Wieści o powrocie kultowego portalu Nasza Klasa rozbudziły emocje wśród internautów. Szybko jednak okazało się, że nie chodzi o reaktywację, a o fanowski projekt inspirowany dawną „NK”.
Gdy w mediach pojawiły się doniesienia o powrocie Naszej Klasy, wielu użytkowników poczuło falę nostalgii.
Jednak – jak opisuje Polityka.pl – rzeczywistość wygląda inaczej. Kultowy serwis, który zniknął w 2021 roku, nie wrócił w swojej dawnej postaci.
Pod adresem naszaklasa.app faktycznie funkcjonuje aplikacja, która wyglądem i kolorystyką przypomina dawną „NK”. Jednak – jak zwraca uwagę dziennikarz – to nie profesjonalna reaktywacja, a raczej prosty projekt przygotowany na gotowym szablonie.
Część linków jest nieaktywna, baza szkół niepełna, a twórcy związani są z jednoosobową działalnością w Danii.
Wśród dostępnych funkcji znalazła się nawet płatna opcja „NK Premium”, która za 19,99 zł miesięcznie pozwala m.in. wyłączyć reklamy czy wysyłać dłuższe materiały na czacie. Całość bardziej przypomina eksperyment lub fanowski remake niż nową odsłonę znanego portalu.
Fala entuzjazmu szybko zmieniła się w rozczarowanie. Użytkownicy liczyli na odzyskanie dawnych kont czy zdjęć, tymczasem nowa platforma nie ma z nimi nic wspólnego.
Mimo to, sam fakt pojawienia się aplikacji pokazuje, jak silna jest nostalgia za dawnym serwisem, który w pierwszej dekadzie XXI wieku połączył miliony Polaków i na trwałe zapisał się w historii internetu.
Ciekawostką jest, że wciąż działa inny cyfrowy symbol dawnych czasów – Gadu-Gadu. Komunikator w zmienionej formie (GGapp) zdobywa dziś nowych użytkowników, szczególnie wśród małych firm.
To pokazuje, że kultowe marki w sieci wciąż potrafią znaleźć dla siebie miejsce – choć nie zawsze w takiej formie, jakiej oczekiwali ich dawni fani.
Docent marcowy09:39, 29.09.2025
To, co można było kiedyś zrobić na komputerze w serwisie internetowym, dziś jest wypierane przez dość kretyńską modę na "apki", które są z reguły niskiej jakości, do poważniejszych prac niewygodne, nad których bezpieczeństwem nie da się panować, i które nie wnoszą nic istotnego do paradygmatu przetwarzania danych.
Nowe rondo na Ursynowie. Mieszkańcy zmienili zdanie?
Nie wiem naprawdę, kto uważa, że ruch na tym skrzyżowaniu się zmniejszył. My musimy włączyć się do ruchu, wyjeżdżając z Wełnianej, czyli jako ostatni, zgodnie z obowiązującym pierwszeństwem „po łuku”. Każdego poranka ciśnienie skacze nam pod sufit bez kawy. Popołudnia w tygodniu są niewiele lepsze. Oddanie do użytku osiedla Solen znacznie pogorszyło sytuację, z Rybałtów wyjeżdża obecnie o wiele więcej aut niż kiedyś. Niech to rondo wreszcie powstanie. Zanim dojdzie tam do jakiejś tragedii ….
Beata
11:19, 2025-09-29
Zamknięte na stałe! Skarpa ursynowska juz niedostępna
Jak za komuny. Władza ludowa przeciwko ludowi.
std
09:54, 2025-09-29
Reaktywacja Naszej Klasy zaskoczyła fanów
To, co można było kiedyś zrobić na komputerze w serwisie internetowym, dziś jest wypierane przez dość kretyńską modę na "apki", które są z reguły niskiej jakości, do poważniejszych prac niewygodne, nad których bezpieczeństwem nie da się panować, i które nie wnoszą nic istotnego do paradygmatu przetwarzania danych.
Docent marcowy
09:39, 2025-09-29
Burmistrz Ursynowa z prestiżową odznaką od ministra
Uchowaj nas Boże przed takimi osobnikami
Paweł
09:04, 2025-09-29