Zamknij

Dodaj komentarz

Wypadki na trasie S2. Autokar wypadł z drogi, TIR wjechał w wóz strażaków

Redakcja Haloursynow.pl Redakcja Haloursynow.pl 06:12, 29.04.2025 Aktualizacja: 13:55, 23.10.2025
5 OSP Dawidy OSP Dawidy

Nad ranem na trasie S2 na zjeździe na trasę S79 w kierunku Piaseczna doszło do wypadku autobusu, a później do zderzenia ciężarówki z wozem strażackim. Ostatecznie 17 osób zostało rannych. Zamknięta wciąż jest trasa S2 już od węzła Puławska, a także tunel POW. Z powodu kolejnego wypadku korek na S2 wydłużył się aż do Wawra.

AKTUALIZACJA z godz. 12:00 - Trasa POW i tunel są już przejezdne

Autokar przewożący 26 pasażerów wypadł z drogi na łuku i uderzył w barierę. Pojazd przewrócił się na bok. Według aktualnych danych w wyniku zdarzenia ucierpiało co 17 osób, w tym jedno dziecko.

Zdarzenie miało miejsce przed godziną 3:00 na zjeździe z trasy S2 na trasę S79 w kierunku Piaseczna.

- informują służby.

- Wjeżdżający na S7 autokar zjechał z drogi, uderzył w bariery i przewrócił się na bok. Ewakuowaliśmy te osoby z autokaru oraz udzieliliśmy im pierwszej pomocy - powiedział asp. Łukasz Wujek z Państwowej Straży Pożarnej.

Jak poinformował o godz. 8 rzecznik warszawskiej stacji pogotowia Piotr Owczarski, ostatecznie liczba rannych siegnęła 17 osób, w tym dwie są ciężko ranne.

Drugi wypadek w tym samym miejscu

Sytuację dodatkowo skomplikował kolejny incydent — w wóz Strażacki OSP Dawidy, który zabezpieczał miejsce wypadku, uderzył samochód ciężarowy. Kierowca ciężarówki został zakleszczony w pojeździe. Strażacy przy pomocy specjalistycznego sprzętu hydraulicznego uwolnili poszkodowanego i przekazali go lekarzom.

Oto moment zderzenia ciężarówki z wozem strażaków z OSP - źródło: remiza.pl

W obu zdarzeniach rannych zostało: kierowca autobusu, kierowca ciężarówki, strażak - kierowca z OSP Dawidy oraz 14 pasażerów autokaru. 

- Sytuacja jest już opanowana - poinformował rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

Na miejscu pracowały 23 zastępy Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, Grupy Operacyjne z Komendy Wojewódzkiej i Miejskiej PSP, Zespoły Ratownictwa Medycznego, Stołeczne Centrum Bezpieczeństwa, Nadzór Ruchu oraz policja.

Policja przesłuchuje już uczestników wypadku, którzy nie doznali obrażeń.

Za wcześnie, by mówić o przyczynach przewrócenia autobusu. Kierowcy autokaru i ciężarówki, która wjechała w wóz strażacki, byli trzeźwi 

- poinformowała oficer prasowy KRP Warszawa II asp. szt. Marta Haberska.

- Na miejscu pracuje straż pożarna, policjanci i staramy się uprzątnąć to, co się tutaj zdarzyło - powiedziała Haberska. - Oczywiście jeszcze za wcześnie na mówienie o tym, co było powodem wypadku autokaru, bo będzie to ustalane w trakcie prowadzonych tutaj naszych czynności. Ze wstępnych informacji mogę potwierdzić, że kierowca zarówno autobusu, jak i samochodu ciężarowego byli trzeźwi - dodała.

POW wciąż jeszcze zablokowana

Z powodu zdarzenia trasa S2 w kierunku Poznania jest wciąż całkowicie zablokowana. Służby apelują do kierowców o omijanie tego odcinka i korzystanie z alternatywnych tras. Zamknięty jest już odcinek od ulicy Puławskiej i łącznica zjazdowa z S2 na S7 w kierunku Grójca. Objazd przez węzeł Wilanów.

Samochody ciężarowe kierowane są na Drogę Krajową nr 50 w Mińsku Maz. i Kołbieli.  Zamknięty został także tunel POW. Policja na węźle Przyczółkowa kieruje samochody na objazdy.

- napisała GDDKiA w mediach społecznościowych.

Niestety, rano doszło do kolejnego wypadku na trasie S2 - tym razem między węzłem Wilanów a mostem Południowym. To spowodowało, że korki na trasie ekspresowej w kierunku Poznania sięgają Wawra. Jak poinformowała GDDKiA, utrudnienia mogą potrwać jeszcze do godz. 13, ale około godz. 12 przejazd został odblokowany.

Dwa wypadki na trasie S2. Zobacz zdjęcia:

[FOTORELACJANOWA]6176[/FOTORELACJANOWA]

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (5)

tmktmk

8 5

Sprawcy wypadków powinni ponosić konsekwencje finansowe. Pokrycie kosztów akcji ratunkowej i innych strat (uszkodzenia infrastruktury, spóźnienia innych podróżnych). Rachunek na kilka milionów uspokoiłby innych udających Kubicę.

08:26, 29.04.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

kurkawodnakurkawodna

3 7

jesteś i-diotą

08:40, 29.04.2025

@@

5 3

a niby czemu nie? Jeśli przez głupotę giną ludzie, do końca życia można ją odpracować?

12:27, 29.04.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


OSTATNIE KOMENTARZE

Tragedia na Imielinie. Mężczyzna wypadł z balkonu

Amadu, nigdy Cię zapomnimy . Twoja cudowna gra na *%#)!& zawsze przenosiła nas w inny wymiar. Pozostaniesz w naszej pamięci jako cudowny, haryzmatyczny, ponadpezrciętnie uzdolniony człowiek. Nie było Ci tu łatwo i trochę pogubiłeś się w życiu. Miałeś grać dla nas za trzy dni. Byeś najlepszy w tym co robiłeś Gdzie jesteś ? Spokòj dla Twojej duszy 🙏

Aluna

17:23, 2025-10-23

Napad na Ursynowie. Klient banku stracił prawie milion!

Sprawa jest śmierdząca. Pierwsza myśl - pracownicy banku dali cynk złodziejowi, ten czekał przed bankiem i okradł wypłacającego. Ale to się nie trzyma kupy. Kto wsadza takie kwoty do "torby", którą można w prosty sposób wyrwać? Miałem w życiu okazje wypłacać w banku spore kwoty w gotówce i za każdym razem przechowywałem je "na sobie". Specjalne wzmacniane kieszenie wszyte w wewnętrzne strony spodni, odpowiednie kamizelki a dopiero na to podkoszulka, bluza i kurtka. Żeby w razie czego mieć wolne ręce. No i zaufana obstawa. Tutaj mogło chodzić o coś innego. Na przykład majętny mężczyzna mógł chcieć sprawić, żeby środki na koncie wspólnym z żoną... przestały być wspólne z małżonką. Lub podobna "rodzinna" kombinacja. Długi? "Chciałem cię spłacić, ale okradli mnie!". Tam musiało być jakieś drugie dno, szczególnie przy obecnych trudnościach w płaceniu gotówką.

Irfy

16:48, 2025-10-23

W kurtkach na lekcji! Uczniowie marzną, bo trwa remont

Co za idiotyzmy wypisujecie, nawet na dworze nie potrzeba żadnych puchówek, kozaków i ciepłych czapek. A spółdzielnie, szkoły, urzędy itp. narzekają na koszty, a jednocześnie bezmyślnie grzeją i marnują pieniądze. A jednocześnie użytkownicy otwierają okna bo zaduch i smród spoconych ciał straszliwy, bo w wielu miejscach nie daje się zakręcić zaworów przy kaloryferach. Raczej zajmijcie się tym dlaczego zgłaszająca mamuśka uprawia takie pieniactwo.

dr2

15:25, 2025-10-23

Stokłosy z wejściem do metra, ale bez windy

Windy powinny być przy obu wejściach do metra.

kiki

14:26, 2025-10-23

0%