www.depositphotos.com
Kamień kotłowy, będący wynikiem codziennego użytkowania twardej wody, to problem wielu polskich gospodarstw domowych. Choć producenci systemów uzdatniania wody oferują różne metody walki z tym problemem - nie wszystkie są jednakowo skuteczne. Wśród wszystkich rozwiązań największą popularnością cieszą się zmiękczacze wody. Z drugiej strony, nie brakuje również zwolenników innych urządzeń, takich jak choćby filtry narurowe z wkładem zmiękczającym. Kto ma rację?
Stopień twardości to jeden z podstawowych parametrów fizykochemicznych wody i wynika z obecności w niej jonów wapnia i magnezu. Do określania twardości wody stosuje się zazwyczaj przedziały w stopniach niemieckich lub francuskich. Normy obecne w Polsce wskazują, że twarda woda zawiera w jednym litrze od 300 do 500 mg CaCO3. To dzisiaj codzienność w wielu domach. Co ciekawe, twarda może być również woda butelkowana, dostępna do kupienia w sklepach spożywczych.
Kamień kotłowy to rozpoznawalny już na pierwszy rzut oka skutek stosowania twardej wody. Problemów wynikających z gromadzenia się tego osadu wewnątrz instalacji, czy w sprzętach AGD jest mnóstwo. Ale to nie wszystko. Codzienne użytkowanie twardej wody generuje wyższe koszty za ogrzewanie, negatywnie wpływa na kondycję skóry i włosów, generuje większe zużycie detergentów, pogarsza smak i aromat przyrządzanych w domu posiłków, a także obniża efektywność prania.
Zmiękczanie wody to ważny aspekt komfortowego funkcjonowania we własnym domu, bez względu na to czy woda pochodzi z sieci wodociągowej, czy jest pobierana z własnego ujęcia.
Twardość wody można zbadać na kilka sposobów, przy czym najbardziej wiarygodnym źródłem danych jest profesjonalna analiza wody. W warunkach domowych można wykorzystać paskowy tester twardości wody lub kropelkowy tester twardości wody. Obie metody wykazują podobną dokładność. Znając wysokość stopnia twardości wody, można wybrać metodę jej zmiękczania.
Zamiast walczyć ze skutkami używania twardej wody w sposób doraźny, czy to za pomocą odkamieniaczy, lub filtrów pralkowych i prysznicowych, warto zainwestować długofalowo i wybrać metodę, która zwalcza przyczynę kamienia kotłowego.
Wśród ekspertów z branży uzdatniania wody panuje powszechne przekonanie o skuteczności wymiany jonowej, jako najlepszej metody na zmiękczanie wody. O zaletach takiego rozwiązania można przeczytać znacznie więcej na stronie https://www.zmiekczacze.com.
Wśród polecanych urządzeń, największym uznaniem cieszą się centralne zmiękczacze, ale nie brakuje też zwolenników narurowych filtrów z wkładem zmiękczającym. Czym różnią się te rozwiązania? Które z nich sprawdzi się lepiej w Twoim domu?
Centralne zmiękczacze wody to najbardziej skuteczny sposób na redukcję stopnia twardości wody. Obecnie dostępne są w wariancie dwuczęściowym lub w kompaktowej obudowie. Poszczególne modele różnią się od siebie designem, rodzajem komponentów oraz ilością złoża filtracyjnego, czyli żywicy jonowymiennej. Praca nowoczesnych zmiękczaczy wody jest zautomatyzowana, a procesem zmiękczania i regeneracji żywicy steruje głowica.
Filtry narurowe z wkładami zmiękczającymi wyróżnia na rynku głównie cena. Nie ulega bowiem wątpliwości, że komplet składający się z klosza oraz wkładu zmiękczającego jest nawet kilkukrotnie tańszy niż najprostszy model zmiękczacza wody. Co to oznacza w praktyce?
Choć zmiękczacze wody i filtry narurowe z wkładami zmiękczającymi to zupełnie różne produkty, mają kilka cech wspólnych, takich jak:
Na tym jednak podobieństwa się kończą. Znacznie więcej bowiem dzieli oba te rozwiązania.
Główną różnicę między zmiękczaczem wody a filtrem z wkładem zmiękczającym stanowi skuteczność obu tych rozwiązań.
Zmiękczacz wody jest fabrycznie zaprogramowany w taki sposób, aby całkowicie zredukować stopień twardości wody. Z drugiej strony istnieje też możliwość regulacji twardości wody na wyjściu za pomocą specjalnego mieszacza. Finalnie, to sam użytkownik decyduje o stopniu twardości wody płynącej z kranu. Może tym samym dostosować ten parametr do własnych potrzeb oraz indywidualnych preferencji. W przypadku filtrów narurowych z wkładem zmiękczającym nie mamy na to żadnego wpływu. W związku z niewielką powierzchnią filtracyjną, woda szybko przepływa przez wkład jonowymienny, co może obniżać skuteczność całego procesu zmiękczania. Jednocześnie, choć żywotność takiego złoża szacuje się na około 3 miesiące, przy gorszych parametrach wody może być znacznie krótsza. Zmiękczacze wody zapewniają większą powierzchnię filtracyjną, a złoże przechodzi regularnie regenerację, więc wydajność procesu zostaje zachowana przez lata.
Filtr narurowe z wkładami zmiękczającymi przy bardzo twardej wodzie stają się nieopłacalne ze względu na potrzebę częstej wymiany wkładów i nieefektywne usuwanie jonów wapnia i magnezu. Centralne zmiękczacze wody sprawdzają się nawet w przypadku wody o bardzo wysokim stopniu twardości. Jeśli jesteś aktualnie na etapie wyboru urządzenia, na pewno przyda Ci się aktualny ranking zmiękczaczy wody opisujący nowoczesne modele od wiodących na rynku producentów.
Profesjonaliści jednogłośnie odradzają montaż filtra narurowego z wkładem zmiękczającym na całą instalację z kilku powodów. Na pierwszym miejscu podają zwykle niską wydajność, znikome efekty zmiękczania wody oraz stosunkowo duże koszty eksploatacyjne. Dla porównania, centralny zmiękczacz wody obniża stopień twardości do zera przy minimalnych kosztach utrzymania i gwarantuje stały dostęp do miękkiej wody w całym domu.
