Nocna kolizja na Płaskowickiej. Kierowca wylądował w... parku!

Nocna kolizja na Płaskowickiej. Kierowca musiał być już bardzo zmęczony, bo wylądował na palecie z kostką brukową w budującym się parku nad POW.

Tuż po drugiej w nocy z niedzieli na poniedziałek mieszkańców okolicy skrzyżowania Płaskowickiej i Lanciego obudził huk. Samochód jadący Płaskowickiej wylądował na palecie z kostką brukową na placu budowy parku linearnego nad tunelem POW. Jak do tego doszło?

Prawdopodobnie kierowca zagapił się albo stracił panowanie nad autem. Skosił znaki przy Płaskowickiej, ogrodzenie budowy parku i zatrzymał się dopiero na betonowych kostkach - na rogu skrzyżowania z Lanciego.

O godz. 2.12 mieliśmy zgłoszenie, że kierujący skodą wjechał w palety kostki brukowej. Policjanci byli na miejscu, kierujący był trzeźwy. Nie dostał nawet mandatu, po prostu policjanci go pouczyli z art. 86 kodeksu wykroczeń

- mówi Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji.

Wspomniany artykuł kodeksu mówi o tym, że "kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny".

Na miejsce zdarzenia wezwano również karetkę pogotowia. Ratownicy nie stwierdzili u kierującego obrażeń. Jak relacjonują nasi czytelnicy kierowcą był starszy człowiek, możliwe, że zasłabł.

************

Masz dla nas temat? Masz zdjęcia lub filmik? Chcesz przekazać informację? Pisz: [email protected] lub dzwoń tel. 600 44 11 76. Możesz też użyć formularza Alert 24. Zapewniamy anonimowość.

[ALERT]1741600471651[/ALERT]