Prezes UOKiK nałożył na sieć Play ponad 108 mln zł kary i zobowiązał ją do zwrotu nienależnie pobranych opłat. Według urzędu operator niesłusznie podwyższał klientom rachunki, odbierając im rabaty za e-fakturę i terminowe płatności.
Według decyzji UOKiK, Play przez lata stosował rozwiązanie polegające na odbieraniu rabatu klientom, którzy choć raz spóźnili się z płatnością. W praktyce oznaczało to, że nawet niewielkie opóźnienie powodowało automatyczne podniesienie abonamentu w kolejnym miesiącu.
Urząd uznał, że taki system działał jak niedozwolona kara umowna. Przepisy pozwalają przedsiębiorcy naliczać jedynie odsetki za opóźnienie, nie zaś wprowadzać dodatkowe sankcje finansowe, które podwyższają rachunek.
Prezes UOKiK zwrócił uwagę na to, że mechanizm nie pełnił funkcji rabatu, lecz realnie obciążał konsumentów. Jak podkreślił:
– Promocja nie może mieć podwójnego dna. (…) Taki mechanizm narusza prawo i uderza w konsumentów – powiedział Tomasz Chróstny.
Play oferował klientom rabat – najczęściej 5 zł miesięcznie za każdą usługę – pod warunkiem zgody na e-fakturę oraz terminowego regulowania płatności. Gdy klient się spóźniał, tracił zniżkę na wszystkie numery i usługi ujęte na fakturze. W efekcie podwyżka mogła sięgać nawet 15 czy 25 zł miesięcznie.
UOKiK ustalił, że zdarzały się sytuacje, w których klienci tracili rabat także wtedy, gdy opóźnienie dotyczyło innych należności – np. rat za sprzęt lub usług dodatkowych – a nie samego abonamentu.
W decyzji urząd nałożył na P4 – operatora sieci Play – karę w wysokości 108,5 mln zł. To jednak nie wszystko. Spółka ma także zwrócić pieniądze wszystkim klientom, którzy po 30 września 2019 r. stracili rabat z powodu opóźnienia i zapłacili wyższą kwotę rachunku.
Decyzja obejmuje zarówno obecnych, jak i byłych abonentów. Po jej uprawomocnieniu Play będzie musiał poinformować klientów o możliwości uzyskania zwrotu i o procedurze jego otrzymania. Jeśli obecni użytkownicy nie zgłoszą się po należność, środki mają zostać automatycznie dopisane do ich kont abonenckich.
Operator może jeszcze odwołać się od decyzji do sądu.
Sprawa Play nie jest odosobniona. UOKiK prowadzi obecnie postępowania wobec kolejnych firm telekomunikacyjnych – w tym T-Mobile, Orange, Vectry, CANAL+ i Multimedia Polska. W każdym przypadku urząd analizuje podobny mechanizm: odbieranie rabatów jako formę „karania” za spóźnioną płatność.
Dla rynku oznacza to jedno – praktyki związane z rabatami i abonamentami będą teraz szczególnie monitorowane. A dla klientów? Szansa na odzyskanie części pieniędzy i większą ochronę przed nieuczciwymi konstrukcjami ofert.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Strajk w Kauflandzie. Pracownicy odejdą od kas
Nikt nikogo nie zmusza do pracy (zawsze można zmienić na inną), a w takim dniu popis to co znaczy dla klienta.
emeryt
15:07, 2025-12-11
Widziałeś zwierza w mieście? Zgłoś w aplikacji
A gdzie zgłaszać puszczane luźno psy zagrażające zdrowiu i życiu dzieci, a nawet dorosłych. Zróbcie taka apke by od razu pojawiał się policyjny snajper z karabinem.
M
14:14, 2025-12-11
Bałagan i dezorientacja przy remoncie Jeżewskiego
Trzeba było kupić mieszkania w nieogrodzonym jak obóz koncentracyjny osiedlu, można wtedy wyjeżdżać z innej strony.
Magnus
14:11, 2025-12-11
"GW": Bezdomny zaatakował pasażera na stacji Kabaty
Mieszkam koło metra, pracuję koło metra. Dotychczas lubiłem do pracy jeździć metrem, można było 20 min spędzić na czytaniu. Teraz jak pomyślę o potencjalnym smrodzie często wybieram samochód. Liberalna wobec tych bezdomnych brudasów polityka władz spowoduje, ze metro stanie się ściekiem syfu jak np. w Nowym Jorku.
Magnus
14:07, 2025-12-11