Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące partii gazowanej wody mineralnej „Krystynka”. W butelkach mogą znajdować się fragmenty szkła.
GIS poinformował, że w wyniku skarg konsumentów i weryfikacji zakładu produkcyjnego stwierdzono obecność ciał obcych w wodzie.
– Spożycie produktu wiąże się z ryzykiem wystąpienia negatywnych skutków zdrowotnych związanych z połknięciem ciała obcego – szkła – przekazano w komunikacie.
Niebezpieczeństwo dotyczy gazowanej wody mineralnej „Krystynka” w butelkach 330 ml. Na liście znalazły się:
Producentem jest Uzdrowisko Ciechocinek S.A.
Firma podjęła działania, aby wycofać produkty z rynku.
– Producent poinformował swoich kontrahentów o niezgodności. Odbiorcy realizują procedurę wycofania produktu z obrotu – czytamy w komunikacie.
Proces jest nadzorowany przez organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej.
GIS apeluje, aby zachować szczególną ostrożność.
– Nie należy spożywać wskazanych w komunikacie partii produktu – ostrzegają urzędnicy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Ratusz zastanawia się nad kupnem "bata na e-rowery"
Wszystkie e-złomy powinny mieć zakaz poruszania się po chodnikach i ścieżkach rowerowych. I powinny mieć tablice rejestracyjne. To by się tyczyło wszystkich pojazdów. Kiedyś byłem przeciwny, ale samemu jeżdżąc trochę na rowerze odkryłem, że największym wrogiem rowerzysty jest... inny rowerzysta czy tam hulajnogowiec, a to przez wieczne poczucie bezkarności. Rekordy jednak biją w tym użytkownicy e-złomów, a w szczególności przybysze z Azji, którym wydaje się, że polskie ulice i chodniki to ulice i chodniki w ich rodzinnych stronach...
Mateo
14:27, 2025-08-20
Bilety ZTM po nowemu. Już za dwa lata. Co się zmieni?
O, a to naprawdę ciekawe. Że jak? Od 2009 roku sumaryczny wzrost cen wyniósł 170%? To oznacza, że rok w rok od 2009 roku inflacja powinna wynosić 10.625 % A przekonywano nas, że wynosiła ok. 3% - na przykład tyle jakoby rzekomo wyniosła w roku 2009. Naprawdę rozczulające. Ciekawe, kiedy ludzie zorientują się, że "pieniądz fiducjarny", czyli te papierki drukowane przez banki narodowe zaczyna mieć taką samą wartość, jak PRL-owskie "Bilety Narodowego Banku Polskiego". Ciekawe, kiedy przejdą na barter (jakieś złote blaszki albo cokolwiek innego o niewielkich gabarytach ale realnej wartości). Za "komuny" i w pierwszej połowie lat 90, do denominacji, większe transakcje robiło się w USD, ewentualnie niemieckich markach. Teraz i Amerykanie i Europejczycy też drukują jak wściekli, więc pewnie będzie to złoto...
Irfy
11:28, 2025-08-20
Zmiany na Kabatach. Więcej miejsc postojowych
niezmiennie - co z Karczunkowską?
Bolo
10:07, 2025-08-20
Zmiany na Kabatach. Więcej miejsc postojowych
Redakcjo, przesadzacie z moderacją, nie publikujecie wszystkich postów i ograniczacie ich treść. Ciekawe czy ten post w ogóle się pojawi
Pus
03:06, 2025-08-20