materiał partnera
Nastolatki przeżywają wszystko intensywniej niż dorośli – to naturalny etap rozwoju, po którym zwykle następuje okres ustabilizowania emocji. Jednak u części młodych osób wahania nastroju, impulsywność i trudności w relacjach utrzymują się dłużej i przybierają na tyle duże rozmiary, że utrudniają codzienne funkcjonowanie i kontakty z otoczeniem. Wtedy można podejrzewać zaburzenie osobowości borderline (BPD) – złożone zaburzenie emocjonalne, które rodzice często mylą z intensywnym przebiegiem okresu dojrzewania. W rzeczywistości to poważny problem, wymagający zrozumienia, empatii i specjalistycznego wsparcia.
Zaburzenie osobowości typu borderline nazywane jest osobowością z pogranicza, w której dominują skrajne emocje, niestabilność nastroju, impulsywność oraz trudność w utrzymywaniu relacji z innymi. Osoba z tym zaburzeniem może w jednej chwili czuć miłość i bliskość, a w następnej złość i odrzucenie. Typowe objawy obejmują także silny lęk przed samotnością, poczucie pustki, problemy z tożsamością i trudności w panowaniu nad gniewem. U młodzieży takie zachowania mogą przejawiać się nagłymi wybuchami emocji, podejrzliwością i nieufnością, obwinianiem innych za swoje złe zachowanie, samookaleczaniem, konfliktami z rodzicami i rówieśnikami, a nawet próbami samobójczymi.
Nie istnieje jedna przyczyna tego zaburzenia. Wpływ na nie mają zarówno czynniki biologiczne, np. predyspozycje genetyczne i zaburzenia w funkcjonowaniu neuroprzekaźników, jak i czynniki środowiskowe, to znaczy trudne relacje rodzinne, brak stabilności emocjonalnej w domu, przemoc psychiczna lub fizyczna, a także doświadczenia traumy. Dziecko, które dorastało w otoczeniu pełnym chaosu, braku poczucia bezpieczeństwa lub zbyt wysokich oczekiwań, może w dorosłym życiu przejawiać trudności w regulacji emocji i samoocenie. Wczesna diagnoza oraz wsparcie psychoterapeutyczne pozwalają jednak znacząco poprawić jakość życia młodej osoby.
W leczeniu zaburzenia osobowości typu borderline kluczową rolę odgrywa długoterminowa psychoterapia (ok. 3-5 tygodni), prowadzona w zamkniętym ośrodku terapeutycznym. Najczęściej stosowane podejścia to terapia dialektyczno-behawioralna (DBT), terapia poznawczo-behawioralna (CBT) oraz systemowa terapia rodzinna, która wspiera odbudowę relacji rodzinnych i poprawę komunikacji. Równie istotnym elementem leczenia jest nauka rozpoznawania napięcia, rozwijanie umiejętności regulacji emocji i reagowania w sposób konstruktywny.
Kompleksowe podejście do terapii oferuje ośrodek Gedeon Medica w Konstancinie-Jeziornie, gdzie leczenie odbywa się w atmosferze zaufania, akceptacji i zrozumienia. Ośrodek prowadzi osobne programy terapeutyczne dla dzieci i młodzieży od 11. roku życia – w małych grupach, z indywidualnym wsparciem psychologa i psychoterapeuty. Zespół z ponad 20-letnim doświadczeniem wykorzystuje różnorodne formy terapii, m.in. psychoterapię indywidualną i grupową, arteterapię, psychodramę biograficzną, muzykoterapię oraz trening społecznego poznania. Dzięki temu pacjenci uczą się lepiej rozumieć własne emocje, odzyskują poczucie sprawczości i budują trwałe poczucie własnej wartości.
Zaburzenie osobowości borderline nie oznacza wyroku – to sygnał, że emocje wymykają się spod kontroli i potrzebują wsparcia. Im wcześniej młody człowiek otrzyma pomoc, tym większa szansa na zdrowy rozwój emocjonalny, stabilne relacje i satysfakcję z życia. Wsparcie rodziny, zrozumienie i odpowiednia terapia potrafią całkowicie odmienić sposób, w jaki nastolatek radzi sobie ze światem i samym sobą.
Jeśli bliska osoba zmaga się z trudnościami emocjonalnymi, które wydają się nie do opanowania, warto zwrócić się do specjalistów. Zespół Gedeon Medica od lat pomaga młodzieży i dorosłym odzyskać równowagę, spokój i wiarę w to, że emocje nie muszą ranić, a mogą stać się źródłem siły i rozwoju.
Wielki blok na Ursynowie bez wody!
To chyba fair, że a) przegląd robią w nocy b) informują zawczasu. A co mają zrobić ? Wyłączyć od 6 do 18 ????
Teżmicoś
15:53, 2025-11-25
Klakson życzliwego kierowcy uratował życie kobiecie
Codziennie, ulicą Rosoła róg Pietraszewicza przejeżdżają setki samochodów z "życzliwymi" kierowcami, którzy nie znają umiaru w używaniu klaksonu. Powoli zaczynam mieć tego dość.
Paulo
15:29, 2025-11-25
Klakson życzliwego kierowcy uratował życie kobiecie
Ja kiedyś w bardzo podobnej sytuacji próbowałem ostrzec rowerzystę. Gdy użyłem klaksonu podjechał do mnie, zaczął walić rękami w samochód i drzeć ryja jak śmiem na niego trąbić, przecież on ma pierwszeństwo! Od tego czasu już się nie narażam, każdy jest kowalem własnego losu, jak idzie lub jedzie na oślep to jego problem.
Jasio321
14:03, 2025-11-25
Prezydent dostał od radnych maksymalną podwyżkę!
mają rozmach skur..syny
Warszawa nasza, nie
08:12, 2025-11-25