Zamknij

"Nie miałam wyobraźni żeby się bać". Spotkanie z legendą w UCK!

Redakcja Haloursynow.plRedakcja Haloursynow.pl 12:41, 28.07.2024 Aktualizacja: 12:41, 28.07.2024
Skomentuj Adrian Grycuk Adrian Grycuk

Ciekawi ludzie, nowe biografie. Ursynoteka wraz z UCK "Alternatywy" organizuje kolejne spotkanie z bohaterem wydanej niedawno rozmowy książkowej. Tym razem gość niezwykły - Wanda Traczyk-Stawska, powstaniec warszawski, kobieta odważna, do dziś aktywistka i przyjaciel dzieci i młodzieży. Są jeszcze wejściówki na poniedziałkowe wydarzenie!

Byłam... odważna. I pewnie do dziś trochę taka jestem. Albo, wie pan co? Może po prostu nie miałam wyobraźni, żeby się bać. Stąd ta odwaga. Jak się człowiek bije o godność, o prawo do życia w godności, to może góry przenosić.

- to cytat z książki Michała Wójcika, który rozmawia z Wandą Tarczyk-Stawską, 97-letnią byłą żołnierką AK, powstańcem warszawskim, psychologiem.

Pani Wanda znana jest ze swych powstańczych opowieści i wspierania osób z niepełnosprawnościami. Jej słowa wielokrotnie wybrzmiewały w ważnych momentach - gdy sprzeciwiała się złemu traktowaniu niepełnosprawnych protestujących w Sejmie; gdy narodowcy próbowali zagłuszyć jej słowa podczas protestu przeciwko polexitowi; o pomocy Ukrainie.

Powiem szczerze, jestem już bardzo zmęczona i bardzo jestem słaba, ale nie mogę ustąpić wobec sytuacji, jaka zaistniała, bo wszystko, cośmy robili w powstaniu, zaczyna być zaprzepaszczone. Nie potrafimy się nawzajem porozumiewać, że pogardzamy sobą, że nie chcemy być narodem, który myśli o przyszłości swojej, a przyszłość jest w dzieciach. Bóg, honor, ojczyzna. – Gdzie jest Bóg, jeżeli się drugiego, od siebie słabszego, kopie, bije i poniewiera. Gdzie? Czy ten człowiek jest chrześcijaninem? Kim on jest? Po pierwsze, dla mnie najważniejsze, każdy człowiek zasługuje na szacunek. Każdy.

- to z kolei mówiła w prezydenckiej kampanii wyborczej 2020 roku.

Kobieta odważna i niezłomna

Wanda Traczyk-Stawska w czasie okupacji niemieckiej od 1942 roku działała w konspiracji niepodległościowej. Jako członek Szarych Szeregów brała udział w małym sabotażu oraz w akcji „N”, podczas której dostarczała konfidentom listy ostrzegające, że w przypadku niezaprzestania działalności zostaną wykonane na nich wyroki śmierci. W powstaniu warszawskim brała udział jako strzelec i łączniczka Oddziałów Osłonowych Wojskowych Zakładów Wydawniczych (WZW) – Biura Informacji i Propagandy – Komendy Głównej Armii Krajowej. Walczyła także w Śródmieściu Południowym i Powiślu, m.in. o utrzymanie elektrowni. 6 września 1944 roku została ciężko ranna na ul. Smolnej. Po kapitulacji powstania trafiła do niewoli niemieckiej; była jeńcem Stalagu VIII B Lamsdorf, Stalagu IV B, Stalagu IV E i Stalagu VI C[1].

Po wojnie przez całe życie była psychologiem, pracującym z dziećmi niepełnosprawnymi.

Dlaczego mówi o sobie żołnierz, a nie żołnierka? Czym było dla niej powstanie i jak wpłynęło na jej postrzeganie świata? I dlaczego nadal walczy? Na te i wiele innych pytań, Michał Wójcik szuka w rozmowie z nią odpowiedzi w książce „Błyskawica. Historia Wandy Traczyk-Stawskiej - żołnierza powstania warszawskiego".

Główna bohaterka - pani Wanda - przyjęła zaproszenie Ursynoteki i UCK "Alternatywy", by porozmawiać z ursynowianami. 

Spotkanie odbędzie się w poniedziałek 29 lipca o godz. 18 w UCK "Alternatywy" przy ul. Gandhi 9 (stacja metra Imielin). Rozmowe poprowadzi Marta Perchuć-Burzyńska. Są jeszcze wejściówki na to wydarzenie. W cenie 5 złotych można je kupić w recepcji UCK, a online - na tej stronie.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%