Potok Służewiecki przepływający przez skraj Ursynowa i Wilanów to przy intensywnych opadach newralgiczne miejsce w Warszawie. Od wtorku bez przerwy służby monitorują stan wody w tym potoku. Po najbardziej dziś intensywnych opadach, w okolicach południa, kiedy spadło ok. 9 litrów deszczu na metr kwadratowy, wody Potoku znacząco zebrały. Wzdłuż uliczki Przy Grobli, gdzie znajduje się koryto potoku, woda miejscami zaczęła się przelewać na brzegu po stronie Ursynowa.
Mieszkańcy domów położonych bezpośrednio przy potoku z niepokojem obserwowali wzbierający nurt. Dobrze pamiętają podtopienia w sierpniu 2024 roku.
Boję się sytuacji, że nas zaleje, jak podczas ostatnich takich opadów. Dlatego patrzę co chwilę, co tu się dzieje. Teraz niewiele brakuje, by zaczęło się przelewanie. Widzę, że policja obserwuje cały czas potok, więc czuję się bezpieczniejsza, ale kto wie, co jeszcze będzie, jeśli będzie tak padać.
- mówiła nam po godz. 13 mieszkanka osiedla przy potoku.
Powagę sytuacji było widać przy mostkach u zbiegu Rzodkiewki, Arbuzowej i Przy Grobli. Do osiągnięcia poziomu przęseł tych przepraw niewiele brakowało, choć woda była niższa niż w sierpniu ubiegłego roku. Na miejscu pojawiły się dodatkowe patrole policji, Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa m.st. Warszawy oraz zastęp straży pożarnej. Wszyscy wpatrywali się w potężniejącą z minuty na minutę wodę w rowie wolickim oraz Potoku Służewieckim.
Po godz. 14 wody szczęśliwie zaczęły opadać.
Po najintensywniejszych opadach najwyższy stan wody przy ul. Rzodkiewki osiągnął 177 cm, ale później zaczął opadać, i teraz jest na poziomie 160 cm
- słyszymy od st. kpt. Wojciecha Kapczyńskiego z zespołu prasowego warszawskiej straży pożarnej.
Potok Służewiecki i jego okolice nadal są pod szczególnym nadzorem służb, MPWiK oraz Wód Polskich.
W ciągu dnia woda w potoku wyraźnie się podnosiła, dlatego zadysponowano tam wywrotkę z piaskiem i worki oraz rękawy wodne do ewentualnego zabezpieczania brzegów. Były to działania prewencyjne. Na tę chwilę sytuacja się stabilizuje, woda na punkcie Arbuzowa/Rzodkiewki opada. Dalsze działania uzależnione są od skali opadów.
- poinformowało nas Stołeczne Centrum Bezpieczeństwa.
Na samym Ursynowie na razie spokój. Strażacy mają niewiele pracy. Nie było zgłoszeń o podtopieniach, natomiast w całej Warszawie po nocnych opadach było 12 zgłoszeń o przewalonych i ułamanych konarach drzew.
Po godz. 13 na ul. Teligi 5 konar drzewa spadł na samochód. Strażacy usunęli zagrożenie, nikomu nic się nie stało.
Zgodnie z informacjami od synoptyków - natężenie opadów w Warszawie o godz. 14 osiągnęło swoje maksimum i intensywność opadów będzie słabnąć. Dlatego IMGW zmniejszyło stopień zagrożenia dla naszego miasta z 3 do 2.
[FOTORELACJANOWA]6284[/FOTORELACJANOWA]
meme17:02, 09.07.2025
było wiadomo na kilka dni wprzód, że będą ulewy, ale pies z kulawą noga nie zainteresował się by zawczasu oczyścić koryto. to teraz usuwają zatopione konary czy zarośla?!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Przełom w sprawie terenu po Tesco Kabaty
Pamiętajmy o tym przy najbliższych wyborach.
MrFrosty
20:35, 2025-07-09
Potok Służewiecki bliski wylania! Służby w gotowości
było wiadomo na kilka dni wprzód, że będą ulewy, ale pies z kulawą noga nie zainteresował się by zawczasu oczyścić koryto. to teraz usuwają zatopione konary czy zarośla?!
meme
17:02, 2025-07-09
Apel o ostrożność. "Kilkanaście godzin opadów"
Bąbelki!!! Uwaga!! Desz!!! Będzie mokro!!!! Aaaaaa
Johnny
15:44, 2025-07-09
Apel o ostrożność. "Kilkanaście godzin opadów"
żeby metra nie zalało....
belzebub
13:07, 2025-07-09