Dzieci z Imielina dostaną nowy plac zabaw. Dzielnica planuje wybudować go jeszcze w tym roku. Wreszcie zauważono potrzeby okolicznych mieszkańców. Ale sami mieszkańcy... nie dokońca wierzą w obietnicę burmistrza.
Niejednokrotnie na spotkaniu burmistrza z mieszkańcami mówiono o potrzebie budowy placu zabaw na Imielinie. Mieszkańcy wskazywali nawet lokalizację – teren między urzędem dzielnicy, a kościołem.
Burmistrz nie zgadzał się na tę propozycję. Usprawiedliwiał się tym, że na wskazanej przez mieszkańców działce planowana jest budowa Dzielnicowego Centrum Kultury. W projekcie są też inne elementy: budowa jak budowa chodnika z=od metra Imielin w stronę Dereniowej, rozbudowa parkingu przy urzędzie i... plac zabaw!
Po urzędniczej analizie okazało się, że z ogólnego planu budowy Dzielnicowego Centrum Kultury będzie można wyodrębnić budowę placu zabaw. Burmistrz zapowiada, że prace będą mogły ruszyć już w tym roku.
- Zapewniam, że plac zabaw niedaleko urzędu dzielnicy powstanie jeszcze w tym roku. Mieszkańcy wielokrotnie sygnalizowali problem. Okazało się, że możemy go wybudować. Dzieci będą miały się gdzie bawić – mówi burmistrz dzielnicy Piotr Guział.
Mieszkańcy mówią, że nie wierzą już w zapewnienia burmistrza.
- W obiecanki burmistrza już nie wierzę. Od dawna słyszę, że plac zabaw dla naszych dzieci powstanie. Moje zdążyło dorosnąć już na tyle, że nie bawi się na placach zabaw. A tych jak nie było, tak nie ma – mówi jedna z mieszkanek.
Dzielnica zapewnia jednak, że plac zabaw dla dzieci na pewno powstanie. Dzieci z Imielina będą miały swój plac. Ale jedno takie miejsce to zdecydowanie za mało. Kiedyś burmistrz deklarował, że postara się wybudować plac zabaw niedaleko ulicy Szolc-Rogozińskiego. Czy uda się inwestycję zrealizować? Nie wiadomo. A dzieci rosną...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz