Ogromne rozlewisko powstało po awarii wodociągowej na osiedlu przy Hawajskiej. Woda zalała cały skwer między blokami. - Pękł stary wodociąg, który nie wytrzymał ciśnienia wody - informują miejskie wodociągi.

Po godz. 16:00 w samym sercu Ursynowa doszło do gigantycznej awarii wodociągowej. Pękł rurociąg pomiędzy blokiem przy Hawajskiej 3 i 6. Woda spod ziemi wylewała na powierzchnię, zalała cały skwerek oraz dojścia do klatek schodowych. Ludzie nie mogli wyjść lub wejść do domów.

- Tak wielkiej awarii to ja tu nie pamiętam, jak długo tu mieszkam - opowiada nam pani Anna, mieszkanka osiedla.

Od blisko pół roku w tym rejonie Hawajskiej trwają prace remontowe. Na zlecenie MPWiK wymienianych jest blisko 750 metrów rur wodociągowych wraz z przyłączami. To w trakcie tych prac uszkodzony został wodociąg.

- Prawdopodobnie stary wodociąg nie wytrzymał ciśnienia wody. W tej chwili usuwamy wodę i szlam za pomocą pompy. W drodze jest druga pompa. Musimy jeszcze zlokalizować awarię, bo na razie nie wiemy jeszcze w którym miejscu on pękł - mówi nam pracownik ekipy remontowej. 

Jak informuje Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji to wykonawca prac ma naprawiać awarię na własną rękę. Bez wody są mieszkańcy 9 bloków. Nie wiadomo jak długo. 

- To zależy czy pękło 2 czy 200 metrów rury - mówią nam robotnicy. Należy się jednak spodziewać, że wody nie będzie przez całą noc. Na Hawajskiej podstawiono beczkowóz.

Masz dla nas temat? Daj znać! Napisz: [email protected]

[ZT]14456[/ZT]

[ZT]14862[/ZT]