Pojawiła się zapowiedź nowego programu dopłat do rowerów elektrycznych. Jak podaje Business Insider, wsparcie może wynieść nawet 4,5 tys. zł, a budżet całej inicjatywy sięga 50 mln zł.
Jak informuje Business Insider, trwają końcowe prace nad programem, który ma wspierać zakup elektrycznych jednośladów. Chodzi o rządową inicjatywę „Mój Rower Elektryczny”, która ma wystartować jeszcze w II kwartale 2025 roku i potrwać do 2029 r. Całkowity budżet programu wynosi 50 mln zł.
Dotacje będą przyznawane do wybranych typów rowerów elektrycznych, spełniających określone wymogi techniczne.
W ramach programu przewidziano dopłaty nie tylko do standardowych modeli (do 2,5 tys. zł), ale również do rowerów typu cargo i specjalistycznych wózków elektrycznych – w tych przypadkach maksymalne wsparcie ma sięgać 4,5 tys. zł.
Zgodnie z założeniami, o środki będą mogły ubiegać się osoby, które zakupiły rower po 4 lipca 2024 r. – nawet jeśli zrobią to jeszcze przed oficjalnym startem programu. Nabór wniosków ma mieć charakter ciągły i zakończyć się najpóźniej 30 maja 2029 r. lub po wyczerpaniu funduszy.
Program będzie realizowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który szacuje, że wsparcie obejmie ponad 17 tysięcy pojazdów.
Aby skorzystać z refundacji, rower będzie musiał spełnić określone warunki. Wsparcie obejmie wyłącznie nowe jednoślady, wyprodukowane maksymalnie dwa lata przed zakupem i pochodzące od producentów z UE.
Kluczowe będzie także wyposażenie w akumulator o pojemności minimum 10 Ah, zapewniający co najmniej 50 kilometrów zasięgu przy wspomaganiu elektrycznym.
Dodatkowo rower będzie musiał zostać zarejestrowany na policji i oznakowany indywidualnym numerem bocznym. Dopłaty nie będą przysługiwać w przypadku zakupu w leasingu.
Refundacja będzie możliwa po wcześniejszym zakupie pojazdu. Wniosek o zwrot części kosztów trzeba będzie złożyć w ciągu 24 miesięcy od daty zakupu.
Wymagane będą m.in. faktura lub paragon oraz dokumentacja techniczna potwierdzająca zgodność ze specyfikacją programu.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz Christiane z Pixabay
Piotr 15:51, 13.05.2025
Tak tak, rzad doplaci- naszymi pieniedzmi. Już sie składam na czyjeś samochody elektryczne, teraz jeszcze funduje komus rowerek. Ale dobry i chojnybyen rzad
Dni Ursynowa 2025. Wiemy, kto wystąpi!
Dni Ursynowa? Chyba dni pijanej hołoty sikającej po okolicznych krzakach i ścianach bloków przy ul. Nutki i Końskim Jarze.
czetwik
19:19, 2025-05-13
Miś za milion i "święte" skrzyneczki. [WYWIAD]
Juz za 20 lat urośnie fajny park. Tymczasem u s y c h a j a 🔥🔥🔥 drzewa w Alei Kasztanowej, głównie na odcinku od KENu w stronę Stryjeńskich. Dwa już umarły😡, inne ledwo zipią, np. część koron usycha, w kiepskim stanie są tez niektóre bardzo młode kasztanowce nasadzone ledwie parę lat temu przez dzielnice. Slabe deszcze starczają drzewom tylko na parę dni przy suszy. Niestety, zalanie asfaltem ścieżek rowerowych nie pomogło! Albo podlejemy drzewa, albo koniec zabytkowej, historycznej alei.🔥😡
Orzesz
19:05, 2025-05-13
Ursynów przegrywa! Prawie 700 tys. za małą działkę
Phi, nie ma sie czym martwic - to wy płacicie.
lklk
18:51, 2025-05-13
"Festyn niesprawiedliwości i nadgorliwości?"
Myślę że dobrym rozwiązaniem jest racjonowanie oddawanych roślin. Byłem kilka razy i to na pewno był moment który sprawił że też cwaniaków jest mniej. Generalnie uważam też że od dawna te kolejki są i możnaby jako dzielnica faktycznie coś zapewnić ludziom którzy stoją ponad godzinę ze sprzętem. Np zwykłą wodę. Albo ławkę tu i tam. Myślę że też powinno być inaczej jeśli chodzi o rozdawanie roślin, nie że ktoś bierze to co chce ale z założenia można dostać sztukę tego, tego i tego maks. Wtedy już w ogóle ładnie można to rozdać, bo faktycznie są rośliny bardziej i mniej cieszące oko. Poza tym jest to miła inicjatywa, która wręcz mogłaby być powtarzana częściej w roku.
Hagen
17:26, 2025-05-13