ZIMNO? Ursynowskie spółdzielnie włączają ogrzewanie

Temperatura spadła gwałtownie. Nie śpimy już przy otwartych na oścież oknach, z szaf wyciągamy kurtki a spółdzielnie ruszają z sezonem grzewczym. Już od jutra w większości bloków na Ursynowie kaloryfery powinny być ciepłe.

Lato kończy się nieubłaganie. Wieczory i noce są już zimne - koniec z upałami, których w tym roku i tak nie doświadczyliśmy wiele. W najbliższych dniach temperatura ma być jeszcze niższa.

- Wieczorami marznę. W domu noszę grubą kamizelkę, myślę, że już czas na ogrzewanie. Dziś jeszcze kaloryfery były zimne, liczę, że od jutra będzie inaczej - mówi Anna, która mieszka przy ul. Służby Polsce 2.

Jak ustaliliśmy, większość ursynowskich spółdzielni właśnie rozpoczyna sezon grzewczy. W części bloków od rana jest ciepło - reszta grzać zacznie już we wtorek.

Sezon grzewczy zaczął się dzisiaj w spółdzielniach "Stokłosy", "Jary" i "Ursynów". Spółdzielnia "Na Skraju" wyprzedziła wszystkich - grzać zaczęła już 8 września.

- W większości budynków już włączyliśmy ogrzewanie. Do końca dnia będzie ciepło we wszystkich blokach - mówi Bogumiła Kulińska z SBM "Ursynów".

Spółdzielnia "Imielin" grzać będzie od jutra. - Sezon grzewczy zaczynamy jutro. Dzisiaj poszło zlecenie - komentuje sekretariat.

Wspólnoty również puszczają ciepło do grzejników - w ich przypadku decyzyjny jest zarząd lub administrator. Oficjalnie jednak sezon rusza, kiedy przez 3 kolejne dni temperatura spadnie poniżej 10 stopni. Prognozy pogody wskazują, że w tym tygodniu uruchomienie ogrzewanie będzie obowiązkowe.

Spółdzielnie sugerują, żeby mieszkańcy ustawili głowice termostatyczne na maksymalne wartości - zazwyczaj "5". Dzięki temu można zweryfikować, czy kaloryfery działają bez zarzutu. W trakcie sezonu letniego dochodzi czasem do zapowietrzenia, uszkodzeniu mogła też ulec instalacja centralnego ogrzewania.