wygodną możliwość dotrzeć do celu podróży w inny niż samochodem sposób - na przykład rowerem. Niestety krótkowzroczni politycy (którzy często są przyspawani do siedzeń swoich samochodów) cały czas postrzegają rower jako zabawkę, a nie realne rozwiązanie problemów, które dotykają miasto.

17:57, 25.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

~Kris~Kris

0 0

W tym roku na Ursynowie powinny zostać zamknięte - ze względu na ich stan techniczny - drogi dla rowerów o długości 2,4km (opisany tu ciąg przy Puławskiej, i droga przy ul. Rodowicza "Anody"). Nowe drogi wybudowane przez dzielnicę mają łącznie około 1km długości. Wniosek: infrastruktura rowerowa na Ursynowie zmniejsza się.... Jest to wynik wieloletniej całkowitej bezczynności ZDM, który narusza rażąco swoje ustawowe obowiązki zarządcy drogi.

08:55, 26.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%