Zamknij
ZOBACZ

Dodaj komentarz

Ursynów bezpieczny czy nie? Policja ocenia, apeluje i zapowiada nową komendę

Sławek Kińczyk Sławek Kińczyk 13:12, 24.10.2025 Aktualizacja: 22:33, 24.10.2025
5 Debata o bezpieczeństwie na Ursynowie. 23 października 2025 - Szkoła Podstawowa nr 330 w Warszawie (SK) Debata o bezpieczeństwie na Ursynowie. 23 października 2025 - Szkoła Podstawowa nr 330 w Warszawie (SK)

Mniej kradzieży, więcej uszkodzeń mienia. Mimo to Ursynów jest bezpieczną dzielnicą - twierdzi policja. A co z zapowiadanym utworzeniem odrębnej komendy na Ursynowie na bazie największego w Polsce komisariatu?

Na debatę o bezpieczeństwie na Ursynowie przyszło... dwoje mieszkańców. Policja przygotowała prezentacje, statystyki i odpowiadała na pytania.

W tym roku spadła liczba kradzieży na Ursynowie - od stycznia do września było 269 zgłoszeń - w 2024 roku - 418. Spadła też liczba kradzieży pojazdów - ze 102 w 2024 do 87 w tym roku. Nieco wzrosła liczba uszkodzeń mienia, ale nieznacznie. Liczba wszystkich interwencji policji utrzymuje się na podobnym poziomie - ponad 2 tysiące w ciągu trzech kwartałów. Policja ocenia, że Ursynów jest bezpieczną dzielnicą.

Co z przestępczością cudzoziemców? Policjanci zaprzeczają, że są oni głównymi sprawcami, choć można odnieść takie wrażenie z przekazów choćby w mediach społecznościowych.

To nie jest tak, że przyjechały osoby spoza naszych granic i popełniają przestępstwa. Jest mnóstwo ludzi pracujących uczciwie. Oni też - trzeba to powiedzieć - padają ofiarami ciężkich przestępstw popełnianych przez innych ludzi.

- mówił mł. insp. Paweł Jabłoński, pierwszy zastępca Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.

Jeśli chodzi o najcięższe przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, czyli np. rozboje, pobicia, zabójstwa, tych na Ursynowie jest bardzo mało - pojedyncze wypadki. W tej kategorii policja może się pochwalić 100 procentową wykrywalnością sprawców.

[ZT]37068[/ZT]

Oszustwa na legendę to prawdziwa plaga!

Dużym problemem są wciąż oszustwa metodą na legendę, czyli na policjanta, wnuczka, pracownika banku czy administratora. Skala oszustw jest przerażająca!

W zeszłym roku było to 46 przestępstw dokonanych i trzy usiłowania na łączną kwotę 2,34 mln złotych tylko na terenie dzielnic Mokotów, Ursynów i Wilanów. W tym roku było czternaście dokonań i 10 usiłowań na kwotę 1,7 mln złotych

- wyliczała asp. szt. Marta Haberska, rzeczniczka mokotowskiej komendy policji.

Zaapelowała do mieszkańców. - Policjanci absolutnie nigdy nie proszą nikogo o pomoc, nigdy nie proszą nikogo o pieniądze i absolutnie nie narażamy bezpieczeństwa osób cywilnych prosząc ich o jakikolwiek udział w naszych akcjach - powiedziała.

Na samym Ursynowie rośnie też przemoc domowa. Procedura tzw. niebieskiej karty prowadzona jest w 277 rodzinach. Policjanci interweniowali ponad 400 razy w tego typu sytuacjach.

Ta przemoc domowa czasem nie wychodzi poza cztery ściany mieszkania. Często ofiarami tej przemocy są dzieci, są osoby starsze. Więc apel do Państwa, że jeśli Państwo zauważą jakiekolwiek oznaki, czy wśród swoich sąsiadów, bliskich, rodziny, że osoba może być dotknięta jakąkolwiek przemocą, czy to fizyczną, czy to psychiczną, aby reagować

- apelowała Haberska.

Jeden z mieszkańców zacytował pytanie użytkownika Twittera kierowane do ministra MSWiA. "Dlaczego są Państwo ślepi w zakresie wykroczeń drogowych?". Czy ursynowska policja też jest na to ślepa? Wielu sąsiadów skarży się na blokowanie wyjazdu przez samochody, nieprawidłowe parkowanie, a nawet jeżdżenie po trawnikach. 

- Nie, nie jesteśmy ślepi - odpowiadał mł. insp. Paweł Jabłoński, pierwszy zastępca Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.

My po prostu robimy rzeczy, na które mamy czas i które są pilne. Wiem, że jest mnóstwo problemów. Mi samemu przeszkadza hałasowanie u mnie w dzielnicy osób, które jeżdżą samochodami, mają powycinane czy poprzerabiane wydechy, jeżdżą bardzo szybko, ścigają się.

- stwierdził komendant. 

Życzyłbym sobie, żeby nasi policjanci mieli czas na to, żeby te wszystkie takie naruszenia wyłapywać.

Natomiast proszę mieć świadomość tego, że my przede wszystkim musimy realizować interwencje związane z tak zwanym priorytetem pilnym, czyli gdy jest zagrożenie życia, gdy musimy reagować np. na informacje o włamaniu.

Policjanci robią co mogą, naprawdę! Wierzcie mi, ja jestem pełen podziwu, że dają radę i kibicuję im osobiście też jako szef, żeby po prostu się nie zniechęcali, bo jesteśmy po prostu mocno obciążeni.

- mówił.

Obiecał pomoc mieszkance, która skarżyła się na bałagan w parkowaniu na ulicy Kulczyńskiego przy bazarku "Na dołku". To problem znany od lat. Kobieta narzekała, że mimo oznakowania "strefa zamieszkania", przyjezdni blokują wyjazdy mieszkańcom:

Od piątku, od godziny 18 nie polecam wyjeżdżać  spod bloku, bo się nie da. Do godziny 21 nie ma możliwości zaparkowania 

- mówiła mieszkanka. Sprawie ma się przyjrzeć dzielnicowy.

Na podobne problemy, ale na Stokłosach przy Uczelni Vistula, skarżyli się mieszkańcy ubiegłorocznego spotkania z policją. Komendant Jabłoński mówił, że policji udało się je rozwiązać dzięki rozmowom z rektorem uczelni, który wpuszcza auta studentów do podziemnego parkingu.

Komenda policji na Ursynowie. Kiedy powstanie?

W komendzie mokotowskiej obejmującej także Ursynów i Wilanów brakuje ok. 200 policjantów. Sytuacja w tym roku poprawia się, w garnizonie warszawskim jest więcej przyjęć niż odejść, ale  braki w obsadzie są najważniejszą przyczyną, że na interwencję trzeba czekać.

Sytuację na Ursynowie ma poprawić zapowiedziane w tym roku utworzenie odrębnej komendy rejonowej policji. Czy samo utworzenie jednostki poprawi poczucie bezpieczeństwa mieszkańców - zapytaliśmy komendanta.

Nowy komendant stołeczny w tej chwili podjął właśnie bardzo intensywne kroki w celu utworzenia Komendy Rejonowej Policji Warszawa VIII, bo tak ona ma się nazywać. Ona jest w tej chwili w procedowaniu. Komenda to większa liczba policjantów, których pozyskamy w ramach naboru. W tej chwili dobór do służby jest dodatni, więc możemy liczyć na to, że zapełnią się wakaty.

- powiedział mł. insp. Paweł Jabłoński.

Komenda Stołeczna Policji zapowiadała utworzenie ursynowskiej komendy w marcu tego roku "w niedalekiej przyszłości". Od kwietnia działa natomiast nowy "posterunek" na stacji metra Natolin. Jest czynny w godz. 12-19:30. Można tam zgłosić zawiadomienia o przestępstwach i wykroczeniach.

[ZT]34196[/ZT]

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (5)

MisiekMisiek

6 0

Do tego:

1. włamania
2. przekraczanie prędkości
3. łamanie norm hałasu przez samochody i motocykle

14:41, 24.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

IrfyIrfy

3 1

Tia. Policja. Powiem tak: Bezpieczny, to ja się czuję. Bo mam wygląd barczystego, ponurego, umięśnionego draba w typie "bez kija nie podchodź". Ale i tak drażnią mnie menele, którzy w lecie codziennie biesiadują przy wódeczce naprzeciwko Biedry przy Jastrzębowskiego. Owszem, na mnie się nie rzucą, ale "mienie" mogą mi już zniszczyć. To samo na placu przed Aldikiem i ławeczkach przy placu zabaw na ZWZ. Żule policji nie interesują wcale, ale jakbym im spuścił łomot, o, to już inna sprawa. Z pewnością "stróże porządku" nadlecą jak na skrzydłach. Dalej - gruzińscy włamywacze. Klatki schodowej muszę bronić sam, goniąc czerniawych typków "szukających dozorcy". Teraz już się nauczyli, żeby chodzić na rozkminkę gdzie indziej. Na koniec - głośne imprezy "ludzi ze wschodu", wszelkiej maści, nie tylko z kraju na U., wynajmujących mieszkania o większej powierzchni. Policja udaje, że tych problemów też nie ma. Ja je rozwiązuję po swojemu, ale nie mogę napisać jak. Może bym jakąś ulgę podatkową dostał? Z bonusem za dziecięcy rower, ukradziony mimo zapięcia przy stacji metra, gdzie stał przypięty kilka godzin...

15:34, 24.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:2
Odpowiedz

XX

0 0

Irfy jak zawsze w punkt o bezpieczenstwie. Kto mieszka, ten wie i widzi bezpośrednio prawdę i problemy. Moglbys im wydrukowac kluczowe punkty, a i tak wytyczne idą z góry, a nie od ludzi

16:21, 24.10.2025

XX

0 0

Tak to wygląda w praktyce niestety

16:21, 24.10.2025

__

0 0

Pan komendant sam odpowiedział czemu tam nikt nie przychodzi. Jak stwierdził policja ma w większości czas na pilne interwencje. Po co więc przychodzić na konsultacje, skoro główna konstatacja zarządzających jest taka, że mamy się cieszyć, że policja w ogóle istnieje? A konsultacje jak konsultacje, jak ktoś się kiedyś będzie czepiał to przynajmniej będzie można powiedzieć, że były.

20:59, 24.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%