Ok. 14:20 na skrzyżowaniu alei KEN i Ciszewskiego doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Kierowca forda zderzył się z motocyklistą. Kierujący jednośladem poniósł śmierć na miejscu. Są utrudnienia w ruchu.
Służby, które przyjechały na miejsce wypadku zastały przerażający widok - na skrzyżowaniu po stronie Ciszewskiego na pasie w kierunku Rosoła leżał doszczętnie rozbity motocykl a obok niego jego kierowca. 28-latek niestety nie przeżył wypadku.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 14:20. Kierowca forda uderzył w motocyklistę, na razie nie wiadomo kto ponosi winę - ustala to policja. Wg świadków kierowca forda został ranny, pomoc jest mu udzielana na miejscu, niewykluczone, że trafi do szpitala.
Ruch na skrzyżowaniu jest praktycznie wstrzymany. Największe utrudnienia są dla kierowców jadących aleją KEN w obie strony. Ruchem kierują policjanci. Z każdej strony skrzyżowania - zarówno w alei, jak i na Ciszewskiego tworzą się ogromne korki.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ
0
0
0
0
0
0
Widziałem z okna16:05, 28.10.2016
Strażacy byli ostatni, pozdrawiam.
Befsztyk16:18, 28.10.2016
Brak lewoskretow to kuriozum.
Facepalm16:55, 28.10.2016
Jak zwykle na tym skrzyżowaniu. Ale kto by tam myślał o bezpieczeństwie. Bardziej się opłaca postawić fotoradar albo ogranicznie prędkości. Policjantom wygodniej ustawić się z suszarą na bezpiecznej prostej albo łapać tych co zawracają przy puławskiej. Mało wysiłku i na papierze są wyniki, nic to jednak nie wnosi do bezpieczeństwa. A włodarze mają rozwiązanie: ograniczenie prędkości... bo po co zastanawiać się czy projekt drogi jest bezpieczny.
Karina17:24, 28.10.2016
Przejeżdżaliśmy jak leżał na asfalcie bez koszulki . Reanimowany . Niestety nie reagował :/
Cytad17:35, 28.10.2016
Kolejna ofiara urzędniczej bezmyślności. Ktoś kiedyś zatwierdził fatalną organizację ruchu na tym skrzyżowaniu, ktoś pozostawał kompletnie głuchy na apele o lewoskręty, a nawet zmiany programu sygnalizacji, żeby było chociaż trochę bezpieczniej. A za miesiąc ZDM będzie odtrąbiał "wielki sukces", przebudowę sygnalizacji i "zieloną falę" w al.KEN.
Henryk18:20, 28.10.2016
Może burmistrz wreszcie zrozumie, że trzeba przebudować to skrzyżowanie.
Cytad19:17, 28.10.2016
To jest skrzyżowanie w gestii ZDM. Burmistrz tu nie ma nic do rzeczy. A ZDM było proszone od kilkunastu lat, żeby coś z tym zrobić. I dopiero teraz zaczęli robić
Adam20:39, 28.10.2016
Cytad: jak widzisz ZDM wolał wymienić nawierzchnię dróg rowerowych na masę bitumiczną zamiast przeprojektować skrzyżowanie...
Cytad09:50, 31.10.2016
Pierwsze pismo w sprawie tego skrzyżowania skierowałem do nich ładnych parę lat temu - a samo skrzyżowanie kilkanaście lat temu już byo przerobione, moim zdaniem w złym kierunku.
Odpowiedź była taka mniej więcej, że widzą potrzebę, ale nie mają środków. Potem walczyli o to radni, m.in. P.Lenarczyk. I to samo. A ofiar przybywało. Też, m.in.tu, krytykowałem te dziwne priorytety ZDM
Informer19:08, 28.10.2016
Niestety ludzie tam pędzą i nie zachowują należytej ostrożności , cóż niczym dla nich jest przyjechanie do celu 5minut później .... pędzą na złamanie karku łamią przepisy na prawo i lewo nie szanując siebie i innych !!!
Przebudować ...?? Co ...?? Skrzyżowanie jak każde inne tylko kierowcy do dupy !
Jeżdżę tam codziennie i widze
observer19:58, 28.10.2016
Wypadki, najczęściej stłuczki, są tam co parę dni. Tym razem komuś udało się zabić człowieka. Na tzw. zespół ciężkiego pedała żadne rozwiązania techniczne nie pomogą...
k20:05, 28.10.2016
Na ursynowie jest dżungla!!! Mieszkam tu 2 lata i nie znam innego takiego miejsca w warszawie gdzie prawie każdy uważa się za święta krowę na drodze, przejściu czy chodniku, trasie rowerowej. Tu jest wszedobylski egoizm brak wyobraźni, uwagi, rozwagi i spokoju. Oczy naokoło głowy non stop trzeba mieć. Za dużo tu ludzi!!! I zmiana organizacji ruchu tu nie pomoże.
Fudi17:16, 30.10.2016
Witam
Byłam tą jedną z pierwszych osób, która reanimowała. Nie widziałam zajścia i samego wypadku byłam chwilę potem. Wielkie podziękowania dla Pana, który miał podręczną apteczkę. Było w niej praktycznie wszystko. W tym maseczka ustno-twarzowa. Nie oceniałabym kierowcy samochodu. Pragnę zwrócić uwagę, że przy skrzyżowaniu były prowadzone roboty. Na skrzyżowaniu wcześniej nie działała sygnalizacja świetlna. Być może w tym momencie nie działała sygnalizacja na tym skrzyżowaniu. Rodzinie składam ogromne wyrazy współczucie. [']
Cytad09:47, 31.10.2016
Jeśli sygnalizacja akurat wtedy nie działała, to może to zmienić kompletnie obraz zdarzenia. Mało kto wie, że al. KEN jest podporządkowana w stosunku do Ciszewskiego (mam nadzieję, ze przy zmianie organizacji ruchu z okazji włączenia świateł ulegnie to zmianie, bo to kompletnie bez sensu)
Bliźniak14:04, 18.11.2016
Wraz z najbliższą Rodzina chciałem Pani bardzo serdecznie podziękować za próbę ratowania życia mojego Brata...
znajoma09:26, 31.10.2016
Dziękuję ludziom pani i panu za reanimację. Ogromna strata że się nie udało. :(.
Renata17:09, 01.11.2016
Pani w Fordzie mimo, że jechała ulicą z pierwszeństwem przejazdu to wykonywała skręt w KEN i jej obowiązkiem było zachowanie ostrożności. Kto jej dał prawo jazdy?.
ANDRZEJ23:02, 09.11.2016
DZIS W RYKACH odbył sie pogrzeb PAWŁA to był wspanialy zdolny i wykształcony mlody czlowiek na pogrzeb oprocz rodziny przybyly tłumy ludzi --KUZYN
0 0
Podejrzewam, że chodziło o straż miejską, która była jako pierwsza
0 0
Strażacy mieli teoretycznie najbliżej, więc trochę trudno mi uwierzyć, że strażacy byli ostatni, szczególnie, że wiem jak funkcjonariusze PSP reagują na wezwanie - mają 90 sekund na wyjazd, a czas dojazdu wozu bojowego z JRG 17 do skrzyżowania KEN/Ciszewskiego wynosi max 3 minuty na bombach. Jednym słowem nie ma możliwości, aby straż pożarna dojechała na miejsce jako ostatnia.
11 1
Straż miejska była pierwsza. a reanimacje I masaż serca wykonywała jakas Pani.. gratuluję tej Pani siły I odwagi! Której brakowało straży..
1 0
Strażacy byli ostatni, to prawda, co akurat nie miało znaczenia. Zresztą pogotowie z Jastrzebowskiego i tak ma bliżej . Niestety mimo obecności policji i straży miejskiej na początku przynajmniej nikt nie zajął się kierowaniem ruchem, co potęgowalo bałagan i zwiększalo zagrożenie
7 0
Wybacz cytad, straż miejska mogła cokolwiek zrobić a była na miejscu 'od razu'.
Mogli choć busika swego przeparkowac tak by nie wjeżdżac.. prosto w reanimacje. Powtórzę GRATULUJĘ tej Pani!
8 0
Jestem tą osoba, która jako pierwsza reanimowała. Dziekuję w tym miejscu panu, który miał wszystko do udzielania pierwszej pomocy. m.in maseczkę ustna twarzową. Chciałabym w tym miejscu równiez poprosic by nie oceniać kobiety która prowadziła samochód. Pragnę zauważyć, że w tym dniu były robione światła. Skrzyżowanie dalej sygnalizacja była wyłączona. Tak więc nie oceniajmy........