Wypadek w alei KEN. Auto uderzyło w pieszego czekającego na zielone

Poważny wypadek na Imielinie. Przypadkowy pieszy czekający na zielone światło przy przejściu dla pieszych został potrącony przez auto, którego kierowca chciał uniknąć zderzenia z zawracającym samochodem. Przejazd aleją KEN na Imielinie w kierunku Kabat został zablokowany.

Do wypadku doszło ok. godz. 16:30 na skrzyżowaniu alei Komisji Edukacji Narodowej przy ulicy Wasilkowskiego - przy bloku na KEN 55.

Samochód uderzył w mężczyznę

Według relacji świadków kierowca Forda C-Max zawracał na skrzyżowaniu, a jadący w kierunku Kabat kierowca Opla Astra chciał go wyminąć. By nie doszło do zderzenia, zjechał w bok na chodnik, skosił znak drogowy i uderzył w przypadkowego pieszego, który czekał przed przejściem dla pieszych na zielone światło.

Dwie osoby zostały zabrane do szpitala, czyli pieszy i jeden z kierowców aut, które się zderzyły. My nasze działania już zakończyliśmy. Na miejscu były trzy nasze zastępy. Czynności prowadzi wciąż policja

- mówi st. kpt. Wojciech Kapczyński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.

- Wszyscy kierowcy byli trzeźwi - dodaje mł. asp. Bartłomiej Śniadała z Komendy Stołecznej Policji.

Przejazd aleją KEN w kierunku Kabat jest wciąż zablokowany. Policjanci nie wpuszczają aut już na wysokości skrzyżowania z ul. Gandhi. Ford, który ma zniszczony przód, stoi na środku alei kilkadziesiąt metrów za przejściem dla pieszych, a Opel Astra w krzakach przy przejściu.

Wypadek na Imielinie. Zobacz zdjęcia:

[FOTORELACJA]5962[/FOTORELACJA]