AKTUALIZACJA z godz. 12:00 - Trasa POW i tunel są już przejezdne
Autokar przewożący 26 pasażerów wypadł z drogi na łuku i uderzył w barierę. Pojazd przewrócił się na bok. Według aktualnych danych w wyniku zdarzenia ucierpiało co 17 osób, w tym jedno dziecko.
Zdarzenie miało miejsce przed godziną 3:00 na zjeździe z trasy S2 na trasę S79 w kierunku Piaseczna.
- informują służby.
- Wjeżdżający na S7 autokar zjechał z drogi, uderzył w bariery i przewrócił się na bok. Ewakuowaliśmy te osoby z autokaru oraz udzieliliśmy im pierwszej pomocy - powiedział asp. Łukasz Wujek z Państwowej Straży Pożarnej.
Jak poinformował o godz. 8 rzecznik warszawskiej stacji pogotowia Piotr Owczarski, ostatecznie liczba rannych siegnęła 17 osób, w tym dwie są ciężko ranne.
Sytuację dodatkowo skomplikował kolejny incydent — w wóz Strażacki OSP Dawidy, który zabezpieczał miejsce wypadku, uderzył samochód ciężarowy. Kierowca ciężarówki został zakleszczony w pojeździe. Strażacy przy pomocy specjalistycznego sprzętu hydraulicznego uwolnili poszkodowanego i przekazali go lekarzom.
W obu zdarzeniach rannych zostało: kierowca autobusu, kierowca ciężarówki, strażak - kierowca z OSP Dawidy oraz 14 pasażerów autokaru.
- Sytuacja jest już opanowana - poinformował rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.
Na miejscu pracowały 23 zastępy Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, Grupy Operacyjne z Komendy Wojewódzkiej i Miejskiej PSP, Zespoły Ratownictwa Medycznego, Stołeczne Centrum Bezpieczeństwa, Nadzór Ruchu oraz policja.
Policja przesłuchuje już uczestników wypadku, którzy nie doznali obrażeń.
Za wcześnie, by mówić o przyczynach przewrócenia autobusu. Kierowcy autokaru i ciężarówki, która wjechała w wóz strażacki, byli trzeźwi
- poinformowała oficer prasowy KRP Warszawa II asp. szt. Marta Haberska.
- Na miejscu pracuje straż pożarna, policjanci i staramy się uprzątnąć to, co się tutaj zdarzyło - powiedziała Haberska. - Oczywiście jeszcze za wcześnie na mówienie o tym, co było powodem wypadku autokaru, bo będzie to ustalane w trakcie prowadzonych tutaj naszych czynności. Ze wstępnych informacji mogę potwierdzić, że kierowca zarówno autobusu, jak i samochodu ciężarowego byli trzeźwi - dodała.
Z powodu zdarzenia trasa S2 w kierunku Poznania jest wciąż całkowicie zablokowana. Służby apelują do kierowców o omijanie tego odcinka i korzystanie z alternatywnych tras. Zamknięty jest już odcinek od ulicy Puławskiej i łącznica zjazdowa z S2 na S7 w kierunku Grójca. Objazd przez węzeł Wilanów.
Samochody ciężarowe kierowane są na Drogę Krajową nr 50 w Mińsku Maz. i Kołbieli. Zamknięty został także tunel POW. Policja na węźle Przyczółkowa kieruje samochody na objazdy.
- napisała GDDKiA w mediach społecznościowych.
Niestety, rano doszło do kolejnego wypadku na trasie S2 - tym razem między węzłem Wilanów a mostem Południowym. To spowodowało, że korki na trasie ekspresowej w kierunku Poznania sięgają Wawra. Jak poinformowała GDDKiA, utrudnienia mogą potrwać jeszcze do godz. 13, ale około godz. 12 przejazd został odblokowany.
[FOTORELACJANOWA]6176[/FOTORELACJANOWA]
tmk08:26, 29.04.2025
Sprawcy wypadków powinni ponosić konsekwencje finansowe. Pokrycie kosztów akcji ratunkowej i innych strat (uszkodzenia infrastruktury, spóźnienia innych podróżnych). Rachunek na kilka milionów uspokoiłby innych udających Kubicę.
@12:27, 29.04.2025
a niby czemu nie? Jeśli przez głupotę giną ludzie, do końca życia można ją odpracować?
Użytkownik13:44, 29.04.2025
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
2 3
jesteś i-diotą