Posiadanie prawa jazdy kategorii B to nie tylko duże udogodnienie na co dzień, ale również dodatkowa umiejętność, jaką wpisać możemy w CV starając się o wymarzoną pracę. Warto wiedzieć, że już od kilku lat nie obowiązuje rejonizacja, jeśli chodzi o wybór Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, w którym zdawać będziemy egzamin.
Już od kilku lat egzamin na prawo jazdy można zdawać w dowolnym ośrodku ruchu drogowego, niezależnie od miejsca zameldowania. Jest to duże udogodnienie dla osób, które np. studiują lub pracują poza miastem rodzinnym i kurs realizują w innych miejscowościach. Trzeba jednak zaznaczyć, że jeśli chodzi o egzamin teoretyczny, to nie ma większej różnicy czy odbywa się on w niewielkiej miejscowości, czy też dużym mieście wojewódzkim. Nieco inaczej jest z egzaminem praktycznym – przy dużej ilości skomplikowanych skrzyżowań, intensywnym ruchu drogowym wraz z tramwajami oraz innymi utrudnieniami zaliczenie takiego sprawdzianu często okazuje się problemem. Niektórzy decydują się więc na zdawanie egzaminu praktycznego w małych miastach, gdzie tego typu trudności jest znacznie mniej. Czy to rozsądne rozwiązanie?
Mogłoby się wydawać, że podejście do praktycznego egzaminu na prawo jazdy w niewielkiej miejscowości to rozwiązanie idealne. Wystarczy tylko umówić się na kilka godzin jazdy doszkalającej z lokalnym instruktorem, aby poznać nieco miasto i najtrudniejsze skrzyżowania, a tym samym dodatkowo sobie całe zadanie ułatwić. Niektórzy rzeczywiście decydują się na ten krok, co jednak wiąże się z pewnymi niedogodnościami – przede wszystkim należy do nich konieczność dotarcia do miasta, w którym egzamin będzie się odbywał, i oczywiście poświęcenia odpowiednio dużo czasu i pieniędzy na jazdy doszkalające. Czy da się prościej? Oczywiście – egzamin równie dobrze można zaliczyć pozytywnie w jednym z warszawskich ośrodków ruchu drogowego, trzeba się tylko do niego odpowiednio przygotować.
W Warszawie funkcjonują aż trzy ośrodki ruchu drogowego – na ulicy Odlewniczej 8, Powstańców Śląskich 127 (oddział Bemowo) oraz na Radarowej 1 (oddział Okęcie). Aby mieć pewność, że zdamy w którymś z nich egzamin praktyczny na prawo jazdy, należy wybrać dobrą szkołę.
Pod uwagę warto wziąć kompetencje instruktorów, ich doświadczenie oraz nastawienie do kursantów – jest to ważne ze względu na fakt, że stresująca atmosfera podczas jazdy bardzo często nie sprzyja skupieniu i dodatkowo może zniechęcać kursanta do zadawania pytań niezbędnych podczas nauki. Można też kierować się lokalizacją - szkoła nauki jazdy na Radarowej, a więc położona nieopodal jednego z warszawskich WORD-ów również może okazać się zaletą. Warto jednak pamiętać, że to praktyka czyni mistrza – lekcje jazdy pod okiem doświadczonego instruktora udzielającego cennych wskazówek pozwalają doskonalić zdobywane umiejętności i wypracować prawidłowe przyzwyczajenia za kółkiem, które będą z pewnością przydatne podczas egzaminu.
Czy zaleją nas „szmaty”? Ursynów bez kontenerów PCK!
Jako osoba z trudem się poruszająca i bez samochodu nie jestem w stanie dotrzeć do pszoku, jest to po prostu niemożliwe. Chyba zostanie ludziom w takiej sytuacji jak moja rzucać te szmaty na skwerach, trawnikach, wiatach przystankowych, będziemy je zawieszać na krzakach jako sztukę nowoczesną...zaniósłbym do ratusza i oddał urzędnikom, ale tam też trudno mi dojść.
Szczurek
23:37, 2025-08-03
Czy zaleją nas „szmaty”? Ursynów bez kontenerów PCK!
Na razie to nas krew zalewa z powodu urzędniczej ignorancji i niekompetencji. Był już ktoś w tym pszoku na Wilanowie? Tam też są takie jaja z ważeniem samochodów jak to opisują w innych miastach? Czy też normalnie się wyrzuca tekstylia?
Boom
18:23, 2025-08-03
Ursynów był bez metra. Kursowały linie zastępcze
Dmuchamy na zimne, to zdrowy objaw...
mąra jola
07:57, 2025-08-03
Co powstanie w atrakcyjnym punkcie Ursynowa?
Dekada rządów Krzysztofa Berlińskiego vel Świnka Pepa i są efekty. Zabudowuje się wszystko. Deweloperzy robią co chcą. Miasto odbiera nam dzierżawy. Na naszym terenie parkują już wszyscy. Prezes latami mamił coś o szlabanach plany tworzyli. Burmistrz po Collegium Humanum powiedział: nein! I gucio. Zara wybudują kondominium pod fliperów - będzie Bangladesz Kijów i Mogadiszu pod oknami. Będzie super. Multikulti jak w Berlinie. Rodzice będą teraz pod same drzwi dzieci do szkoły przywozić. A wystarczy zamiast milony w szlabany ładować zatrudnić porządna firmę ochroniarską i dać mieszkańcom indetyfikatory. Ale nasz prezes umie tylko... nie podejmować żadnych decyzji. Boi się, że go skrzyczą staruszki z rady nadzorczej i będzie mu smutno.
Prawda
07:00, 2025-08-03
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz