Zamknij

Dwa wypadki w metrze! Pociągi kursowały w pętli

Redakcja Haloursynow.plRedakcja Haloursynow.pl 14:30, 04.11.2024 Aktualizacja: 18:28, 04.11.2024
Skomentuj SK SK

Trzy stacje metra na Ursynowie były przez ponad godzinę zamknięte. Na stacji metra Natolin kobieta rzuciła się pod pociąg. Trafiła do szpitala. Po godz. 14 doszło do kolejnego wypadku na stacji Stokłosy - tym razem zamknięto aż pięć stacji.

Po godz. 13 w poniedziałek na stacji metra Natolin kobieta skoczyła pod nadjeżdżający w kierunku Kabat pociąg metra. Natychmiast wstrzymano ruch i ogłoszono komunikaty o ewakuacji stacji. Wkrótce po zdarzeniu zamknięto trzy stacje na Ursynowie: Kabaty, Natolin i Imielin.

Pociągi kursowały w pętlach od Młocin do Stokłosów oraz od Stokłosów do Młocin. Na stację Natolin przyjechała karetka, policja oraz służby techniczne metra. Kobietę wyciągnięto z torów. Przeżyła, została zabrana do szpitala. Nie wiadomo, jaki jest jej stan.

ZTM uruchomił komunikację zastępczą na odcinku Metro Wilanowska - Metro Kabaty. Autobus ZA METRO zaczęły jeździć przed godziną 14.

Metro wciąż nie jeździło na pełnej trasie, ponieważ po godz. 14:20 doszło do kolejnego wypadku na stacji - tym razem Stokłosy.

Jak informują służby, tym razem pasażer podczas wsiadania do pociągu doznał urazu biodra. Wstrzymano ruch, bo pasażer nie był w stanie wyjść z pojazdu. Trzeba było czekać na pomoc medyczną. Pociągi jeździły tylko na odcinku Młociny - Metro Wilanowska (od 14:47 już także do metra Stokłosy).

Przed godziną 16 w metrze przywrócono normalny ruch.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

asteraster

3 6

nie pojmuje dlaczego ludzie rzucają się pod metro, muszą dodatkowo traumatyzować maszynistów i ludzi na stacji, tym bardziej, że metro jedzie dosyć wolno, szczególnie jak dojeżdża do stacji. 15:27, 04.11.2024

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

PauloPaulo

5 1

Jak cię trauma dopadnie. to zrozumiesz. 15:37, 04.11.2024


BoomBoom

3 4

Co niby zrozumie? To samobójca traumatyzuje maszynistów swoim czynem. Nie czytałeś nigdy co oni widzą, czują i jak jeszcze potem są ciągani po prokuraturach? 16:11, 04.11.2024


Pasztetownik z NatolPasztetownik z Natol

4 1

Tego nie da się zrozumieć, Ci ludzie są pogrążeni w tak głębokim cierpieniu, że nie są w stanie myśleć racjonalnie. Próbowanie przykładanie do nich takiej miary jest bez sensu, oni są po prostu już w innej, traumatycznej rzeczywistości, której nie zrozumiemy.
16:12, 04.11.2024


mgrzegmgrzeg

0 2

To mogło być również wepchnięcie, wypadek z udziałem osób trzecich, niekoniecznie samobójstwo. Nie wiem, czy udało się znaleźć tych zwyrodnialców, którzy próbowali już to zrobić w tym i ubiegłych latach, więc zachęceni bezkarnością mogli spróbować ponownie. Unikam metra między innymi z tego powodu - brak zabezpieczeń na stacjach, a szaleńców jakby coraz więcej. Mam nadzieję, że każdy taki wypadek jest dokładnie analizowany, szkoda tylko, że nie ma publicznie dostępnej informacji o skali zjawiska, a tylko pojedyncze prośby w mediach o pomoc w znalezieniu sprawcy i dołączone nagranie sprzed pół roku. Zawsze jak czytam o takim zdarzeniu w metrze, to zastanawiam się jaka była rzeczywista przyczyna i nie feruję z góry żadnych wyroków. 16:38, 04.11.2024


asteraster

0 3

Mysla na tyle racjonalnie by podjac decyzje o rzuceniu sie pod kolejke metra. Zwykli egoiści. 17:44, 04.11.2024


reo

BoomBoom

1 0

No i zrobił się chaos, ludzie i kierowcy się zdezorientowali. Jedni kierowcy zatrzymywali się na przystankach na al. KEN, a część jechała od stacji do stacji, a pasażerowie zgłupieli. Fajnie. Rzadko muszę jeździć do centrum i jak miałem spotkanie o 15:30 to trafiłem kombo atrakcji w metrze. 15:40, 04.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%