ekokabat13:50, 17.12.2024
Najwyraźniej mam inną wrażliwość, jeśli chodzi o ochronę przyrody. Olbrzymie pnie stuletnich drzew wydrążone i przerobione na ławki budzą we mnie płacz, a nie zachwyt. To nie są ławki ekologiczne, tylko zagłada starodrzewu. LASEK JEST PRZETRZEBIONY, MNÓSTWO ZDROWYCH DRZEW WYCIĘTYCH. Rzeczywiście dużo miejsc dla młodzieży do wygodnego rozpijania flaszki po zmroku. Ciekawe, czy tę "modernizację" przeżyły jakiekolwiek gniazdujące ptaki, jeże lub wiewiórki. Jeśli nawet tak, to późniejszych libacji już nie przeżyją. Dlaczego czujniki jakości powietrza nie są instalowane na skrzyżowaniach ruchliwych ulic, a zwłaszcza pod wyrzutniami powietrza z tunelu autostrady??? Cala dzielnica jest zasmradzana spalinami, bo pieniądze, które można było wydać na filtrypowietrza w wyrzutniach wydano na kolejny "sukces" władz Ursynowa
Bimbat02:37, 18.12.2024
Podpisuję się pod tym, te wszystkie akcje to bicie piany i mydlenie oczu, nikomu niepotrzebne zmiany i potworne koszty. Pieniądze powinny być wydawane na rzeczy potrzebne, nie jesteśmy bogatym społeczeństwem aby wydawać na zbędne zachcianki. Niszczymy ostatki przyrody jakie zostały na Ursynowie. Zabieramy zwierzętom przestrzeń do życia. A za chwilę jakaś niedowartościowana patologia te ławki poniszczy. Bezsens i marnotrawstwo naszych podatków - I miko że pisze się o kontrowersjach jakie ten projekt budzi, władza i tak robi swoje no jest zadufana w sobie, leniwa i bez wyobraźni. Obu was kiedyś ktoś pociągnął do odpowiedzialności finansowej za to co spartaczyliście
Artur 09:10, 18.12.2024
A park Moczydełko zapomniany , zagrodzony bramkami i taśmami drewniany pomost od ponad roku i ławki, które malowali mieszkańcy.
HBN19:39, 18.12.2024
Myslimy, ze nie jest to zwykla bezmyslnosc tylko.. proste kto na tym zarobi? Czyj to znajomek taki zapracowany by wszystko popsuc i policzyc jak najdrozej To przeciez panstwowe pieniadze czyli niczyje...?
agnik14:30, 17.12.2024
3 3
jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził. Najlepiej jojczyć, Czujniki powietrza są po to, żeby w miejscu przesiadywania wiedzieć , czy powietrze jest dobre a na skrzyżowaniu ulic i tp. nikt nie siedzi tylko przechodzi. A jak wg pani młodzież pije to niech pani swoje dzieci i pani podobne osoby trzymają w domu i pilnują. Tam takie stare drzewo zostało dawno powalone i na pewno nikt ze zdrowego specjalnie nie ciął pni na ławki. Lepiej zajmijcie się tym co robia przy Płaskowickiej bo zamiast bazarku to tam robi się skwer przy ulicy, niepotrzebnie