Zamknij

Dodaj komentarz

Ciężarówka strąciła sygnalizację nad aleją KEN. FOTO

Redakcja Haloursynow.pl 14:23, 18.07.2022 Aktualizacja: 14:32, 18.07.2022
1 SK SK

Ciężarówka z ramieniem dźwigowym uszkodziła sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu alei KEN i Ciszewskiego. Przez kilkanaście minut ruch na jednym pasie był zablokowany.

Kierowca ciężarówki przewożącej materiały budowlane zahaczył o sygnalizację świetlną wiszącą na słupie przy alei KEN. Jak do tego doszło? Auto ma zamontowany przewoźny żuraw, który był niewłaściwie złożony. Pojazd okazał się za wysoki i utrącił latarnię sygnalizacji nad lewym pasem przeznaczonym do skrętu w ul. Ciszewskiego.

Kierowca po tym jak zauważył spadającą sygnalizację, zatrzymał auto za przejściem dla pieszych. I stał tak przez kilkanaście minut, zanim przyjechała policja. W tym czasie skręcanie w lewo było utrudnione. Kierujący ciężarówką został ukarany mandatem, awaryjnie zaparkował auto przy Ciszewskiego za przystankiem autobusowym. 

Sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu alei Komisji Edukacji Narodowej działa normalnie, poza uszkodzonym sygnalizatorem. Stalowe ramię ze światłami nad aleją KEN zmieniło swoją pozycję, w związku z czym światła nie są odpowiednio widoczne z daleka. Przejeżdżając przez to skrzyżowanie, należy zachować szczególną ostrożność. Sygnalizację jeszcze dziś ma naprawić pogotowie miejskie.

(Redakcja Haloursynow.pl)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

ja tylko tak sobieja tylko tak sobie

10 3

A może nie ciężarówka, a ci panowie z Zakopca na dachu vana przejeżdżali KENem, i któryś kiepełą stuknął? Historia zna takie przypadki.

17:52, 18.07.2022
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Bilety ZTM po nowemu. Już za dwa lata. Co się zmieni?

Z tego, co widzę, przypomina to system e-toll na autostradach, z dwiema podstawowymi cechami: że bazuje na dokładnym śledzeniu, gdzie kto kiedy przebywał oraz że jest cholernie skomplikowany i zapewne pełen błędów. Kto kiedyś próbował e-tolla, ten wie, a kto nie próbował, niech sobie poczyta oceny w sklepie. Nie wiem skąd u Polaków taka chora predylekcja do komplikowania sobie życia - chyba ludzie u nas nie mając się czym dowartościować, dowartościowują się rozmaitymi cyfrowymi gadżetami, których użyteczność jest naprawdę marginalna. Oczywiście jest szereg pytań: jak udowodnić, że przytykałeś ten telefon do kasownika, jeśli przewoźnik powie ci że nie i zażąda opłacenia kary? Tak to mam bilet z nadrukiem i sprawa jest jasna jak słońce. Pomijam, że jednak trzeba mieć konto internetowe, czy kartę, pieniądze podpięte do aplikacji - nie każdy ma, nie każdy chce, nie każdy umie, nie każdy w ogóle umie obsłużyć komputer, są osoby starsze, zagubione w życiu, bezdomne, bezrobotne, wychodzące z bezdomności, z zaburzeniami czy chorobami psychicznymi, nie można ich tak skreślić i powiedzieć, że jak ich jest 10 %, to nie ma sprawy (tak , jak zrobiono przy parkomatach bezgotówkowych). Tych ludzi skreślać nie wolno, korzystać z komunikacji musi każdy, zdrowy czy chory, stary czy młody, nowoczesny czy nienowoczesny. A bilety (w miarę) tradycyjne to, rozumiem, tylko jeszcze przez dwa lata.

Docent marcowy

20:55, 2025-08-21

Spór o zakaz wstępu do rezerwatu. Radny zapowiada

Ustawić tablicę informacyjną, że wchodzisz na swoją odpowiedzialność. Udrożnić przejścia. Rozwiązanie stosowane w innych rezerwatach na terenie Polski.

Boom

18:26, 2025-08-21

Spór o zakaz wstępu do rezerwatu. Radny zapowiada

Jeśli nie publiczne, to oczywiście ani grosza z publicznej kasy. Może urzędnicy i politycy z własnej kieszeni wyłożą na utrzymanie tego terenu. Wtedy właśnie nie wszystko będzie publiczne. Dajmy szansę im się wykazać.

Odyn

18:13, 2025-08-21

Ulica jak z horroru czeka na remont. Terminy się sypią!

to jakieś stare zdjęcia wklejone kiedy to jeszcze było jako tako. Teraz to jest obraz nędzy i rozpaczy a jazda po tej ulicy powoduje nieprzyjemne doznania zwłaszcza po posiłkach. Cóż, lepiej ogłosić "sukces" z budowy za 3,5 bańki jakiegoś tam MAL na Buszyckiej niż cisnąć na przyspieszenie prac na samej Karczunkowskiej. Może to i lepiej ale jak "tłumy" po zakończonych imprezach w MAL dotrą do skrzyżowania Nawłocka/Karczunkowska i zechcą skręcić w lewo lub w prawo (z Nawłockiej) to się będzie działo. Zwłaszcza iż większość to zapewne emeryci. Dać komu trzeba w łapę te trzy i pół bańki to odpowiednie decyzje pojawią się pod koniec września. Taka smutna refleksja.

Bolo

16:49, 2025-08-21

0%