Wróciły "białe włamania" na Ursynowie? "Drzwi pozostały nieuszkodzone"

Powrót z majówki nie dla wszystkich mieszkańców Ursynowa był udany. Na Natolinie doszło do kolejnego włamania do mieszkania. Lokatorzy zastali zamknięte drzwi, nienoszące na pierwszy rzut oka śladów włamania. Później okazało się, że zniknęły kosztowności. Czy złodzieje użyli tzw. „białego klucza”? To pytanie elektryzuje właścicieli okradzionych lokali.

Tym razem włamywacze obrali sobie za cel bloki przy al. Komisji Edukacji Narodowej na Natolinie. Niczego nieświadomi mieszkańcy wracający po majówce do domów, otwierali drzwi i dopiero po wejściu do środka orientowali się, że doszło do włamania. 

Bez śladu, bez hałasu...

Ponieważ na pierwszy rzut oka drzwi i zamki nie były uszkodzone, u poszkodowanych pojawiła się teoria użycia „białego klucza”, czyli odpowiednio wyprofilowanego uniwersalnego klucza lub wytrychu, który kierowany wprawną ręką może otworzyć konkretny typ zamka.

- W internecie pełno jest teorii o "białym kluczu" do drzwi jednego z producentów zamków. Nie wierzyłam, do momentu aż nie zobaczyłam wczoraj swojego mieszkania - mówi nam pani Grażyna, której mieszkanie okradziono w majówkę, podczas jej nieobecności.

Z lokalu zniknęły głównie kosztowności. Srebrna biżuteria, trochę gotówki. Wartość - zdaniem lokatorów - niewielka, ok. 600 złotych. Prawdopodobnie złodzieje spodziewali się lepszego łupu. Wszystkie szafki i szuflady mebli w pokojach były pootwierane. Przed wyjazdem na wypoczynek, mieszkańcy pozostawili je zamknięte. 

Pani Grażyna (imię zmienione na prośbę czytelniczki) postanowiła ostrzec sąsiadów przed włamywaczami i napisała do naszej redakcji. Przypomina sobie, że w przeszłości na Ursynowie były już przypadki niezauważonych i niepozostawiających śladów na drzwiach włamań do mieszkań. Pisaliśmy o nich w kwietniu 2018 roku.

Kluczem czy wytrychem?

"Białe włamania” to te, podczas których nie są widoczne ślady otwarcia drzwi. W przypadku alei KEN prawdopodobne jest, że do włamań został wykorzystany wytrych, który można kupić przez Internet.

- Taki sprzęt drugiej generacji jest dostępny i całkiem skuteczny, choć otwieranie nim zamka trwa dłużej - mówi Józef Matyjas, biegły ekspert od zabezpieczeń.

Warto pamiętać, że po odebraniu mieszkania należy wymienić niezwłocznie tzw. wkładkę budowlaną. W innym wypadku, do mieszkania bez trudu można wejść z pomocą klucza budowlanego, używanego w czasie wykańczania budynku przez ekipy budowlane. Czasem okazuje się nawet, że do naszego zamka, pasuje klucz sąsiada, bo kostki szyfrujące są mało zróżnicowane.

Podobną sytuację z "białymi włamaniami", która miała miejsce w 2014 r. na Woli i Wilanowie, opisała "Gazeta Wyborcza". Włamywacze wchodzili do mieszkań, nie zostawiając żadnych śladów. Złodzieje używali wówczas specjalnych wytrychów, które można było kupić w Internecie już za 800 zł. W opisie uprzedzono, że „stosowanie tego produktu wymaga pewnej wiedzy i fachowej zdolności”. Tych najwyraźniej złodziejom nie brakowało.

- Takie narzędzia umożliwiają manipulację w zamkach na klucz dwupiórowy wszystkich producentów - tłumaczył wówczas producent popularnych drzwi i zamków Dierre, którego produkty były przedmiotem "białych włamań".

Eksperci od zabezpieczeń doradzają wymianę zamków na antywłamaniowe lub przynajmniej wkładki na wkładkę innej firmy niż drzwi.

[ALERT]1683490200109[/ALERT]