„Poznajmy się!” w parku Przy Bażantarni. I to nie z byle kim. Matejko, Bareja, Kora i wielu innych czeka już na spacerowiczów. Co łączy te znane w Polsce i na świecie postaci? Wszystkie są patronami sal w Ursynowskim Centrum Kultury „Alternatywy”.
W parku Przy Bażantarni można od dziś podziwiać niezwykłe portrety autorstwa Katarzyny Walentynowicz. Przedstawiają największych twórców i naukowców z Polski i zagranicy. Wszystko w ramach wystawy „Poznajmy się!”. Ale kto z kim chce się zapoznać? Na to pytanie odpowiada dyrektor Ursynowskiego Centrum Kultury „Alternatywy” - organizator wernisażu.
- Chcemy się z państwem poznać i zaprezentować nasze centrum kultury. Realizujemy repertuar ponad 8 miesięcy, ale zdajemy sobie sprawę, że nie wszystkim było jeszcze do nas po drodze - mówił podczas otwarcia wystawy Krzysztof Czubaszek.
Przedstawione na portretach postacie to między innymi Kora, Stanisław Bareja, Nikifor Krynicki czy Karol Darwin. Wszystkich łączą właśnie ursynowskie „Alternatywy”. Można powiedzieć, że bez nich Ursynowskiego Centrum Kultury by nie było.
- Prezentujemy postaci, które są patronami sal naszego centrum. Chcieliśmy, żeby sale nie były anonimowe, nie miały tylko numerków, ale by były spersonalizowane, kojarzyły się z ludźmi, bo właśnie dla ludzi jesteśmy - tłumaczył dyrektor Czubaszek.
Patroni oraz ich dokonania są ściśle związani z przeznaczeniem danej sali w „Alternatywach”, której patronują. I tak sala muzyczna to sala „Kora”. Powstająca sala ekologiczno-przyrodnicza będzie nosić nazwę „Darwin”. Natomiast sala literacka nosi nazwę „Mrożek”.
W parku Przy Bażantarni można podziwiać dziesięć portretów. Są także ich krótkie biogramy oraz rysunek budynki ze wskazaniem, gdzie znajduje się dana sala. Jest to więc wyśmienita okazja, by poznać je nieco bliżej i być może zainteresować się repertuarem „Alternatyw”. Można się tylko zastanawiać, dlaczego sal nie nazwano po twórcach związanych bezpośrednio z Ursynowem. W końcu to Ursynowskie Centrum Kultury.
- Nasze centrum kultury ma ambicje być nie tylko osiedlowym, lokalnym centrum kultury. Już sama nazwa „centrum” predestynuje do tego, by działać z szerszym rozmachem. Chcemy być najważniejszą dla Ursynowa placówką kultury, ale promieniującą na Warszawę. Mamy też ambicję by usłyszano o nas w Polsce - Krzysztof Czubaszek.
Już teraz - zwłaszcza przy większych wydarzeniach - do ursynowskiej placówki przyjeżdża wiele osób spoza Ursynowa. Stąd patroni sal mają być jak najbardziej uniwersalni i powszechnie rozpoznawani. Do wyboru - jak zauważa dyrektor UCK - było wiele nazwisk. O to, które wybrać, toczyły się zażarte dyskusje. Ostatecznie na kogoś trzeba było się zdecydować. Jak taki dobór podoba się mieszkańcom?
- Wszystkich tu znam. O Isadorze Duncan czytałam książkę, Darwin wiadomo. Tylko ta Pina Bausch jest dla mnie zagadką. Oraz oczywiście Kora. Ponadczasowa. Jak zresztą wszyscy tutaj. Fantastycznie, że są takie wystawy, kogoś zawsze może zaciekawić, można się czegoś dowiedzieć. SamegoUCK jeszcze nie miałam okazji odwiedzić. Ale jeśli tylko taka się nadarzy, to z pewnością skorzystam - mówi pani Agata.
Wystawę „Poznajmy się!” w parku Przy Bażantarni można oglądać do 31 lipca.
Obserwując co wyczyniają obecne władze Ursynowa, to jestem pewien, że Bareja by nie jeden film nakręcił na tej podstawie.
Koszałkikocopałkikie09:29, 02.07.2022
Obserwując co wyczyniają obecne władze Ursynowa, to jestem pewien, że Bareja by nie jeden film nakręcił na tej podstawie.
Nowocześnie w środku, ruina na zewnątrz
Brakuje w tym wszystkim, komentarza zarządcy terenu wraz z płomienną ripostą waszego dziennikarza.
Kamil
11:11, 2025-07-07
Fontanny na Ursynowie pełne dzieci. Co na to Sanepid?
A co z Ursynowskim wielorybem? W każdy gorący dzień zmienia sie w basen. Wczoraj w wodzie siadziało naraz 11 dzieci. A rodzice? Z usmiechem się na to przyglądali. Nie ważne zakazy ważne, że dzieci się dobrze bawią a rodzice nie muszą placić za basen. Albo parę osób dostanie wreszcie mandat albo nic się nie zmieni. Moze pora egzekwować zakazy?
MadziarenaP
09:54, 2025-07-07
Fontanny na Ursynowie pełne dzieci. Co na to Sanepid?
Od lat wiadomo że na ursynowie brakuje odkrytego basenu albo chociaż niedużego wodnego placu zabaw. W ten w Powsinie o 12:00 nie można już palca wsadzić. Zamiast wydawać idiotycznie pieniądze na park do którego nikt nie chodzi poza okolicę fontanny można by zrobić tego typu obiekt. No ale.. kto o tym pomyśli jak najwygodniej zagospodarować teren najmniejszym nakładem prac i najwyższym kosztem robiąc niby park, bez cienia, wody, toalet. Jeszcze jedno, pieniążki za ostatni odcinek parku zostały już rozdysponowane i dlatego jest teraz taki problem z pozostawieniem parkingów w obecnej formie w okolicach Kazury
kurkawodna
07:36, 2025-07-07
Nowocześnie w środku, ruina na zewnątrz
Myślę, że ci Panowie wysiadujący całymi dniami pod pobliską altanką śmietnikową, za "wiśniowy balon".
Dzielnicowy Parys
04:09, 2025-07-07
1 5
Chyba się Koszalku Kocopalku nie wyspałes dzisiaj, znowu marudzisz.... Byłeś dzisiaj w jakims parku? Polecam chociaz okno otworzyć, ptaki wróciły na Ursynow! Swiergot, aż miło