Tomek 07:33, 29.11.2024
W tym miejscu jest bardzo dużo dzwonów. Masakryczne lewoskręty i dużą prędkość robią swoje.
Krzyś12:49, 29.11.2024
ojojoj się porobiło!
Alex21:03, 30.11.2024
Przez kilkanaście lat wyjeżdżania z Jaworowiej nie miałem ani jednej niebezpiecznej sytuacji. Widziałem ten wypadek na żywo i dalej nie wiem jak ludzie to robią. Przecież przy dużym ruchu wystarczy poczekać na czerwone światło przy kościele, a w najgorszym przypadku skręcić w prawo i zawrócić przy wyjeździe z osiedla przy Małej Łąki
Mieszkaniec z Rybałt09:00, 03.12.2024
W tym miejscu należy zlikwidować "lewoskręt" z Jaworowej w Stryjeńskich. Zgadzam się z przedmówcami, w tym miejscu jeździ się za szybko. Tylko żeby zlikwidować "lewoskręt" należało by postawić betonowe zapory, bo nakaz skrętu w prawo nie będzie respektowany. Dodatkowo brakuje tam pasa do skrętu w prawo z Stryjeńskich w Jaworową. Jadący prosto w kierunku Rybałtów i Wąwozowej uciekają na lewy pas przed skręcającymi w prawo w Jaworową.
2 5
Sam jesteś dzwon
3 0
do Toma . Jesteś przewrażliwiony. Dzwon to stłuczka a nie nazwa mieszkańców tego rejonu
1 1
A na czym polegają "masakryczne" lewoskręty?
0 0
"Masakryczne" lewoskręty to normalne lewoskręty tylko widziane oczami osób dla których w każdy krok w życiu to wyzwanie. Duże prędkości zaczynają się prawdopodobnie od 42,5km/h a jedyne bezpieczne drogi to deptaki.