Zamknij
10:52, 26.11.2025
Po godzinie 3 nad ranem dzwony kościoła św. Tomasza Apostoła na Imielinie zaczęły dzwonić jak szalone i nie mogły przestać przez ponad 20 minut. Godzinę później seria druga. - Myślałem, że pora wstawać, że dzwonią na mszę na 6 - śmieje się pan Aleksander, który po zbudzeniu już nie zasnął. Proboszcz przeprosił wszystkich za ten incydent.