Nowe wsparcie dla miłośników wypoczynku w Polsce. Tym razem bon turystyczny trafi w ręce dorosłych i obejmie nie tylko lato. Na liście: jeziora, lasy i... kod QR.
Po Podlasiu przyszła pora na kolejny region. Warmia i Mazury szykują własny bon turystyczny, z którego będą mogli skorzystać dorośli mieszkańcy całej Polski. Wysokość wsparcia to nawet 500 zł, a celem jest nie tylko promocja regionu, ale przede wszystkim wydłużenie sezonu turystycznego.
Nowy program pilotażowy obejmie okres od września do grudnia 2025 roku. Wdrożeniem zajmuje się Regionalna Organizacja Turystyczna we współpracy z Urzędem Marszałkowskim i przedstawicielami branży noclegowej.
Bon będzie dostępny dla pełnoletnich mieszkańców Polski, również tych z województwa warmińsko-mazurskiego. Wystarczy raz wygenerować indywidualny kod QR, który będzie można wykorzystać jako dopłatę lub pełną zapłatę za usługę noclegową – pod warunkiem, że obiekt noclegowy należy do programu.
Nabór dla hoteli, pensjonatów i gospodarstw agroturystycznych ruszy wcześniej. Obiekty muszą spełnić określone warunki i zostać pozytywnie zweryfikowane, zanim trafią do specjalnej bazy. Pula środków wynosi 2 miliony złotych, a bon będzie można generować aż do jej wyczerpania.
Jak przekazuje samorząd województwa, program to nie tylko wsparcie dla mieszkańców, ale także realny impuls dla lokalnej gospodarki turystycznej. Warmia i Mazury chcą przyciągać gości nie tylko latem. Trwają inwestycje w nowe atrakcje – w tym Centrum Warmińskie w Gietrzwałdzie, nowe Planetarium i rozbudowa Muzeum Bitwy pod Grunwaldem.
W ubiegłym roku region odwiedziło ponad 4,5 miliona osób – o 6 procent więcej niż w 2023. Nowy bon ma pomóc pobić ten rekord – tym razem jesienią i zimą.
Czy Magda Gessler dobiła Karpielówkę?
Lata temu dosyć często tam chodziłem, ale lokal zaliczał zjazd jakościowy, że nie miałem ochoty wracać. Nawet te kolejne pato rewolucje nie zachęciły, bo problemem są wciąż właściciele. I w zasadzie to spodziewałem się tego. Może przyjdzie ktoś inny, z nowym podejściem do biznesu.
Boom
16:29, 2025-07-16
Czy Magda Gessler dobiła Karpielówkę?
proste rozwiązanie - w niedzielę od rana kościołowe dania obiadowe za 1/2 ceny na wynos i w same niedziele się wyjdzie na swoje.
Bolo
16:23, 2025-07-16
Czy Magda Gessler dobiła Karpielówkę?
W końcu. Jedzenie bardzo przeciętne a obsługa znacznie poniżej, Nocne imprezy załogi też raczej nie przyczyniły się do sukcesu. Może wreszcie powstanie powstanie tam coś na poziomie, z dobrym jedzeniem i miłą obsługą.
oper15
16:19, 2025-07-16
Czy Magda Gessler dobiła Karpielówkę?
Cóż, knajpę zapewne wykończyła realna inflacja połączona z ogólnym biednieniem społeczeństwa. A najłatwiej oszczędzać właśnie na szeroko pojętych "fanaberiach". Czymś, bez czego można się obejść. Kino - skoro i tak nowe produkcje to zazwyczaj gnioty. Ciuchy - jeśli ktoś nie jest nastolatkiem, który w imię mody i "okresu godowego" musi zmieniać kreacje co dwa miesiące, zazwyczaj ma szafę zapełnioną na lata. U kobiet coraz częściej odpada kosmetyczka - paznokcie można sobie zrobić samemu. No i knajpy. Jak ktoś jest sam i ma znośną pensję, to da radę, ale wyprawa z rodziną to już ładnych kilka setek. Więc powoli zaczną padać i knajpy. Najpierw takie "ni pies ni wydra", jak ta z artykułu a potem już te poważniejsze. Jak jeszcze SI wytłucze księgowych i pracowników "zaplecze biurowego", to dopiero ujrzymy cuda.
Irfy
16:15, 2025-07-16
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz