W nocy z 5 na 6 grudnia 2020 roku Piotr M. podjechał swoim samochodem pod komisariat policji przy ul. Janowskiego i zagroził policjantom, którzy do niego podeszli wysadzeniem w powietrze. Miał przy sobie 11-kilogramową butlę z gazem oraz zapaliczkę.
Po podjechaniu przed komisariat Piotr M. zaczął przez telefon wysyłać koledze informacje głosowe.
Będę trąbił, kur... aż nie podejdzie któryś (…) Iluś tam ich będzie... będą musieli otworzyć (…) a ja im zapalniczkę pier... Ale ich rozpier...
- słychać na nagraniach. 23-latek nagrywał także filmik, na którym słychać było ulatniający się gaz. To wtedy zwabił też policjantów pełniących służbę w komisariacie, używając klaksonu w aucie.
Tuż przed rozpoczęciem realizacji swojego planu Piotr M. zażył marihuanę. Znaleziono przy nim również 1,5 grama tej substancji. Jak poinformowała Komenda Stołeczna Policji, mężczyzna był już wcześniej notowany, m.in. za udział w rozbojach. Miał żal do szeroko pojętego wymiaru sprawiedliwości o skazanie go na grzywnę za oszustwo.
19 marca Piotr M. został skazany przez sąd na 12 lat i 7 miesięcy więzienia. Apelację od tego wyroku złożył zarówno adwokat Piotra M., jak i prokuratura.
Obrońca wskazywał, że oskarżony odstąpił dobrowolnie od prób wysadzenia samochodu, na co wskazuje nagranie monitoringu, z którego wynika, że sam wyszedł z samochodu i szedł w stronę funkcjonariuszy policji, żeby oddać się w ich ręce. Zarzucił też błędy w ustaleniach śledczych. Jego zdaniem błędna jest też opinia biegłego w zakresie stężenia marihuany w organizmie oskarżonego, a kara "rażąco niewspółmierna". Wniósł uchylenie wyroku oraz umorzenie postępowania i uniewinnienie oskarżonego.
Prokuratura z kolei zaskarżyła wyrok, zarzucając m.in. błędnie przyjętą kwalifikację karną poprzez bezpodstawne przyjęcie, że Piotr M. nie działał w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i wymierzenie 25 lat pozbawienia wolności.
W środę w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie zapadł prawomocny wyrok w tej sprawie. Sąd wymierzył Piotrowi M karę łączną 12 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności za próbę zabójstwa policjantów. Uchylił natomiast wyrok sądu I instancji w kwestii dotyczącej posiadania narkotyków i skierował sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie. Wyrok został zatem złagodzony o jeden miesiąc więzienia.
Zdaniem sędzi obrońca nie ma racji, twierdząc, że sprawca dobrowolnie odstąpił od dokonania rozszerzonego samobójstwa. Jego plan był konsekwentny od momentu pozyskania butli z gazem aż do pocierania zapalniczki i odkręcenia kurka z gazem na oczach policjantów. Wybuch nie nastąpił, bo przekroczona została granica wybuchowości, co wynika z opinii biegłego. Sam Piotr M. wyznał, że opuścił auto, gdyż stężenie gazu było już tak duże, że był prawie nieprzytomny i robiło mu się słabo.
Sędzia nie podzieliła też argumentów prokuratury. Oskarżony był pod wpływem narkotyków, od których był uzależniony, i które znacząco wpływały na jego działania. Dlatego sąd nie znalazł podstaw, by podwyższyć wyrok do 25 lat więzienia za "motywację zasługującą na szczególne potępienie".
Damokles18:03, 29.03.2023
1) Typ nie dostanie 25 lat więzienia za próbę zabójstwa wielu funkcjonariuszy państwowych na służbie, bo zapalił papierosa z marihuaną. To nie ma sensu. Gdy w grę wchodzi zamach na życie ludzkie to uzależnienie od papierosów z marihuaną nie może być okolicznością łagodzącą. Kodeks karny do poprawy! 2) Pod każdym artykułem na tym portalu o zatrzymaniu przez policję kogoś z marihuaną zaraz pojawiają się komentarze, że marihuana nikomu nie szkodzi. Skoro tak to jest to dodatkowy argument za tym, aby takich typów nie traktować ulgowo tylko zaostrzyć kodeks karny!
Polska to stan umysł23:12, 04.04.2023
za zabicie na pasach pieszego dostaje sie 3 lata a tutaj typ za nic nie zrobienie dostał 12 lat. Za grożenie dalbym mu prace społeczne i kare w zawieszeniu. Chory system, chory kraj. A jaką karę by dostał za zabicie jednego policjanta albo za zabicie 100 policjantów ? Za napad na bank i kradzież 5 tys zł dostaniesz 2 lata a za kradzież milionów też 2 lata
Po 16 latach policja wróciła na Natolin
DZIĘKI MNIE BĘDZIECIE MIEĆ EMOCJE NIEWYOBRAŻALNE I NIEOPISALNE(WSPANIAŁE) WIĘC ZASŁUGUJĘ NA NAGRODY ALE WYSTARCZY ŻE DOBRE SŁOWA O MNIE MÓWIĆ BĘDZIECIE.TEN KTO MNIE KRYTYKOWAŁ NIECH ZASTANOWI SIĘ CZY TO LOGICZNE BYŁO.MOŻE PIJCIE SUROWE JAJKA Z OLEJEM ROŚLINNYM TO MYŚLENIE WAM POPRAWI SIĘ.K.L
ŁAMACZ RĄK
00:58, 2025-05-20
Po 16 latach policja wróciła na Natolin
BARDZO LUBIĘ MŁODYCH DOROSŁYCH SPORTOWCÓW ALE RADZĘ NIE PODEJŚĆ ZA BLISKO DO MNIE I NIE DOTKNĄĆ CHYBA ŻE KOMUŚ NIE ZALEŻY NA ŻYCIU.🤣🤣🤣😐🤣🤣🤣K.L.PSIARZY,PSÓW,ZŁODZIEJI,TERRORYSTÓW ITP BARDZO NIE LUBIĘ.
ARMWRESTLER MOCNY
00:50, 2025-05-20
Po 16 latach policja wróciła na Natolin
ROWEREM,GUMAMI TRENINGOWYMI ITD UDOWADNIAM PSYCHOFIZYKĘ ZDROWĄ BO WYCIECZKI ROWEROWE I TRENINGI=TEST=BADANIE PSYCHOFIZYKI.CIAŁO JEST PSYCHIKĄ.KAŻDY PSYCHIATRA ITP=NIELOGICZNY SZKODNIK WIĘC KARA ŚMIERCI SIĘ NALEŻY I UGOTOWAĆ I ZJADAĆ JAK PSY ITD.NIECH NIKT NIE POUCZA MNIE CO JEST DOBREM,ZŁEM CO JEST LOGICZNE BO WIEM LEPIEJ.
WŚCIEKŁY CZARNY KOT
00:46, 2025-05-20
Po 16 latach policja wróciła na Natolin
(PROSZĘ BY MÓWIĆ ŻE NA GRANICY URSYNOWA I KONSTANCINA MIESZKAM).CIEKAWOSTKI:NIEZWYKLE BARDZO LUBIĘ WYCIECZKI ROWEROWE PO LESIE KABACKIM,URSYNOWIE I TRENINGI CAŁEGO CIAŁA NA GUMACH ITD ALE DO ARMWRESTLINGU DUŻO ĆWICZEŃ.BENDĘ DUŻO BIAŁKA OLIMP MUSIAŁ PIĆ BO NIE ZROBIĘ FORMY BEZ TEGO.K.L.
POTFUR Z URSYNOWA
00:40, 2025-05-20