Zamknij

Muzeum Narodowe zamiast salonu meblowego. Na Ursynowie!

Redakcja Haloursynow.pl Redakcja Haloursynow.pl 18:17, 08.01.2025 Aktualizacja: 10:39, 09.01.2025
Skomentuj SK SK

Zamiast salonu meblowego będzie... Muzeum Narodowe! Na Ursynów trafi kolekcja wzornictwa i zabytkowych mebli - największa i najcenniejsza w Polsce. Muzeum Narodowe zakupiło przy wsparciu ministerstwa kultury dwupiętrowy budynek po salonie mebli Kler przy Puławskiej. Przeznaczy go na otwarty magazyn.

Budynek przy ul. Puławskiej 436 najpierw zajmowała poligrafia, a w 2021 roku po remoncie powstał tam salon meblowy firmy Kler. Dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego teraz właścicielem obiektu stało się Muzeum Narodowe w Warszawie, od lat borykające się z brakiem wystarczającej powierzchni magazynowej. Muzeum kupiło budynek na rogu Puławskiej i Klubowej - obok kościoła pw. św. Piotra i Pawła - za około 40 mln złotych.

Nowo zakupiony obiekt posłuży nie tylko do przechowywania wielkogabarytowych dzieł sztuki, będzie także otwartym magazynem studyjnym dla muzealiów z obszaru wzornictwa i mebli zabytkowych.

Kolekcja Muzeum Narodowego w Warszawie to jeden z najcenniejszych zbiorów dziedzictwa kulturowego w kraju. Nie może być mowy o budowaniu tego dziedzictwa bez należytego dbania o obiekty, które wchodzą w jego skład. Dzisiaj nowe miejsce zyskują dzieła ze zbiorów wzornictwa i zbiorów mebli. To wydarzenie bez precedensu, wynikające z potrzeby konsekwentnego działania na rzecz odbudowy pozycji instytucji kultury w Polsce i wspierania instytucji, które tego wymagają

- powiedziała Hanna Wróblewska, ministra kultury i dziedzictwa narodowego podczas konferencji w Muzeum Narodowym.

W minionych latach instytucja rozważała zarówno budowę własnego magazynu, jak i wynajem odpowiednich powierzchni. Ze względu na duże koszty budowy, i ze względu na wyśrubowane normy przechowywania specyficznych obiektów z kolekcji, podjęto decyzję o zakupie przestrzeni przy ul. Puławskiej.

To ma być magazyn otwarty. Taki, do którego dostęp będą mieli wszyscy zainteresowani. Znajdą się tam zbiory wzornictwa i zbiory mebli z kolekcji Muzeum Narodowego w Warszawie – to najlepsza taka kolekcja w Polsce.

Zamierzamy urządzić ten magazyn w nowoczesny sposób, wpisując się w europejski trend udostępniania zbiorów. Przyglądamy się nowoczesnym rozwiązaniom, żeby sposób urządzenia i aranżacji nowej przestrzeni służył przez następne dziesięciolecia. Będzie to też okazja do organizacji pokazów tematycznych w ramach funkcjonowania magazynu

- mówiła Agnieszka Lajus, p.o. dyrektora Muzeum Narodowego w Warszawie.

Atutem budynku na Ursynowie jest jego duża powierzchnia - 3,2 tys. m kw. powierzchni użytkowej, wyposażenie w rampę, windę towarową i nowoczesny system sygnalizacji pożarowej. W tym roku Muzeum Narodowe chce przeprojektować obiekt i zaplanować przeniesienie swoich zbiorów z magazynu w Tarczynie. W przyszłości na Zielony Ursynów trafią też dzieła z Muzeum Wnętrz w Otwocku Wielkim. Pomieszczenia, w których obecnie przechowywane są dzieła, nie spełniają norm technicznych, co potwierdził m.in. raport Najwyższej Izby Kontroli z 2023 roku. Magazyn wraz z wystawą powstaną w pełni do 2028 roku.

Zbiory wzornictwa i mebli zabytkowych w Muzeum Narodowym

Zbiory Wzornictwa w Muzeum Narodowym w Warszawie to największy w Polsce i wyjątkowy pod względem różnorodności oraz wartości historycznej zbiór polskiej sztuki użytkowej i wzornictwa. Powstał w 1978 roku, kiedy dzięki staraniom Wandy Telakowskiej oraz wsparciu Stanisława Lorentza, Muzeum przejęło zasoby Instytutu Wzornictwa Przemysłowego.

Obecnie kolekcja liczy ponad 25 tys. obiektów, dokumentujących historię polskiego designu od początku XX wieku do czasów współczesnych. Obejmuje tkaniny, odzież, meble, szkło, ceramikę, metaloplastykę, biżuterię, zabawki oraz prototypy maszyn i urządzeń przemysłowych. Jej atutem jest bogaty zbiór rysunków projektowych i modeli, które umożliwiają prześledzenie procesu twórczego - od szkicu po realizację. Dodatkowo kolekcja zawiera archiwalia, w tym dokumenty i fotografie, co czyni ją bezcennym źródłem wiedzy dla badaczy, projektantów i miłośników sztuki użytkowej.

Przeniesienie tych zbiorów oznacza, że na Ursynowie będziemy mogli oglądać np. słynne meble polskiego designu z lat 50. i 60. XX wieku.

Zbiory mebli w Muzeum Narodowym w Warszawie to z kolei największy w Polsce zbiór mebli dawnych o dużej wartości artystycznej i historycznej. Wraz z innymi przedmiotami rzemiosła artystycznego zaczęto je gromadzić w Muzeum przed I wojną światową. W okresie międzywojennym pozyskiwano ważne przykłady meblarstwa europejskiego, wyroby polskie oraz pamiątki po wielkich Polakach.

Obecnie zbiór liczy ponad 2,3 tys. zabytków, na których podstawie można prześledzić dzieje europejskiego rzemiosła stolarskiego i produkcji meblarskiej od średniowiecza do początku XX w. W zbiorze znajdują się meble wykonane we Francji, Anglii, Niemczech, Austrii, Włoszech i Hiszpanii. Szczególne znaczenie ma największa w Polsce kolekcja mebli warszawskich XIX wieku, licząca ponad 200 sztuk. Z terenów dawnej Rzeczypospolitej liczne są przykłady meblarstwa Wilna, Gdańska, Torunia i Elbląga, a także innych ważnych ośrodków, takich jak: Kraków, Lwów, Kolbuszowa czy Poznań.

Znaczącą grupą są także meble śląskie. W kolekcji, poza meblami, znajdują się też zegary w szafowych obudowach, instrumenty klawiszowe i harfy, sanie oraz lektyki.

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

MisiekMisiek

1 0

I pies z kulawą nogą tam nie zajrzy...

Warszawa ma fatalny plan co do muzeów....

Powinny być wzdłuż Wisły i w tamych okolicach - by ludzi mogli sobie między nimi chodzić...

rozrzucanie muzeów po calym mieście oznacza że do większości z nich mało kto zajrzy...

15:10, 13.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Koniec z darmowym lodowiskiem na Ursynowie?

Witam, Za powstaniem tego lodowiska stałem po części JA (niestety) mieszkaniec Ursynowa od 1979 roku (wiem, że niektórzy to skrytykują lub powiedzą tak każdy tak może napisać ale trudno Internet ;) ale do rzeczy: Ok 5 lat temu rozpocząłem pisanie z Panem Lenarczykiem oraz Burmistrzem Ursynowa o konieczności powstania lodowiska na Ursynowie i tak w skrócie chodziło mi o lodowisko na Ursynowskiej części blokowej, najlepiej blisko Metra żeby dzieci z bloków (90% Ursynowa) mogły pojechać tam np. bez udziału rodziców. Od początku pisałem żeby to nie był TYLKO Zielony Ursynów bo cała idea tego lodowiska miała być w ogólnie dostępnym dobrze skomunikowanym miejscu. Szukałem miejsca, załatwiałem sprawy z tym związane dyskutowałem z ludźmi mogącymi pomóc. Na początku Pan Lenarczyk napisał że chętnie by pomógł ale potem napisał że jednak nie może pomóc a następnie dziwnym zrządzeniem losu powstało lodowisko na Zielonym Ursynowie (to tak ogromnym skrócie) które teraz firmuje swoim nazwiskiem na lewo i prawo chwaląc się że to jego projekt. Ok ja nie szukam poklasku bo nie mam parcia i jestem tylko jednym z milionów i chciałem tylko lodowisko dla dzieci na Dzielnicy ubogiej, że aż strach w takie atrakcje. Pan Burmistrz w końcu także obiecał pomóc ale do diabła chodziło o Wysoki URSYNÓW ale nie Kajakową i obiecano mi lodowisko NIE na Kajakowej ... :) Od początku wiedziałem, że to miejsce będzie niewypałem dojazd do niego z Ursynowa Wysokiego jest porażką nawet dla dorosłych ale przede wszystkim dla dzieci które będą w większości zależne od rodziców. Dodatkowo napiszę, że Pan Burmistrz w jednej ze swoich pierwszych odpowiedzi napisał Mi że lodowisko na Ursynowie jest niepotrzebne bo przecież jest na Stegnach ... i na tym mógłbym zakończyć. I fakt my z dziećmi jeździmy na Stegny bo lepszy dojazd i kultura lodu inna. Pozdrawiam. Ps. nie piszcie proszę tylko o Figlowisku bo to prywata i drożyzna i coś jeszcze ale tylko nieliczni to wiedzą ;)

Tomek z Ursynowa

07:48, 2025-08-04

Czy zaleją nas „szmaty”? Ursynów bez kontenerów PCK!

Jako osoba z trudem się poruszająca i bez samochodu nie jestem w stanie dotrzeć do pszoku, jest to po prostu niemożliwe. Chyba zostanie ludziom w takiej sytuacji jak moja rzucać te szmaty na skwerach, trawnikach, wiatach przystankowych, będziemy je zawieszać na krzakach jako sztukę nowoczesną...zaniósłbym do ratusza i oddał urzędnikom, ale tam też trudno mi dojść.

Szczurek

23:37, 2025-08-03

Czy zaleją nas „szmaty”? Ursynów bez kontenerów PCK!

Na razie to nas krew zalewa z powodu urzędniczej ignorancji i niekompetencji. Był już ktoś w tym pszoku na Wilanowie? Tam też są takie jaja z ważeniem samochodów jak to opisują w innych miastach? Czy też normalnie się wyrzuca tekstylia?

Boom

18:23, 2025-08-03

Ursynów był bez metra. Kursowały linie zastępcze

Dmuchamy na zimne, to zdrowy objaw...

mąra jola

07:57, 2025-08-03

0%