Zamknij

Wzmacniacze słuchu. Fakty i mity

artykuł sponsorowany 12:22, 22.02.2020 Aktualizacja: 10:11, 24.02.2020
Skomentuj mat. prasowe mat. prasowe

Urządzenia „poprawiające słyszenie”, które nie są aparatami słuchowymi, mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia. Jak odróżnić wzmacniacz słuchu od aparatu słuchowego?

Nasz kraj w ostatnich latach zalewa fala urządzeń przypominających aparaty słucho­we, które można zamówić w gazecie, Internecie, telewizji lub kupić na bazarze czy w popularnym dyskoncie. Urządzenia te budową i zastosowaniem przypominają aparaty słuchowe, zdecydo­wanie jednak nimi nie są.

Wzmacniacze słuchu, bo o nich mowa, mogą stanowić poważne zagrożenie dla naszego zdro­wia. Są to proste, analogowe urządzenia działające jedynie jak głośnik przystawiony do ucha.

Wzmacniacz słuchu, w przeciwieństwie do apa­ratu słuchowego, nie posiada elektronicznych układów ograniczających maksymalną bez­pieczną głośność. Użytkownik wzmacniacza narażony jest na nieustanny, nadmierny hałas, który jeszcze bardziej niszczy słuch. Wzmac­nia on zarówno mowę jak i niechciany hałas w równym stopniu, w wyniku czego nie możemy zrozumieć słów i dźwięków, na których najbardziej nam zależy. Na pierwszym planie, zamiast mowy, słyszymy dominujący hałas i szumy.

Wzmacniacz słuchu, będący urządzeniem niedo­pasowanym do stopnia ubytku słuchu, w żaden sposób go nie chroni. Może jedynie spowodować jego dalszą degradację.

Profesjonalne aparaty słuchowe, w przeciwień­stwie do wzmacniaczy słuchu, są bezpiecznymi urządzeniami medycznymi, które nie tylko popra­wiają komfort słyszenia, ale również zapobiegają dalszemu pogłębianiu się wady słuchu.

Wyróżnia je możliwość indywidualnego dobo­ru, na podstawie uprzednio przeprowadzonych profesjonalnych badań słuchu oraz ustawie­nie dopasowane do potrzeb i przyzwyczajeń danego użytkownika. Wykonuje się je po to, by wszystkie dźwięki otoczenia były czyste, brzmiały w sposób naturalny i były przyjemne w odbiorze.

Aparaty słuchowe służą rehabilitacji słuchu, tym samym zapobiegając dalszemu pogłębianiu się wady. 

Każdy z nas ma inny kształt przewodu słuchowego oraz małżowiny usznej. Nasze uszy często różnią się między sobą długością, szerokością i kształtem. Dlatego aparaty słuchowe posiadają indywidual­ną wkładkę uszną, wykonywaną na wymiar ucha. Taka wkładka idealnie dopasowuje się do kształtu ucha i zapewnia komfort użytkowania. Wzmac­niacze słuchu posiadają jedynie niedopasowane do ucha, uniwersalne końcówki, które powodują dyskomfort (otarcia, zaczerwieniania, ból), ciągłe piszczenie oraz wysuwanie się z ucha.

Pamiętajmy, że tylko profesjonalny aparat słucho­wy da nam bezpieczeństwo oraz komfort słysze­nia na długie lata.

mgr Katarzyna Kukiełka-Klimczak

protetyk słuchu

(materiał partnera)

(artykuł sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Co powstanie w atrakcyjnym punkcie Ursynowa?

Dekada rządów Krzysztofa Berlińskiego vel Świnka Pepa i są efekty. Zabudowuje się wszystko. Deweloperzy robią co chcą. Miasto odbiera nam dzierżawy. Na naszym terenie parkują już wszyscy. Prezes latami mamił coś o szlabanach plany tworzyli. Burmistrz po Collegium Humanum powiedział: nein! I gucio. Zara wybudują kondominium pod fliperów - będzie Bangladesz Kijów i Mogadiszu pod oknami. Będzie super. Multikulti jak w Berlinie. Rodzice będą teraz pod same drzwi dzieci do szkoły przywozić. A wystarczy zamiast milony w szlabany ładować zatrudnić porządna firmę ochroniarską i dać mieszkańcom indetyfikatory. Ale nasz prezes umie tylko... nie podejmować żadnych decyzji. Boi się, że go skrzyczą staruszki z rady nadzorczej i będzie mu smutno.

Prawda

07:00, 2025-08-03

O tej godzinie usłyszymy syreny. Co to oznacza?

Cóż o jednych się pamięta o innych nie. Mój sąsiad walczył pod Monte Casino, nigdy nie był ranny i za dawnych czasów nawet renty nie dostał bo jak mówiono nie był ranny. Jednych wychwalamy pod niebiosa, a przecież wszyscy walczyli za Polskę nie wiedząc nawet jaka to ona będzie później. Może warto zrobić dzień pamieci jeden i dołączyć wszystkich walczących od powstańców śląskich czy innych do powstańców warszawskich....

emeryt

19:38, 2025-08-02

Krew na klatce i w windzie. Awantura w bloku

Herbata 4…kto mieszka w tej części Ursynowa ten wie. W tym bloku od lat się dzieją różne rzeczy. Było nawet morderstwo. Niektórzy twierdzą, że blok jest nawet nawiedzony. Chętni mogą sobie wygooglować. Generalnie w bloku dominuje patologia.

Sasiad

10:11, 2025-08-02

"Ścinali ich z tego muru". Rzeź na Wyścigach

Jednostrzałowy karabin i kamienie, jak to miało się udać?

Kpw

10:04, 2025-08-02

0%