Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podczas spotkania z uczniami jednej ze stołecznych szkół zapowiedział nowy program wsparcia w nauce matematyki.
„Chcemy, aby nasi uczniowie szkół podstawowych mieli jak najlepszy start na kolejnych etapach edukacyjnych. Dlatego od nowego roku szkolnego uruchamiamy nowe działania związane ze wsparciem uczniów klas 4-8 w nauce matematyki online" – podkreślił prezydent Warszawy. „Chcemy wyznaczyć pewien trend, który później może być kontynuowany gdzie indziej" – dodał.
W ramach projektu stołeczne placówki będą mogły wybrać formę wsparcia w nauce matematyki przy wykorzystaniu dedykowanych aplikacji i platform edukacyjnych. Zapowiadane rozwiązania mają też umożliwiać bieżącą ocenę wyników osiąganych przez uczniów.
„Powiedzmy konkretnie, ostatnia kadencja to 36 mld zł przeznaczonych na edukację. Natomiast ten projekt będzie kosztował 14,5 mln zł i liczymy na to, że będzie pomagał wszystkim się rozwijać, bo matematyka jest po prostu pięknym przedmiotem. Myślę, że młodzież będzie zadowolona z tych rozwiązań" – zapewniła przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska.
W trakcie spotkania urzędnicy przypomnieli, że część warszawskich szkół już uczestniczy w projekcie zorganizowanym przez Politechnikę Warszawską. Jak podkreśliła wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska, program pozytywnie wpływa na wyniki uzyskiwane przez uczniów na egzaminach końcowych.
„W obu przypadkach kluczową wartością jest pomoc sztucznej inteligencji, gdy uczeń ma trudność z rozwiązaniem zadania - nie wie, jak je wykonać lub popełnia błąd. Dzięki temu rozwiązaniu uczniowie wolskich szkół osiągają coraz lepsze wyniki z matematyki na egzaminach ósmoklasisty” – wyjaśniła wiceprezydent.
Warszawska młodzież osiąga jedne z najlepszych wyników w kraju na egzaminach ósmoklasistów z matematyki. W 2023 roku w Warszawie średni wynik z tego przedmiotu wyniósł 67 proc. (dla porównania średnia dla Mazowsza wyniosła 59 proc., a ogólnopolska 53 proc.). Warszawscy uczniowie równie wysoko plasują się w światowych testach.
Ursyniak 10:51, 03.03.2024
Pomysł sam w sobie godny pochwały. Ale wobec zapowiedzi zniesienia prac domowych, ciekawe ilu uczniów będzie w domu z tych programów korzystać.
Inna sprawa, niezależna od prac domowych, to metodyka nauczania. Ktoś, kto wymyślił i narzucił obowiązującą metodykę nauczania matematyki w szkołach podstawowych na pewno nie był matematykiem. Sposób nauczania jest tak nielogiczny, że dzieciom miesza w głowie zamiast porządkować wiedzę.
Fontanny na Ursynowie pełne dzieci. Co na to Sanepid?
Od lat wiadomo że na ursynowie brakuje odkrytego basenu albo chociaż niedużego wodnego placu zabaw. W ten w Powsinie o 12:00 nie można już palca wsadzić. Zamiast wydawać idiotycznie pieniądze na park do którego nikt nie chodzi poza okolicę fontanny można by zrobić tego typu obiekt. No ale.. kto o tym pomyśli jak najwygodniej zagospodarować teren najmniejszym nakładem prac i najwyższym kosztem robiąc niby park, bez cienia, wody, toalet. Jeszcze jedno, pieniążki za ostatni odcinek parku zostały już rozdysponowane i dlatego jest teraz taki problem z pozostawieniem parkingów w obecnej formie w okolicach Kazury
kurkawodna
07:36, 2025-07-07
Nowocześnie w środku, ruina na zewnątrz
Myślę, że ci Panowie wysiadujący całymi dniami pod pobliską altanką śmietnikową, za "wiśniowy balon".
Dzielnicowy Parys
04:09, 2025-07-07
Ursynowski "Kamyk" najlepszy w Polsce. W debatach!
Fryzjer się o nich pytał.
Dzielnicowy Parys
04:04, 2025-07-07
Fontanny na Ursynowie pełne dzieci. Co na to Sanepid?
Na Ursynowie bardzo jest potrzebny wodny plac zabaw. Do póki go nie ma proponuję jednak badać wodę. Fontanny mają cieszyć mieszkańców i cóż w tym złego że dadzą radość pluskajacym się tam dzieciom.
Natalia
00:35, 2025-07-07