Zderzenie dwóch aut na Ursynowie. Ruch wznowiony po sprawnej akcji służb

Groźnie wyglądająca kolizja w alei Rodowicza „Anody” na Ursynowie. Ruch w kierunku Doliny Służewieckiej był przez pół godziny zablokowany. Udało się go wznowić po sprawnej akcji służb ratunkowych.

Do kolizji doszło około godz. 15 w alei Rodowicza „Anody” w rejonie ulicy Jastrzębowskiego, na prostym odcinku drogi.

Według informacji policji kierujący samochodem marki BMW, wyjeżdżając z ulicy Jastrzębowskiego w aleję, z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w tył jadącego przed nim Volvo. Jak relacjonuje portal „Miejski Reporter” po zdarzeniu kierowca BMW był zdezorientowany - według relacji świadków twierdził, że nie zauważył, skąd na drodze pojawił się drugi samochód.

Służby zostały wezwane przez automatyczny system e-call w obu pojazdach, były to samochody prawie nowe. Volvo ma zniszczony cały lewy tył, a BMW przód. Obu kierowcom na szczęście nic się nie stało.

W czasie trwania akcji służb ruch na Rodowicza „Anody” był całkowicie zablokowany, co spowodowało utrudnienia komunikacyjne w tej części Ursynowa. Warszawski Transport Publiczny informował o zakłóceniach w kursowaniu autobusów linii 185 i 503. Po około pół godziny, gdy pojazdy zostały usunięte z jezdni, ruch został przywrócony do normalnego stanu.

Warto podkreślić rolę, jaką w tej sytuacji odegrał system e-call, zainstalowany w obu uczestniczących w kolizji pojazdach. To rozwiązanie, obowiązkowe w nowych samochodach sprzedawanych w Unii Europejskiej, automatycznie powiadamia służby ratunkowe o wypadku, przekazując jednocześnie dokładną lokalizację zdarzenia. W tym przypadku system zadziałał prawidłowo, co przyczyniło się do szybkiej reakcji służb.