Wandale niszczą zabawki na największym i najpopularniejszym placu zabaw na Ursynowie. Zerwane huśtawki, łańcuchy i deski to niejedyne problemy. Mieszkańcy informują, że wieczorami na Olkówku przesiaduje agresywna młodzież.
Mieszkańcy zauważyli, że na placu zabaw na Olkówku, potocznie zwanym „Dinozaurami”, są niszczone zabawki. Nikt nie wie na pewno, kto za to odpowiada, jednak wieczorami coraz częściej można spotkać imprezującą młodzież.
- To są dzieciaki z siódmej, ósmej klasy. Po szkole zamiast pójść do domu to szlajają się po parkach i placach zabaw. Pod tą trampoliną w parku jest bardzo dużo papierosów. Na placu zabaw ktoś cały czas zrywa osłonę dla maluszków. A cały czas jest ciepło i słonecznie, więc gdzie się schowają te dzieci? - mówi Irena, która często spędza czas na Olkówku.
Na placu zabaw zniszczone zostały elementy huśtawki, siedziska, liny do wspinaczki i łańcuchy. Ktoś zerwał łańcuch i przywiązał go do belki na dole, siedzisko smętnie wisi na jednym łańcuchu. A to nie jest jedyny problem, z jakim borykają się rodzice, których dzieci bawią się na placu.
- Po weekendzie kosze są przepełnione śmieciami, puszkami i butelkami po piwie. W piasku można znaleźć dużo petów i kapsli. A przecież tutaj bawią się dzieci, jest to niebezpieczne dla nich. A jak np. taki maluszek zje peta, to od razu na pogotowie trzeba jechać. Tutaj trzeba coś zrobić – mówi Maria, babcia małego dziecka.
Za teren odpowiada urząd dzielnicy. Ratusz dostrzega problem z wandalami. Aby było bezpieczniej, na Olkówku pojawi się monitoring.
- Urząd Dzielnicy Ursynów planuje jeszcze w tym roku montaż na placu zabaw 11 kamer wraz z systemem monitoringu. Poza tym 8 sierpnia wysłane zostało pismo do Komisariatu Policji Warszawa Ursynów oraz naczelnika Straży Miejskiej m.st. Warszawy sprawie zwiększenia liczby patroli w obrębie placów zabaw znajdujących się na terenie Ursynowa – mówi Kamila Terpiał, rzeczniczka prasowa urzędu.
Dzielnica ma wkrótce naprawić zniszczoną oponę na huśtawce. Zostaną wymienione też najbardziej zużyte drewniane belki, liny. Pojawi się też nowa zabawka - bujak.
[FOTORELACJA]5276[/FOTORELACJA]
0
0
0
0
0
0
???15:53, 22.09.2023
Czy to prawda, że za reklamy Trzaskowskiego w całej Warszawie nie zapłaciła jego partia tylko zapłacił ratusz z naszych podatków?
CeMi722:18, 22.09.2023
Ci sami wandale się pewnie na tym placu wychowali...
Gość 10:47, 23.09.2023
Moto już sobie nie posiedzą. Podziękujcie ziomalkom.
Gaga12:43, 23.09.2023
Tego kiedys nie było! Na ukochanym Ursynowie coraz wiecej narodowosci ze wschodu..oblegaja wszystkie.parki i place zabaw.. Wielu z nich nie chodi do szkoły..Nasze dzieciaki sie boją. Kamery i tylko kamery! Do tego sprawna straz miejska!
jot15:58, 24.09.2023
No tak, oczywiście, polska młodzież i polscy dorośli są grzeczni, nie piją, nie palą, nie wrzeszczą i nie przeklinają. Jak już się spotkają w parku, to omawiają sztuki teatralne i poezję Szymborskiej.
Chodzę z psem co najmniej 2 razy dziennie i głównie słyszę język polski jednak. I czasem boję się tych polskich dzieciaków. Co do kamer i straży miejskiej, zgadzam się, że są tu potrzebne. Zresztą nie tylko tu.
Dada13:19, 23.09.2023
Może po prostu trzeba reagować w takich sytuacjach, wzywać policję, straż miejską. U nas na ławce pod blokiem też różne osoby organizowały sobie spotkania pod chmurką zakrapiane alkoholem. Za każdym razem wzywaliśmy policję i od dłuższego czasu już jest spokój.
Jarek13:42, 23.09.2023
To nowe pokolenie 500plus i Bąkiewiczow
Donek14:13, 23.09.2023
To nowe pokolenie głosującego na PO Ursynowa.
Jarosław11:18, 24.09.2023
Nie, to mój elektorat świętuje otrzymanie 800 plus.
Aleks61719:30, 23.09.2023
Teren otwarty, nieogrodzony, każdy może wejść, to musi być jak jest. W apartamentowcach tego zwykle nie ma.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
5 3
Czy to prawda, że za reklamy pis płacą spółki skarbu państwa, czyli my wszyscy?
0 0
Za reklamy nieważne której partii płacisz ty w postaci podatków, bo wszystko idzie potem z subwencji po roliczeniu kampanii i wyborach.
Więc możecie się przekrzykiwać czy ktoś wspiera pis albo po, bo prawda jest taka że niewazne która partia to wszystko jest potem opłacone z naszych podatków po wyborach.
Najgorsze jest to że po wyborach wszyscy powinno po sobie sprzątać te śmieci i plakaty, a zamiast to robić biorą i płacą kary za niesprzątania. A skąd mają pieniądze na kary? Oczywiście z subwencji czyli naszych podatków. Bo po co sprzątać jak można zapłacić pieniędzmi podatnika