Czy za 10, 20, 30 lat wciąż jeszcze będziemy chodzić do szewca, zegarmistrza, ramiarza albo do magla? Na to pytanie próbowali odpowiedzieć uczestnicy projektu "Ursynowscy wytwórcy w oczach najmłodszych - tworzenie archiwum społecznego na Ursynowie". Wzięli w nim udział uczniowie Szkoły Podstawowej nr 343 oraz liceum "Kamyka". Chwycili kamery i mikrofony, przygotowali pytania i pojawili się w najstarszych czynnych do dzisiaj warsztatach usługowych na Ursynowie.
Wyszedł z tego zgrabny film - dokument przedstawiający pracę ursynowskich rzemieślników.
- Moi znajomi śmiali się: Najstarsze na Ursynowie? To ile to ma lat? 15, 20? - mówiła Julia Kunikowska, etnografka, autorka profilu "Wolica i Okolica", współtwórczyni projektu.
- Otóż nie! - dodaje. - Najstarsze zakłady usługowe, do których się udaliśmy, mają czterdzieści kilka lat. I prężnie funkcjonują do dziś, mimo zmieniającej się rzeczywistości.
Uczniowie pod opieką Marianny Gwardys-Bartmańskiej, nauczycielki historii z SP 343, odwiedzili kwiaciarnię Eustoma pani Jolanty z ul. Wokalnej 8, Pracownię Zegarmistrzowską pana Krzysztofa z Żabińskiego 3, Magiel pana Jacka z Kopcińskiego 9, Pracownię Lutniczą panów Bartosza i Marka z ul. ZWM, Szewca z Zamiany 10, Ramiarza pana Tomasza z Szolca-Rogozińskiego 4 oraz Wypożyczalnię filmów na DVD i Blu-Ray Norberta Rasińskiego z Domu Sztuki przy Wiolinowej 14.
Ursynowskie zakłady rzemieślnicze najczęściej są poukrywane w głębi osiedli, w przyziemiach bloków, a nawet w podziemiach.
Pomysł na ten projekt narodził się w momencie, w którym spytałam mojej ursynowskiej babci, gdzie tu jest kwiaciarnia, która jest niedaleko nas i która jest długo czynna. No i wskazała mi, podała mi adres Wokalna 8, niedaleko, ale gdzie? I wytłumaczyła, że trzeba tu skręcić, trzeba przejść trochę w prawo, w lewo, po schodkach. Przeszłam tę drogę i - ku mojemu zdziwieniu - zauważyłam takie blokowe okienko, a za tym okienkiem mnóstwo kwiatów. I okazało się, że te najstarsze lokale usługowe są po prostu poukrywane. To są takie skryte skarby, które zdecydowanie warto odnaleźć i ich poszukać.
- opowiadała Julia Kunikowska na sobotnim podsumowaniu projektu w Ursynowskim Centrum Kultury "Alternatywy". Instytucja ta współtworzyła projekt w ramach powstającego dzięki niej Archiwum Społecznego Ursynowa.
Podobnych opowieści na spotkaniu nie brakowało. Zaproszeni zostali wszyscy uczestnicy projektu. Rzemieślnicy i młodzież dzielili się swoimi spostrzeżeniami i uwagami, wspólnie obejrzeli filmik, który stanowi miks i skrót wszystkich nagranych wywiadów.
Jaka jest recepta na tak długie trwanie w małym biznesie? Pomimo rosnących kosztów, zmian technologicznych, pandemii i upływu czasu, punkty usługowe działają dzięki wierności klientów, pasji właścicieli i ciągłemu poszukiwaniu przez nich możliwości zdobycia nowych klientów.
Nasze punkty działają, bo cały czas istnieje zapotrzebowanie na ich usługi. Oczywiście są też takie rzeczy, nazwijmy to niszowe, które być może nigdy nie znikną, ale jeszcze długo pofunkcjonują. Wypożyczanie filmów pewnie jest zanikające. Ale ja prowadzę również kopiowanie prywatnych nagrań VHS na płyty DVD i do plików cyfrowych. Trzeba się tym fizycznie zająć i nie ma żadnego innego sposobu, żeby jakaś maszyna samodzielnie to zrobiła.
- mówił Norbert Rasiński, właściciel wypożyczalni w Domu Sztuki, która istnieje nieprzerwanie od 1991 roku.
Wiele zakładów utrzymuje się dzięki swojej specjalizacji oraz unikatowej wiedzy właścicieli. Należy do nich pracownia lutnicza z ulicy ZWM. Punkt istnieje już od 43 lat, od tylu ile stoi blok, w którym działa. Naprawia się tu skrzypce, altówki, gitary i wiolonczele. Instrumenty robione są także od podstaw. Jak mówi w filmie pan Marek nawet przez 9 lat, bo każdy wymaga wyjątkowej precyzji i szacunku do materiału.
Pan Jacek z magla przy Kopcińskiego pracuje na maszynie z 1981 roku, która wciąż działa, bo nie ma w niej elektroniki. Uczniom pokazywał, jak działa magiel i czym on w ogóle jest, bo jakieś 20 lat temu powszechne zakłady maglownicze zaczęły znikać. Ursynowianin znalazł podczas pandemii nową niszę - dowóz do klienta. I dzięki temu - jak mówił na sobotnim spotkaniu - przetrwał.
Andrzej Jakóbisiak, szewc z Zamiany 10, jest przekonany, że za 10-15 lat szewców już nie będzie. Nikomu nie będzie się opłacać naprawianie butów, tak jak nie opłaca się juz tworzenie butów na zamówienie od podstaw, przynajmniej dla masowego klienta. - Nie ma też chętnej młodzieży do nauki, więc ten zawód na pewno wyginie - wieszczy w filmiku przygotowanym przez uczniów.
Mimo obecności gorzkich wątków z wywiadów przebija się przede wszystkim zawodowa pasja i radość z bycia potrzebnym lokalnej społeczności. Ramiarz - pan Tomasz z Szolca-Rogozińskiego - opowiada, że największą przyjemnością jest rozmowa z klientami, która łagodzi poczucie samotności w warsztacie bez okien.
Sami uczniowie starszych klas podstawówki oraz liceum mają świadomość zmieniającego się świata i obserwują rynek przed doborem właściwej ścieżki kariery.
Patrząc na dzisiejsze czasy, sztuczna inteligencja się rozwija szybko i takim zabezpieczeniem wydaje się zawód, który zawsze będzie potrzebny. Sztuczna inteligencja teraz dużo zawodów może wyprzeć. Nie wiemy, jak to się do końca rozwinie. I tak się człowiek przygląda, czy mógłby jakiś zawód sobie obrać i się zastanawia.
- mówił jeden z uczniów, autor wywiadów z rzemieślnikami.
Wszyscy uczniowie z SP 343 i Liceum Ogólnokształcącego im. A. Kamińskiego biorący udział w przedsięwzięciu otrzymali dyplomy i podziękowania. A ursynowscy wytwórcy dziękowali za zainteresowanie, ciekawość oraz przychylność klientów, dzięki którym mogą wciąż pracować.
Filmik, który powstał w ramach Archiwum Społecznego Ursynowa, nie jest dostępny publicznie, ale można posłuchać wywiadów z właścicielami najstarszych zakładów usługowych. Wywiady są dostępne pod adresem: https://soundcloud.com/archiwum-spoleczne
anna18:21, 07.12.2024
14 0
Ale świetna inicjatywa!!! Brawo dla pomyslodawcow, młodzieży i właścicieli zakładów. Muszę wpaść do DVD i do magla. 18:21, 07.12.2024
Zmiennik11:29, 08.12.2024
7 0
Szewc działa na Zamiany 10, nie 11. Na Zamiany 11, gdzie mieszkałem kilkanaście lat w dzieciństwie, nigdy nie było żadnych lokali usługowych. Zaś do szewca z Zamiany 10 planuję wybrać się z butami z odklejoną podeszwą. 11:29, 08.12.2024
Jakub Dmowski15:25, 09.12.2024
5 0
Szczerze i serdecznie polecam szewca z Zamiany (jak słusznie już w komentarzu poprawiono) 10! 15:25, 09.12.2024
Agata Brzozowicz14:48, 10.12.2024
0 1
Bardzo ważne kwestie tutaj nie padły. To był projekt współfinansowany przez urząd m.st Warszawy dzielnicę Ursynów w ramach Funduszu Edukacji Kulturalnej złożony przez Ursynowskie Centrum Kultury "Alternatywy", napisany i realizowany przez Agatę Brzozowicz z UCK "Alternatywy". Reżyserem i montażystą filmu był Tobiasz Romaszkan. Filmik nie powstał w ramach Archiwum Społecznego dla Ursynowa!!! 14:48, 10.12.2024
Ursyn13:16, 14.12.2024
2 0
A za przykład jak szybko zwinąć biznes który z powodzeniem działał od wielu lat może służyć magiel na ul. Malinowskiego. Po tym jak właściciel przeszedł na emeryturę magiel został przejęty przez ukraińców którym przestało się to nagle opłacać. Zdążyli tylko podnieść ceny i wkurzyć mieszkańców pracą po nocach. 13:16, 14.12.2024
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz