Karetki w nowym miejscu. Co ze stacją na Jastrzębowskiego?

Ratownicy medyczni dostali nową stację dla karetek na Ursynowie. Obok działającej od lat stacji przy Jastrzębowskiego działa już stacja w Szpitalu Południowym przy Pileckiego na Imielinie. Na Ursynów trafił też nowy specjalistyczny ambulans.

O koszmarnych warunkach w stacji wyczekiwania karetek pogotowia przy ul. Jastrzębowskiego pisaliśmy już nie jeden raz. Na ok. 100 metrów kwadratowych przy w starym pawilonie, docelowo przeznaczonym do rozbiórki, ratownicy mają maleńkie wc, prysznic, kuchenkę, ciasny magazynek z lekami i sprzętem i dyspozytornię. Są też cztery malutkie pokoje z łóżkami do odpoczynku.

Dokładnie cztery lata temu spółdzielnia "Stokłosy" wypowiedziała pogotowiu umowę najmu lokali na parterze pawilonu przy Jastrzębowskiego. Liczyła wówczas na szybkie domknięcie nowej inwestycji w tym miejscu. Pod naciskiem społecznym spółdzielnia wycofała się z wypowiedzenia, a pawilon wciąż istnieje, bo budowa nowych bloków została wstrzymana przez samych spółdzielców.

[ZT]22986[/ZT]

Mimo to nad ratownictwem medycznym wciąż wisi groźba wyprowadzki z dotychczasowej stacji. Choć jak podkreśla dyrektor Meditransu Karol Bielski, umowa obowiązuje jeszcze przez rok, a współpraca ze spółdzielnią układa się bardzo dobrze.

Stacja karetek w Szpitalu Południowym otwarta

Już pięć lat temu rozpoczęto starania, by przynajmniej część karetek ulokować w nowym Szpitalu Południowym. Za tematem chodziła dyrekcja Meditransu, burmistrzowie Robert Kempa i Jakub Berent oraz radna Karolina Mioduszewska.

Jeszcze niedawno burmistrz Kempa informował radnych, że stacja nie powstanie tak szybko, ale w czwartek nastąpił przedwyborczy cud - udało się ją uruchomić. Zajmuje ona kilka pomieszczeń w frontowym budynku szpitala od strony Pileckiego.

Wraz z uruchomieniem tej stacji, która będzie służyła mieszkańcom Warszawy w szczególności dzielnicy Ursynów, oddajemy też nowoczesny ambulans, dzięki któremu personel tej stacji będzie udzielał pomocy pacjentom

- mówi Karol Bielski, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego "Meditrans" w Warszawie.

Nowa karetka to nowoczesny sprzęt, który kosztował ponad 600 tys. złotych. Ufundował ją samorząd województwa mazowieckiego. To karetka kategorii "S", a więc w systemie ratownictwa określana jako "specjalistyczna", lepiej wyposażona.

[ZT]14196[/ZT]

Z punktu widzenia mieszkańców Ursynowa nowa stacja i nowa karetka oznaczają szybszy dojazd do potrzebujących pacjentów.

- Ta dywersyfikacja geograficzna ma bardzo duże znaczenie. Ursynów to bardzo duża dzielnica, czas dojazdu znacząco się skróci - mówi Jakub Berent, wiceburmistrz dzielnicy.

Dyrektor Karol Bielski dodaje, że karetki szybciej dojadą do pacjentów zamieszkałych zwłaszcza w centralnej części dzielnicy oraz na Kabatach.

Co ze stacją karetek na Stokłosach?

Przy Jastrzębowskiego 22 nadal będzie działać stacja z trzema karetkami. Meditrans będzie szukać jeszcze jednej lokalizacji dla pogotowia. Zgodnie z wojewódzkim planem działania ratownictwa medycznego w naszej dzielnicy powinno być pięć zespołów ratownictwa. 

Stacja na Pileckiego to pierwszy krok, by ten problem rozwiązać. Tu nie chodzi nawet o pomieszczenia. Musimy mieć miejsca postojowe czy plac, gdzie kilka ambulansów może stać bezpiecznie, musi być też zasilanie energetyczne. Z tym jest problem na Ursynowie, wiele lokalizacji się nie nadaje

- mówi Karol Bielski.

W tej chwili Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego w Warszawie na południu aglomeracji dysponuje także stacjami wyczekiwania w Wilanowie na ul. Lentza, w Konstancinie - Jeziornej oraz w Piasecznie. Wspomagają one ursynowskie karetki, a zespoły ursynowskie w razie potrzeby jeżdżą poza swój rejon.

Nowa stacja karetek na Ursynowie. Zobacz zdjęcia:

[FOTORELACJA]5293[/FOTORELACJA]