Asertywność nie ogranicza się do umiejętności powiedzenia „nie”. Prawdziwa postawa asertywna nie jest ani agresją, czy arogancją ani uległością. W istocie jest pełną harmonii postawą, w której nie naruszamy granic innej osoby, ale równocześnie nie robimy czegokolwiek własnym kosztem.
Asertywność nieodzownie łączy się z prawdziwą znajomością siebie samego. Dlatego realne osadzenie w asertywności występuje w praktyce jedynie, gdy wykonaliśmy pewną pracę nad sobą, w naszym rozwoju osobistym. Chodzi przede wszystkim o opanowaną umiejętność wyrażania własnych emocji (w szczególności złości) oraz świadomość własnych granic.
Asertywność wbrew powszechnej opinii nie służy jedynie w obszarze zawodowym, ale zwłasza relacyjnym. Ugruntowanie asertywności w sobie niesamowicie poprawia jakość naszego życia. Najistotniejszą jakością asertywności jest to, że jesteśmy wówczas prawdziwi, jesteśmy naprawdę sobą i umiemy zakomunikować to innym ludziom. Ta umiejętność zaś umożliwia stworzenie autentycznych i pełnych bliskości relacji z innymi ludźmi.
Przeciwieństwem asertywności jest zarówno postawa uległa, jak i agresywna. Postawa uległa polega na przesadnym zamartwianiu się o to aby nie naruszyć komfortu i granic innego człowieka, przy jednoczesnym całkowitym przekroczeniu siebie samego. Osoba uległa ma trudność z uznaniem tego, że ona również ma swoje prawa.
Drugą skrajnością jest postawa agresywna, która charakteryzuje się brakiem jakiejkolwiek refleksji, empatii i regularnym przekraczaniem granic innego człowieka poprzez m.in. jego krytykę, obwinianie i poniżanie.
Asertywność jest umiejętnością, którą każdy z nas może nabyć. Nikt z nas nie rodzi się od razu asertywny. Jako dzieci do pewnego momentu jesteśmy w dużej zależności od naszych opiekunów. Tym samym umiejętność asertywnej komunikacji wypracowujemy w sobie z wiekiem oraz wraz z poznaniem i zrozumieniem siebie samego.
Niektórzy mają łatwiejsze zadanie, z uwagi na to, że wychowali się w bezpiecznych domach, gdzie komunikacja była szczera i pełna szacunku do innych.
Taki przywilej jednak rzadko jest udziałem większości ludzi. Dla osób z trudniejszym backgroundem rodzinnym zdobycie asertywności może wymagać więcej czasu i pracy, ale również jest w pełni możliwe.
Z uwagi na to, że źródłem problemu z asertywnością jest najczęściej ogólna trudność z wyrażaniem własnych emocji oraz znajomością własnych granic konieczne jest w pierwszej kolejności zrozumienie i przepracowanie tych kwestii. W tym zakresie niesamowicie pomaga rozwój osobisty, czyli wkroczenie na drogę poznania samego siebie. Wsparciem i odpowiedzią są dedykowane warsztaty dla Kobiet, które pomagają Kobietom w odzyskaniu kontaktu ze swoimi emocjami oraz wzmocnieniu umiejętności interpersonalnych.
Kolizja na skrzyżowaniu. Utrudnienia w alei KEN
STARSZY BRZYDKI CHORY POLAK ITP KIERUJE AUTEM I ZOBACZY ŁADNE MŁODE DZIEWCZYNY WIĘC WŚCIEKŁOŚĆ,GNIEW MA I NIBY NIEUMYŚLNIE WYPADKI ROBI A CAŁA POLSKA KOSZTY POKRYJE.JA ZDROWO ODŻYWIAM SIĘ,MYJĘ,TRENUJĘ,UNIKAM SZKODLIWYCH LUDZI BY BYĆ ZDROWY.
BOMBA TO
08:51, 2025-07-16
Przystanek czy palarnia? Ursynów wciąż kopci!
Przystanki to jeszcze pikuś. Autobusami praktycznie nie jeżdżę, ale jak już raz na jakiś czas muszę poczekać i ktoś mi tam kopci, to najpierw grzecznie a potem buracko proszę, żeby wyszedł z fajurem poza zasięg mojego węchu. Zazwyczaj działa. Za to do furii doprowadza mnie towarzystwo palące przed wejściem do Centrum Onkologii. Musiałem tam bywać z powodu choroby jednego z rodziców. Tam prawie zawsze smród urywa głowę. I stoją te łazęgi, z kroplówkami, plastrami, bandażami i kopcą, jakby od tego zależało ich życie. Ja bym ich z tego szpitala wywalił na zbity łeb. Bierze taki/taka tę chemię bo już ma zapchlonego raka a i tak musi sobie zakopcić. Nie rozumiem też, dlaczego nie przejdą na te "liquidy", czy jak to się zwie? Przecież to rozwiązanie "win-win". Palacz niszczy sobie płuca tak jak kocha, ale ja nie muszę wdychać smrodów...
Irfy
08:32, 2025-07-16
Flaga i hymn na nowo? Rząd chce korekty
Tak im przeszkadza?
Q
07:59, 2025-07-16
Kupcy okupują parking. Czy będzie zmiana?
a gdyby tak przy każdej żabce, czy innym sklepie osiedlowym stały całą dobę samochody dostawcze pełniące rolę magazynów zewnętrznych? łoł! to by było rozwiązanie na powiększenie powierzchni sklepów. proste i skuteczne. trzeba tylko kilka posiedzeń i narad stosownych urzędników.
Bolo
07:47, 2025-07-16