Cisza i spokój w cieniu lasu. Na dokładkę miska pożywnego ramenu czy różnorodne przekąski dim sum niczym w Kraju Kwitnącej Wiśni. Wcale nie trzeba wybrać się do Japonii, by móc cieszyć się smakami Dalekiego Wschodu w przyjemnej atmosferze. Wystarczy na Kabaty, gdzie o wszystko zatroszczy się ekipa restauracji Qabbo.
Jeśli zastanawialiście się, gdzie na Ursynowie można zjeść dobry ramen lub słynne przystawki z rodziny dim sum, to już nie musicie. Tuż na skraju Lasu Kabackiego mieści się inspirowana japońską kuchnią pokazowa restauracja Qabbo. Bogata oferta dań - w tym wegetariańskich i wegańskich - zadowoli każdego smakosza.
Restauracja stawia na najlepszą atmosferę. Dba o to doświadczony i utalentowany zespół. Za sterami restauracji stoi Dominik - autor popularnego bloga Pigułka Świata - z którym rozmowa nigdy nie jest nudna. Na sali pomaga mu Maksymilian - kelner z krwi i kości, zawsze gotowy na nawiązanie nowych relacji. Całość dopełnia ciekawy i interesujący wystrój. Dodatkowym atutem restauracji jest ogromny ogródek o wielkości 40 m. kw.
- Nasi goście zasługują na to, co najlepsze. Sami sobie stawiamy wysokie wymagania. Chcemy, by wchodząc do naszej restauracji, przenieśli się na chwilę do zupełnie innego świata. Takiego, do którego z przyjemnością wrócą. Dlatego zadbaliśmy o szczególne dekoracje, atmosferę czy nawet detale na talerzach - przekonują właściciele kabackiej restauracji.
Za przygotowanie dań odpowiada Mateusz. Już wcześniej dał się poznać warszawiakom, pracując w znanych restauracjach w stolicy. Jako szef kuchni w Qabbo, ręczy za najwyższą jakość serwowanych dań.
- Wszystkie produkty wytwarzamy sami. Własnoręcznie produkujemy makaron, pierożki, sosy. Nie korzystamy z półproduktów, nie idziemy na skróty - zapewnia szef kuchni.
Chociaż Qabbo jest dosyć świeżym graczem na gastronomicznym rynku, już zdążył wywołać sporo zamieszania. Podczas tegorocznych targów Franczyza Expo restauracja została laureatem w kategorii Debiut Roku. To nie przypadek, co potwierdzają oceny gości restauracji. W zaledwie trzy miesiące od otwarcia Qabbo otrzymało 219 opinii ze średnią oceną na poziomie 4,8 na 5.
Qabbo to nie tylko restauracja. To cały koncept, który właściciele planują dalej rozwijać. W przyszłości myślą o ekspansji w modelu franczyzowym. Zaś teraz zapraszają do swojej restauracji przy ul. Iwanowa-Szajnowicza 7, zaraz obok szkoły przy ul. Zaruby. Dania z Qabbo bez problemu można zamówić także do domu za pośrednictwem aplikacji Uber, Wolt, Glovo, Bolt. Restauracja organizuje także imprezy okolicznościowe.
Tak się zmieni biblioteka na Barwnej! Kiedy otwarcie?
Powodzenia.
Pan Kwitariusz
07:31, 2025-07-18
Smutna wiadomość dla fanów kabaretu
Bardzo przykre. Bo ten Jej humor był niesamowity, inny niż inne. Już sam tembr głosu kazał czekać co będzie dalej... Andrzeju...
Fan
01:11, 2025-07-18
Koniec chaosu na Poloneza?
Wygrodzenie kawałka ulicy to kpina, nie rozwiązuje problemu, ponieważ samochody parkują na ulicy trochę dalej (w stronę cmentarza) i w dalszym ciągu blokują przejazd. Ulica w dalszym ciągu jest niebezpieczna do przejazdu. Czy te tempe urzędasy nie potrafią postawić dwóch znaków zakazu postoju i parkowania na całym newralgicznym odcinku? Czy to taki wielki wysiłek intelektualny? A może to brak kompetencji lub czysta złośliwość. Sprawę można załatwić w kilka dni a urzędasy "rozwiązują" problem ponad rok??!!. Poza tym jest wiele idiotycznych rozwiązań komunikacyjnych na Ursynowie i w Warszawie.
MJT
22:41, 2025-07-17
Czy Magda Gessler dobiła Karpielówkę?
"Swoją decyzję tłumaczy niskim zapotrzebowaniem na kuchnie góralską w tej części stolicy". Jasne w "Siwym Dymie" przy Puławskiej w tygodniu ciężko miejsce na parkingu znaleźć, w weekendy o wejściu bez rezerwacji można pomarzyć. Ich nie dotyczą problemy pocovidowe, inflacyjne i wzrostów kosztów pracy. Klientów więcej niż mogą obsłużyć.
Warszawiak82
14:50, 2025-07-17
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz