Policjanci z Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego z Ursynowa patrolowali ulicę Puławską, gdy zauważyli podejrzanego mężczyznę. Na widok policjantów zaczął nerwowo odwracać głowę i przyspieszać kroku. Funkcjonariusze czuli, że coś jest nie tak i postanowili go wylegitymować.
Po wylegitymowaniu okazało się, że 34-latek rzeczywiście miał powody do obaw. W trakcie drobiazgowej kontroli policjanci odkryli, że mężczyzna ukrywał w swoim odzieży środki odurzające. Po przeprowadzeniu testów ustalono, że jest to marihuana oraz mefedron
- relacjonuje kom. Ewa Kołdys z mokotowskiej komendy policji.
Zatrzymany mężczyzna miał przy sobie co najmniej 60 porcji obu tych substancji i zamierzał je sprzedać.
34-latek usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających, za co grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat. Prokuratura Rejonowa Warszawa Ursynów zdecydowała o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci dozoru.
Mężczyzna został zobligowany do stawiania się w Komisariacie Policji Warszawa Ursynów aż trzy razy w tygodniu, co ma na celu monitorowanie jego działań do czasu wydania ostatecznego wyroku w rozpoczętym postępowaniu procesowym
- dodaje komisarz Kołdys.
Policja apeluje do mieszkańców o "czujność i zgłaszanie wszelkich podejrzanych sytuacji, które mogą mieć związek z przestępczością narkotykową".
Emerytka 12:56, 02.10.2024
1 2
Ursynów to slums. Dzieci zażywają fentanyl w przejciach podziemnych. Mojego sąsiada pobito na oczach wnuka tego lata bo zwrócił uwagę człowiekowi który parkował w niedozwolonym miejscu. Boję się wychodzić po zmroku. Najgorzej jest na Stokłosach w rejonach uczelni Vistula bardzo agresywni obcokrajowcy chodzą tam. Głównie chłopcy, zaczepiają dziewczyny, gwiżdzą na nie trzymając się za genitalia. W weekendy żuleria tłucze butelki i przeklina całą noc. Na klatkach schodowych robią potem siusiu bardzo często również wymiociny są na chodnikach. Okropnie żyje się starszym ludziom na Ursynowie a najgorzej na Stokłosach. 12:56, 02.10.2024
Emeryt16:00, 02.10.2024
1 0
Ja tam widzę codziennie sprzedaż, która to odbywa się na pobliskich schodkach przy ul. Elegijnej (a Okaryny), idealne zaciemnione miejsce do celów dillowania. Nikt z tym nic nie robi, a policja pewnie umyje ręce jak zgłosisz, albo od razu cie sprzeda że ten i tamten donieśli.. wiec to normalka. nie ma co a handel trwa w najlepsze.
16:00, 02.10.2024