Zamknij

Nocny pożar altanki na Końskim Jarze. Osiedle znów w strachu

Redakcja Haloursynow.plRedakcja Haloursynow.pl 09:30, 08.05.2024 Aktualizacja: 11:03, 08.05.2024
Skomentuj Patrycja Ch. Patrycja Ch.

W nocy z wtorku na środę płonęła altana śmietnikowa przy Końskim Jarze. Strażakom szybko udało się ugasić ogień. Na osiedlu wrócił strach przez podpalaczem, który grasował cztery i pięć lat temu.

Dzisiejszej nocy tuż po godz. 1 straż pożarna musiała interweniować na północnym Ursynowie. Strażacy zostali wezwani do pożaru blaszanej altany śmietnikowej przy ul. Koński Jar 4. Służby zjawiały się bardzo szybko - po ok. 2-3 minutach, dzięki czemu szybko udało się opanować sytuację z ogniem.

- Obudziły nas 3 czy 4 wybuchy w krótkim odstępie czasowym i po chwili straż - relacjonuje nam jedna z mieszkanek zbudzona w nocy interwencją straży.

Komenda miejska PSP w Warszawie potwierdza zdarzenie i niewielki zakres pożaru. - Tej nocy w tej okolicy było to jedyne takie zdarzenie - słyszymy. 

W altance spłonęły śmieci, stopiły się kontenery. Naruszona została konstrukcja wiaty. Starty sięgną kilkunastu tysięcy złotych.

Na osiedle wrócił strach

Osiedle spółdzielni Koński Jar - Nutki po nocnym pożarze znów obawia się podpalacza. W 2020 i 2019 roku na osiedlu wybuchały pożary w altankach oraz na klatkach schodowych.

W 2019 roku wówczas 18-letni sąsiad w ciągu miesiąca dopuścił się kilku podpaleń na klatkach schodowych bloków na północnym Ursynowie. Mieszkańcy byli przerażeni. Płonęły wózki dziecięce, rowery, meble. Policjantom udało się złapać podpalacza. Podczas zatrzymania znaleźli jeszcze przy nim kilka gramów marihuany. Mężczyzna trafił za kratki.

Rok później na mieszkańców osiedla znów padł blady strach. W ciągu dwóch miesięcy przy ulicach Nutki i Koński Jar spłonęło pięć altanek śmietnikowych. Pożary wybuchały zawsze o tej samej porze - mniej więcej o 4 nad ranem. Wszystko wskazywało na dzieło podpalacza.

W ujęciu sprawców bardzo mocny okazał się rozbudowany monitoring wizyjny na terenie spółdzielni Koński Jar-Nutki.

Piroman-recydywista

W dwóch przypadkach okazał się nim ten sam młody mężczyzna co rok wcześniej. Wyszedł z więzienia w marcu 2020 roku za dobre sprawowanie. Mundurowi rozpoznali piromana po… spodniach, które nosił w trakcie podkładania ognia. Te same bojówki znaleźli w mieszkaniu przestępcy.

Sąsiadowi postawiono wówczas zarzuty podpalenia dwóch altan - za pozostałe trzy prawdopodobnie odpowiadali inni sprawcy.

Nie tylko na Ursynowie Północnym dochodziło w ostatnich latach do celowych podpaleń altanek śmietnikowych. W 2021 roku mieszkańcy osiedla Wyżyny zmagali się z podobną serią. W niecały miesiąc spłonęło aż 10 śmietników. Mundurowym udało się ująć sprawców - dwóch pijanych nastolatków.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz

LucekLucek

3 2

Boom - znów się upiłeś i piszesz komentarze jako Sw. Kugar? 14:38, 08.05.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%