Zamknij

"Órsynuf - portret nieznany". Zostań bohaterem jednej z fotografii!

13:26, 05.02.2018 Aktualizacja: 22:34, 13.02.2018
Skomentuj Mirosław Kilijańczyk Mirosław Kilijańczyk

Każdy kto marzy o tym, żeby zapisać się na kartach historii Ursynowa, ma na to niepowtarzalną szansę. Autorzy projektu „Órsynuf – portret nieznany” szukają kolejnych bohaterów do swojego cyklu fotografii.

Fotograf Mirosław Kilijańczyk i psycholożka Ewa Wojciechowska w swoim projekcie „Órsynuf - portret nieznany” pokazują międzypokoleniowy obraz Ursynowa. Podczas spotkań z mieszkańcami dokumentują na fotografiach ich wizerunek i mieszkania.

Pomysł na nagrywanie wspomnień i portretowanie mieszkańców narodził się podczas przypadkowego spotkania dwojga dawanych znajomych z Ursynowa.

- Spotkanie po latach dwojga ludzi, którzy poznali się w 1983 roku jako malutkie dzieci w szkole podstawowej nr 310 na Hawajskiej zaowocowało ideą projektu Órsynuf – mówią Mirosław Kilijańczyk i Ewa Wojciechowska.

- Zapragnęliśmy poznać mieszkańców naszego osiedla, przedstawić ich sobie nawzajem i udokumentować ich codzienność – opowiadają.

Autorów pomysłu interesuje każdy mieszkaniec Ursynowa, zarówno postacie znane, rozpoznawalne w lokalnej społeczności, jak i zwykli usynowianie, tacy jakimi sami są.

- Naszym marzeniem jest, by towarzyszyć mieszkańcom w kolejnych latach, portretować ich codzienność, zmiany, jakie dokonują się w ich życiach, oraz jak to, co wydarza się dookoła nich, wpływa na jakość ich życia w tej dzielnicy – opowiadają twórcy. -  Chcemy tym samym zapoczątkować ogromne przedsięwzięcie dokumentalne, pewnego rodzaju kronikę. Chcemy tym cyklem zająć się przez kolejne lata.

W ramach projektu odbyła się już wystawa fotograficzna na Uniwersytecie Warszawskim w Pałacu Kazimierzowskim. Niebawem, od 13 lutego do 11 marca w Domu Sztuki (ul. Wiolinowa 14), odbędzie się kolejna wystawa, otwarta dla mieszkańców Ursynowa.

Twórcy szukają kolejnych bohaterów do swojego projektu i zapraszają do kontaktu każdą zainteresowaną osobę. Wiek, zawód, sytuacja rodzinna i mieszkaniowa nie mają znaczenia.

[ZT]9178[/ZT]

(Marta Siesicka-Osiak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

andrzej1andrzej1

2 1

Dlaczego taka inicjatywa jest realizowana w prywatnym, zdewastowanym i poprostu obskurnym przybytku jakim jest wpomniany "Dom Sztuki"? Czy po to z mojich podatków powstał super Dom Kultury na Zielonym Ursynowie, z pięknymi wnętrzami i porządnym dyrektorem żeby teraz spółdzielnia Jary robiła na tym kase? To jest granda! 08:59, 06.02.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

RudaRuda

0 0

Dlatego, że od ponad roku autorzy próbują zainteresować Dzielnicę Ursynów projektem i promocją dzielnicy...jak dotąd finansując projekt i kolejne wystawy z własnych kieszeni... 22:00, 08.02.2018


NickNick

0 0

Inicjatywa fajna, ale jak można napisać coś takiego: Órsynuf? Toż to jakiś Gargamel językowy, wizualnie kojarzy mi się ze słowem Syf. Nie jestem polonistą. 10:16, 07.02.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%