Pościg na Ursynowie! 21-latek na amfetaminie uciekał przed policją

Sceny jak z hollywoodzkiego thrillera rozegrały się na ursynowskich ulicach. 21-latek pod wpływem amfetaminy, mając trzy zakazy prowadzenia pojazdów, postanowił dać popis jazdy przed policją. Gdy dalsza ucieczka autem okazała się niemożliwa, porzucił renault i próbował uciec pieszo. Akcja zakończyła się jego zatrzymaniem.

Wszystko zaczęło się w sobotnie południe około 12:30, gdy czujni wywiadowcy z ursynowskiego komisariatu zauważyli znajomą twarz za kierownicą.

Policjanci zauważyli pojazd, a w nim znanego im już mężczyznę, który kilka dni wcześniej został przez nich zatrzymany za posiadanie narkotyków

- mówi asp. szt. Marta Haberska, rzeczniczka mokotowskiej policji.

Mundurowi wiedzieli też, że mężczyzna ma zakaz prowadzenia pojazdów.

Szaleńczy rajd ulicami dzielnicy

Gdy funkcjonariusze dali sygnały do zatrzymania, kierowca renault zrobił coś zupełnie przeciwnego - wcisnął gaz do dechy i ruszył w szaleńczą ucieczkę ulicami dzielnicy.

Zaczął uciekać, znacznie przyśpieszając, czym naraził na niebezpieczeństwo siebie, a także osoby postronne

- podkreśla rzeczniczka.

Pościg trwał przez kilka ulic, aż w końcu przy ul. Braci Wagów zdesperowany kierowca porzucił auto i spróbował szczęścia na piechotę. Policjanci szybko dopadli uciekiniera.

Trzy zakazy sądowe w kartotece

To, co zastali po zatrzymaniu, przeszło najśmielsze oczekiwania. Test wykazał obecność amfetaminy w organizmie 21-latka, a sprawdzenie w policyjnych bazach ujawniło prawdziwą kolekcję zakazów.

Sprawdzenie w policyjnych bazach potwierdziło również, że 21-latek posiada trzy aktywne zakazy prowadzenia pojazdów wydane przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa

- precyzuje asp. szt. Marta Haberska.

Mężczyzna trafił do policyjnej celi, a już następnego dnia ursynowscy dochodzeniowcy przedstawili mu zarzuty. Za swój "filmowy" popis może zapłacić nawet trzema latami za kratkami.