Historia rozpoczęła się w pierwszych dniach kwietnia, kiedy oszuści wzięli na cel starszą mieszkankę Ursynowa. Przestępcy, wykorzystując sprawdzoną metodę manipulacji psychologicznej, przekonali ufną 85-letnią seniorkę, że pomaga policji w rozpracowaniu grupy przestępczej.
Kobieta, będąc w pełni przekonaną o słuszności swoich działań, pobrała z banku 26 tysięcy złotych, które miała przekazać w "bezpieczne ręce policjantów" w swoim własnym mieszkaniu
- relacjonuje asp. szt. Marta Haberska z mokotowskiej komendy policji.
Na szczęście prawdziwi funkcjonariusze z ursynowskiego komisariatu otrzymali informację o planowanym oszustwie i błyskawicznie przystąpili do działania. Tego samego dnia, gdy oszust pojawił się w mieszkaniu seniorki po odbiór pieniędzy, czekali już na niego policjanci. 26-letni mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku, a sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.
Zatrzymanie pierwszego ze sprawców było dopiero początkiem śledztwa. Policjanci rozpoczęli intensywne czynności operacyjne, by ustalić pozostałych członków grupy przestępczej. Szczególnie interesowali się osobą odpowiedzialną za werbowanie tzw. "odbieraków" - osób, które fizycznie odbierają pieniądze od ofiar oszustów.
Kilka dni temu ich wysiłki zostały uwieńczone sukcesem. Po ustaleniu danych poszukiwanego mężczyzny oraz miejsca, gdzie się ukrywał, policjanci zatrzymali 44-latka w jednym z mieszkań w Wilanowie. Okazało się, że zatrzymany był również poszukiwany listem gończym w celu odbycia kary roku pozbawienia wolności za inne przestępstwa.
Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie 44-latek trafił w ręce ursynowskich śledczych. Zgromadzony przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów karnych w warunkach recydywy, co oznacza znacznie surowsze konsekwencje prawne
- mówi rzeczniczka mokotowskiej policji.
Na wniosek prokuratora sąd wobec obu mężczyzn zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Zgodnie z kodeksem karnym podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności do ośmiu lat. Jednak ze względu na kryminalną przeszłość 44-latka, jego kara może ulec zwiększeniu o połowę, co oznacza maksymalnie dwanaście lat więzienia.
Ursynowska policja przypomina, że oszuści "na legendę" nieustannie modyfikują swoje metody działania, a ich ofiarami padają nie tylko seniorzy, ale również osoby w średnim wieku. Przestępcy wykorzystują różnorodne scenariusze, podając się za policjantów, pracowników banków, prokuratorów czy członków rodziny.
Kluczowe zasady bezpieczeństwa to: nieprzekazywanie obcym osobom danych osobowych, informacji dostępowych do kont bankowych oraz gotówki lub wartościowych przedmiotów. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości należy niezwłocznie skontaktować się z policją pod numerem 112.
Emeryt niebawem18:59, 23.05.2025
a po co na emeryturze takie kwoty na kontach? Jak ciągle słychać, tylko problemy z nimi;)
Wielki Brat na Ursynowie. Dzielnica ma już setki kamer
Na nic kamery gdy nie ma reakcji.
Boom
21:01, 2025-05-23
Znany aktor chce upamiętnić polskiego wizjonera
To ten perelowski aktorzyna co sie pisowi zaprzedał?
Pamiętamy
19:50, 2025-05-23
Wielki Brat na Ursynowie. Dzielnica ma już setki kamer
Tzw. bezpieczeństwo nie jest żadnym usprawiedliwieniem dla ciągłego ograbiania z prywatności!
agi
19:29, 2025-05-23
Oszustwo przerwane w ostatniej chwili!
a po co na emeryturze takie kwoty na kontach? Jak ciągle słychać, tylko problemy z nimi;)
Emeryt niebawem
18:59, 2025-05-23