Uratowany sokół, który okazał się pustułką

Po powrocie z urlopu mieszkaniec Ursynowa zauważył na gzymsie przy oknie osłabionego ptaka. Po wezwaniu Ekopatrolu okazało się, że to młoda pustułka. Zwierzę zostało uratowane.

Ursynowianin po powrocie do domu chciał przewietrzyć mieszkanie. Gdy otworzył okno, na zewnątrz dostrzegł leżącego na gzymsie ptaka. Sądził, że może to być ranny sokół. Mężczyzna stwierdził, że nie będzie w stanie sam pomóc zwierzęciu, więc wezwał Straż Miejską.

- Przybyły na miejsce Ekopatrol przez okno mieszkania bezpiecznie odłowił leżącego na gzymsie ptaka. Na szczęście okazało się, że nie był ranny, a jedynie osłabiony. Został przetransportowany do Ptasiego Azylu, gdzie stwierdzono, że jest to młoda pustułka - mówi Jerzy Jabraszko ze stołecznej straży miejskiej.

Ptak po wyzdrowieniu wróci do swojego naturalnego środowiska. Pustułka zwyczajna to ptak drapieżny, niegdyś dość często występujący w całej Polsce, ostatnio pojawia się głównie w Tatrach. Od lat 60. i 70. XX wieku jej liczebność spada. W 2006 roku w nasztm kraju stwierdzono około dwóch tysięcy par pustułek.